Róże na wydmie

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Róże na wydmie

Post »

Każdy ma okresy kiedy wydaje mu się, że po prostu nie ogarnia rzeczywistości i natłoku wszystkich zobowiązań, decydowania co jest ważne a co pilne. Momenty kiedy wszystkiego odechciewa, a ogród zamiast koić nerwy czyni Cię niewolnikiem. A potem i tak przychodzi czas kiedy z wypiekami na twarzy ogląda się nowości w szkółce (np. różanej).
Zresztą co tu mówić, zdjęcia zdecydowanie zadają kłam Twojemu zapewnianiu, że jesteś w ogrodniczym dołku - bo ogród wygląda na prawdę dobrze :D
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Róże na wydmie

Post »

Jestem w dołku ogrodowym.
Ta robota jest nie do ogarnięcia. Chwasty rosną szybciej niż jestem je w stanie wyrwać.
Całe popołudnia latam i obcinam przekwitłe róże.
Aniu, pewnie Ci to nie pomoże, ale ja też jestem w dołku i to bynajmniej nie z powodu obcinania przekwitłych kwiatów ;:185 U mnie wszystko co miało już zakwitło, rabaty prawie całkiem zielone :( Wiem, róże powtórzą, ale na razie bida z nędzą ;:145 Chyba jednak powinnam pokusić się na dalie - coś by na tych rabatach było...
A tak w ogóle, to obcinanie przekwitłych kwiatów jest czynnością nielubianą chyba przez wszystkich ;:108 Nie potrafię znaleźć w sobie dostatecznej motywacji dla tego zabiegu. Na dodatek zawsze mi smutno, że tyle pięknych kwiatów skończyło swój żywot :(
Na Twoich zdjęciach nie widać, żeby coś w ogrodzie szwankowało ;:185 Wszystko kwitnie bujnie, kolorowo ;:215
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże na wydmie

Post »

Aniu! W tym okresie pozostawienie ogrodu samemu sobie to najlepsze wyjście i nie ma co z tym walczyć. Widzę, że znakomita większość osób ma tak samo. Teraz nastał taki czas oczekiwania, nie zawsze wiadomo, na co, ale jest ;:173
A róży to za tyle nie kupię, nie ma mowy, poczekam, aż się w Polsce pojawi po normalnej cenie :;230
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże na wydmie

Post »

hejka :wit Posadziłaś już w ten "dołek ogrodowy" jakąś różę?
Ja też miałam dołek, wiele dołków. Czuję się jak na polu golfowym i co i rusz w jakiś wpadam, zanim dobrze wygrzebię się z wcześniejszego.
A mimo wszystko ogród cieszy. Nie mam opielone, nie nadążam ścinać przekwitłych.
A wczoraj pierwszy raz usiadłam na fotelu, nie ze zmęczenia ale żeby podziwiać te niedoskonałe a mimo wszystko piękne widoki.
Też masz u siebie takie ;:108 Znajdź dystans i popatrz ;:7
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże na wydmie

Post »

Ja tam tez w tym roku odpuściłam. Miałam jak Ty dołka, ale stwierdziłam, ze nie ma sensu się zadręczać
W tym roku urlop spędziłam w domu. Nic w ogrodzie nie robiłam. Leżałam do góry brzuchem.
Dopiero pod koniec urlopu zachciało mi się poszerzyć rabatę.
A teraz siedzę w wolnych chwilach na czereśni i obcinam gałęzie.
Ogród bez mojej interwencji jakoś sobie poradził :D
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże na wydmie

Post »

Witam moich miłych Gości po przerwie wakacyjnej.
Gosiu, Jolu, Mati, Elwi, Asiu, Soniu, Dominiko bardzo dziękuję za słowa otuchy i próby wyciągnięcia z dołka ogrodowego.
Nic tak jednak dobrze nie robi, jak zostawienie ogrodu samemu sobie i porządny urlop.
Po powrocie zabrałam się za odchwaszczanie i wycinanie przekwitłych roślin, ale bez przesady.
Z warzywnikiem dałam sobie całkowicie spokój i tak nie jestem w stanie tego obrobić.

