W dzień jest dość ciepło, nawet jak temperatura na dworze jest niska. Jednak jak padał śnieg to było bardzo zimo, musiałem palić cały dzień.
Tunel mam bardzo szczelny, wata szklana i taśma sprawdziły się rewelacyjnie  
 
 
Rozpalam około 19 a ostatni raz dokładam opału o północy lub trochę po.
W przymrozki dosypuję węgla .
Obok pieca mam ustawione bloczki i cegły szamotowe, w nocy oddając ciepło trochę ogrzewają powietrze
Pomidory przez ostatnie dni miały pozwijane liście - to od niskich temperatur.
Ciężko ogrzać tunel jak na termometrze jest prawie -10*C  

 Mały też nie jest, siedem metrów długości.