Wiosna cz. 35
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiosna cz. 35
Witaj Marysiu,czytam,że praca wre ,to dobrze,teraz chyba będzie przerwa bo ma padać,(u mnie już pada)ale my mamy co robić ,bo siejemy i pikujemy,dzisiaj i u mnie było troszkę słoneczka,ale ta wiosna taka zaparta,też sporo zrobiłam przed domem i prawie cały ogród dostał obornik,więc miałam dzisiaj śmierdzącą robotę
,pozdrawiam i buziaczki 
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Wiosna cz. 35
Widzę że robota wre w Twoim ogrodzie, biorę przykład ale tak z doskoku,maszyna mnie trzyma , przedszkole i dwulatek też walczy o swoje.
Mam też chwile radości , siatka przywieziona rano będzie wymiana tunel foliowy w drodze jedzie z Wrocławia . Jetem cała w skowronkach
Poniedziałek klub, wtorek gimnastyka z niczego nie chcę rezygnować a czas pędzi i bardzo mi go brakuje.
Mam też chwile radości , siatka przywieziona rano będzie wymiana tunel foliowy w drodze jedzie z Wrocławia . Jetem cała w skowronkach
Poniedziałek klub, wtorek gimnastyka z niczego nie chcę rezygnować a czas pędzi i bardzo mi go brakuje.
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu,przepraszam że dopiero zameldowałem się w odsłonie kontynuacji wątku,ale wiem że Ty wiesz co mi przez ostatnie dni głowę truło
W sumie jak sama napisałaś ,, póki co ogród jest raczej nieciekawy"więc nic nie straciłem
Żartuję oczywiście i z dozą nieśmiałości w Twoje łaski się wpraszam

W sumie jak sama napisałaś ,, póki co ogród jest raczej nieciekawy"więc nic nie straciłem
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Witam i znowu deszcz, pochmurno ale bez minusów!
Martusiu przewidując deszcz zostawiłam sobie trochę porządków pod dachem i mam plan na dzisiaj. Wczoraj sporo jeszcze posiałam, a resztę to już w tunelu w kwietniu. Zostało pikowanie pomidorów i muszę poczytać czy w fazie liścieni czy pierwszego właściwego listka
Zbieram już wodą spod ziemniaków że nią podlewać pomidorki bo to potas w czystej postaci
ale nie martw się bez soli bo to te dla kur.
Szkoda że i mnie przed deszczem nie udało się śmierdzącej roboty wykonać ale będzie jeszcze okazja.
Ściskam i serdeczności przesyłam
Irenko a nie pisałam? ile Ty masz zajęć ! z niczego nie rezygnujesz i tak trzymaj, bo realizowanie swoich przyjemności, a to tego nie zaniedbując obowiązków to sens naszego życia
Ciekawa jestem nowego tunelu
Mariusz coś mi się chyba w głowie pop.... z nadmiaru wrażeń i dwóch wątków, bo wydawało mi się że był Twój wpis...coś o pierwiastku męskim, a nie ma???? to bo śniło mi się to
czy jakiś zazdrosny moderator zadziałał
Zapraszam Cię serdecznie
, bo nawet w nieciekawym ogrodzie coś można znaleźć, a w ostateczności coś razem ze mną zaplanować póki czas na podumanie! Szkoda że pieseczka oddaliście, bo to cudna mordka
Dobrej soboty!
Martusiu przewidując deszcz zostawiłam sobie trochę porządków pod dachem i mam plan na dzisiaj. Wczoraj sporo jeszcze posiałam, a resztę to już w tunelu w kwietniu. Zostało pikowanie pomidorów i muszę poczytać czy w fazie liścieni czy pierwszego właściwego listka
Szkoda że i mnie przed deszczem nie udało się śmierdzącej roboty wykonać ale będzie jeszcze okazja.
Ściskam i serdeczności przesyłam