Wczoraj, mimo kłód rzucanych pod nogi, a raczej pod koła, udało mi się dotrzeć na wystawę Zieleń to Życie.
Miałam bardzo miłe towarzystwo mojego młodszego syna, który dzielnie znosił oglądanie stoisk i poszczególnych roślin, a takrze robienie zdjęć. O pomocy w tachaniu zakupów nie wspomnę. :tan
Mam wrażenie, że co roku oglądam to samo.
Może to pora roku dyktuje wystawcom dobór roślin, ale mogli by trochę bardziej się wysilić w tworzeniu aranżacji stoisk.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po raz kolejny zachwyciła mnie jeżówka Southern Belle. Od trzech lat usiłuję ją kupić i ciągle coś staje na przeszkodzie.

Obrazek

Wypatrzyłam kilka nowości.

Obrazek

Obrazek

Zwycięzca wystawy również mi się podobał Cyprysik Lawsona Karaka.

Obrazek

Dziecku najbardziej podobała się hala florystyczna ;:224

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i ;:224

Obrazek
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże na wydmie

Post »

A teraz krótka relacja z zapuszczonego ogrodu.
Królują hortensje i jeżówki.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Róże rozpoczęły drugie kwitnienie.
Burzy kwiatów nie ma, raczej pojedyncze kwiatki to tu to tam.

Dolce Vita

Obrazek

Odill ;:167 ;:167 ;:167

Obrazek

Queen Anna goła od pasa w dół.

Obrazek

Ventilo, kwiat zdecydowanie mniejsze niż w pierwszym kwitnieniu, ale i tak się ugina i łamie.

Obrazek

Kizuna

Obrazek

Obrazek
Czy z trawami jednorocznymi trzeba uważać na nadmierne rozsiewanie się :?:
Posiałam mieszankę po raz pierwszy i otrzymałam takie :D

Obrazek

Zapomniałam dodać, że wycięłam Barona ;:304
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże na wydmie

Post »

Czyli nie było warto jechać na Zieleń to życie? Bo w końcu nie dotarłam. Co kupiłaś?
Do Kutna nie pojadę, w ten weekend nie dam rady. Za to 16-go do Skierniewic jak najbardziej tak. Już urobiłam swojego M. Oby nic się nie wydarzyło.
Diablesse de Mers cudo, daj mi namiary gdzie kupiłaś. Jak się sprawuje? poza tym że piękna...
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Róże na wydmie

Post »

Ja wystawę Zieleń to życie bez najmniejszego żalu sobie odpuściłam, owszem fajnie zobaczyć nowości, ale te tłumy ludzi mnie odstraszają, jak coś ciekawego wypatrzę do kupienia to okazuje się, że już "sprzedane".... i co roku mniej więcej to samo.
Bardziej cieszy mnie Gardenia, bo w tym okresie odczuwam już bardzo silne świerzbienie palców na prace ogrodowe...

Świetne połączenie hortensji i białych jeżówek.
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże na wydmie

Post »

Aniu jaki zapuszczony, :roll: kolorowy i świetlisty. ;:215 Róże tak ładnie kwitną. ;:oj Koleusy śliczne, dawno u mnie nie rosły. ;:131 Wystawa Cię rozczarowała, bo własny ogród masz piękny. ;:108 U mnie trawy jednoroczne wysiewają się umiarkowanie, łatwo je wypielić. Miłej niedzieli. ;:3
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże na wydmie

Post »

Aniu, Twój "zapuszczony" ogród jest.... uroczo zapuszczony, aż chciałabym swój tak zapuścić. Tyle roślin, kolorów, kompozycji! Jest na co popatrzeć. Wspaniale róże powtarzają kwitnienie! ;:215
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże na wydmie

Post »

