.A najważniejsze, to jednak poradzić sobie i jakoś trafić
.Ewuniu! Dawno mnie tu nie było
. Nadrabiam zaległości w jednych ogrodach a w innych znowu mi się robią. I tak w kółko ...
Widzę, że nasze psiaki są prawie w jednym wieku - mój teraz skończył 10 lat. Też już nie jest młodzieniaszkiem,
ale potrafi się rozochocić i bawić jak mały szczeniak.
Dzięki za lekcje poglądowe cięcia krzewów. Przyjdę oczywiście zobaczyć, jak obcinasz swoje iglaki.
Wprawdzie u mnie jeszcze nie rosną, ale to nie szkodzi. Kiedyś ta wiedza przyda mi się na pewno.
A powiedz mi czym i kiedy będziesz nawozić tawuły? Zastanawiam się też, kiedy powinno się zasilić kwiaty cebulowe?
Twój ogród Ewuniu i zimą pięknie wygląda! Wprawdzie piszesz, że zieleń iglaków jest zimą przytłumiona, ale
jednak to zieleń, która ożywia otoczenie.
Pozdrawiam
teraz czekam na polską wiosnę , a ciepłe kraje... i na nie przyjdzie czas. Cieszę się jednak,że do mnie zajrzałaś 
i zaraz wracam do pracy. Ze wszystkich zakątków ogrodu coś się z ziemi gramoli... A jak to cieszy , wie tylko ten, kto ma ogród ! 
Ale wygarnęłam część śmieci ze skalniaka( tam też to i owo się gramoli powoli...) poczyściłam Hortensje z suchych kwiatostanów, obcięłam dwie pęcherznice. Czuję się dotleniona i zadowolona ;:30