:wit
Tu zapuszczony ogród skąpany w strugach deszczu.
Dawno nie było tak mokrego lata. Moje piaski wszystko zniosą, ale róże nie dają rady. Kwiaty utrzymują się przez chwilę o ile zdołają rozkwitnąć. Po ostatnim dwudniowym ciągłym opadzie musiałam usuwać posklejane pąki. Choroby grzybowe też nie odpuszczają. O tej porze roku pozostaje tylko obrywanie chorych liści
W ciągu tygodnia udało mi się posadzić część zakupów. Trochę mi schodzi na przykład z taką Fioną, aby ją upchać musiałam przesadzić jeżówkę w miejsce tawułki, a dla tej ostatniej znaleźć nową miejscówkę. Po raz kolejny obiecuję sobie robienie zakupów głową, a nie ;:167 Po pierwsze muszę mieć miejscówkę i wtedy mogę kupować.

Złocień Fiona Coghill.

Obrazek

Jolu, chyba należy odpuszczać sobie wystawy. Niestety nic nowego nie wnoszą, o ile nie spędza się na nich czasu w miłym towarzystwie :D
Kupiłam upragnionego złocienia, tego powyżej , kokoryczki i dwie różne wietlice japońskie.
Diabeł Morski to tegoroczna nowość. Jeszcze niewiele mogę o niej powiedzieć, ale kolor to ma zaskakujący. Teraz miała jeden kwiatek prawie żółty z lekkim muśnięciem różu, ale ona chyba ma dużą zmienność, co widać na zdjęciach na rosebooku. Tak samo miałam w pierwszym kwitnieniu, kolejne kwiaty były co raz ciemniejsze.

Obrazek

Asiu, taka wystawa to dobre miejsce na spotkanie. Niestety w tym roku nie udało się skrzyknąć grupy, zresztą do ostatniej chwili nie wiedziałam czy dam radę dojechać.
Z zakupów jestem zadowolona, w moich ogrodniczych rzadko są rośliny na które poluję, a do zakupów przez internet mam wiele zastrzeżeń.
Tam są białe i różowe jeżówki :D

Obrazek

Soniu, nie wyobrażam sobie ogrodu z samych iglaków ;:185 Lubię jak jest kolorowo i wesoło. Niestety jesień zbliża się szybkimi krokami i za chwilę nie opędzę się od kolorowych liści leżących na trawniku. ;:306
Koleusy wysiewam co roku i tak beznadziejnego zestawu jeszcze nigdy nie miałam. Rozmawiałam z ogrodnikami na targu i mieli to samo, większość zielonych. Niestety na rynku nasiona są tylko jednej firmy ;:222

Obrazek

Basiu, na zdjęciach są tylko częściowo odchwaszczone rabaty, reszty nie fotografuję, bo tam dogorywają pomidorki i cukinia, o truskawkach nie wspomnę bo ich nie widać ;:306

Obrazek

Z cyklamenów ostały mi się neapolitańskie i tylko białe. Dosadziłam więc nowe :D
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12100
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże na wydmie

Post »

Aniu dalie pięknie kwitną ;:oj i pielić za dużo koło nich nie trzeba. :wink: Złocień śliczny, zawsze gdzieś miejsce dla takich piękności się znajdzie. ;:173 Jesień nieuchronnie się zbliża, odpoczniemy od problemów ogrodowych zimą, znowu zatęsknimy za kolorami i pracą na rabatach. :) Dużo ciepła i słońca. ;:3
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże na wydmie

Post »

Aniu u mnie też ostatnimi czasy zimno i deszczowo :) No ale cóż począć? Czekam na słonko jeszcze ;:65
Dalie jak ładnie Ci zakwitły,ona potrafią pocieszyć.Ostatnia fotka cudna ;:167
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże na wydmie

Post »

Aniu, nie wiem czy uda Ci się robić bez serca zakupy, oj nie wiem... ;:306 Niestety, to chyba taka nasza przypadłość, że jak wchodzimy do ogrodniczego, to mózg nam przestaje pracować :roll: Przynajmniej mój jakoś nie teges wtedy działa... :;230
Powiedz mi czy cyklameny nakrywasz na zimę? One w cieniu mogą, takim północnym cieniu? Kolejny rok obiecuję sobie je kupić i jakoś tak mi schodzi... ;:209
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”