Irenko a nie pisałam? ile Ty masz zajęć ! z niczego nie rezygnujesz i tak trzymaj, bo realizowanie swoich przyjemności, a to tego nie zaniedbując obowiązków to sens naszego życia
Mariusz coś mi się chyba w głowie pop.... z nadmiaru wrażeń i dwóch wątków, bo wydawało mi się że był Twój wpis...coś o pierwiastku męskim, a nie ma???? to bo śniło mi się to
Dobrej soboty!
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, dzieje się u Ciebie, oj dzieje.
Czytam, że siedzisko odnowiłaś, za bardzo nie zmieniaj, mnie podobało się takie, jakie było, swojskie, a przede wszystkim gościnne.
Z pomidorami masz do wyboru, bardzo wybiegnięte można pikować już w fazie dobrze rozłożonych liścieni, jeżeli nie mają za ciasno w kuwetce i nie są wybiegnięte, możesz poczekać do listka właściwego.
Jeżeli są bardzo, bardzo wybiegnięte, to można zawinąć w pojemniku w kształcie litery U.
Ja pikuję do jednej trzeciej pojemnika, jak podrosną, dosypuję ziemii.
U mnie też ponuro i deszczowo, dobrze, że mi się udało wykorzystać dwa poprzednie dni na prace działkowe, deszcz potrzebny, bo na działce sucho i akurat dziś deszcz mi nie przeszkadza, robię "słoikowe" zapasy i obiad gościnny, oczywiście, w przerwach bawię się rozsadami
, ale dla spragnionych
życzę jak najwięcej promieni.
Pozdrawiam Irena
Czytam, że siedzisko odnowiłaś, za bardzo nie zmieniaj, mnie podobało się takie, jakie było, swojskie, a przede wszystkim gościnne.
Z pomidorami masz do wyboru, bardzo wybiegnięte można pikować już w fazie dobrze rozłożonych liścieni, jeżeli nie mają za ciasno w kuwetce i nie są wybiegnięte, możesz poczekać do listka właściwego.
Jeżeli są bardzo, bardzo wybiegnięte, to można zawinąć w pojemniku w kształcie litery U.
Ja pikuję do jednej trzeciej pojemnika, jak podrosną, dosypuję ziemii.
U mnie też ponuro i deszczowo, dobrze, że mi się udało wykorzystać dwa poprzednie dni na prace działkowe, deszcz potrzebny, bo na działce sucho i akurat dziś deszcz mi nie przeszkadza, robię "słoikowe" zapasy i obiad gościnny, oczywiście, w przerwach bawię się rozsadami
Pozdrawiam Irena
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Irenko dziękuję za szybką podpowiedź, chociaż jednego nie zrozumiałam:to można zawinąć w pojemniku w kształcie litery U.
Muszę niestety w kąciku coś zmienić, bo duża ławka zgrzypi i może pod Twoim ciężarem się nie złamie, ale siadają tam różne wagi a oprócz gościnności, która się nie zmieni, to bezpieczeństwo gości najważniejsze
Tym razem chyba kupię ławki, które będzie można stawiać pod orzechem, albo na tarasie. Takie plany wychodzą w miarę realizacji tych wymienionych
Zaraz obejrzę moje psiankowate i chyba poczekam do pierwszego liścia
bo roboty huk ....wszystkie nasiona i te które nawet poddawałaś w wątpliwość wyszły i pięknie rosną
Miłego słoiczkowania i przyjemnej soboty!
Muszę niestety w kąciku coś zmienić, bo duża ławka zgrzypi i może pod Twoim ciężarem się nie złamie, ale siadają tam różne wagi a oprócz gościnności, która się nie zmieni, to bezpieczeństwo gości najważniejsze
Zaraz obejrzę moje psiankowate i chyba poczekam do pierwszego liścia
Miłego słoiczkowania i przyjemnej soboty!
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu...śmierdzącą robotę zdążysz zrobić, zostaw na zaś.
. Przy takiej pogodzie przy rozsadach pogrzeb, to znacznie przyjemniejsze.
. Dobrze że dużo planowanej pracy udało ci się zrealizować bo mnie zero.
Wyjechaliśmy na działeczkę w miarę pogodnie, zajechaliśmy w deszcz.
. Aby nie było że nic, posadziłam liliowca...moja połówka trzymała nade mną parasol.
. Pozdrawiam. 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosna cz. 35
Witaj Marysiu kochana
, ja widzę, że strasznie opónizniona jestem z wątkami przez tą moją pracę
, plany masz wielkie, oby Ci się udało wszystko, ale w miare rozsądnie dawkój pracę Marysiu 
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna cz. 35
Witaj Marysiu
.Przyszłam do wiejskiego,a tu proszę już wiosenny wątek.
Miałam kiedyś takie drewniane płotki,i warzywniak,i ogród kwiatowy,ba nawet przed domem takie ogrodznie było,teść nawet o to zadbał,aby dzieciaczki nie wychodziły. Co do kurek,to siatka będzie potrzebna,z podciętymi lotkami i tak trochę poskakują.
Będę zaglądać.
Miałam kiedyś takie drewniane płotki,i warzywniak,i ogród kwiatowy,ba nawet przed domem takie ogrodznie było,teść nawet o to zadbał,aby dzieciaczki nie wychodziły. Co do kurek,to siatka będzie potrzebna,z podciętymi lotkami i tak trochę poskakują.
Będę zaglądać.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu dziś mam dzień domowo internetowy... uszkodziłam sobie nóżki i snuje się po domu, a miałam takie plany
Co prawda przestało padać, ale słonka brak
Chyba pomaluję swojego wiklinowego bujaka, bo to siedząca robota
Miłego ogrodowania 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu, jak jest za duża siewka w stosunku do pojemniczka, to nie sadzi się jej prosto, tylko lekko zgina, jednocześnie podsypując ziemią, wtedy to wybiegnięcie można zmniejszyć, pomidorowi nie zaszkodzi, to wytrzymałe "zwierzę", łodyżka zostanie w ziemii i sprowokuje roślinkę do wytworzenia dodatkowych korzonków, jest to dobry sposób na opóźnienie wzrostu dla tych, którzy za wcześnie wysiali.
Cieszę się, że roślinki rosną, u mnie też nieźle sobie radzą, poza cleome, trzy razy siałam i nic....
Chyba mnie nie lubi.
Pozdrawiam Irena
Cieszę się, że roślinki rosną, u mnie też nieźle sobie radzą, poza cleome, trzy razy siałam i nic....
Chyba mnie nie lubi.
Pozdrawiam Irena
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu już masz takie pomidorki do pikowania
ja dopiero wysiałam ale moje pójdą do gruntu więc chyba zdążą dorosnąć.
Jak długo czekałaś na wschody pomidorów
O stabilnych ławkach podeślę Tobie linka jak fajnie można pod orzech wykonać samemu.

Jak długo czekałaś na wschody pomidorów
O stabilnych ławkach podeślę Tobie linka jak fajnie można pod orzech wykonać samemu.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu nie nadążam za wątkami, biegniesz szybko do przodu. Z rozmnażania tak się uśmiałam jak nigdy, najlepsza metoda to mieć dystans do upływającego czasu
Przecież na jakimś polu trzeba się spełniać z roślinkami można prowadzić niekończący się monolog, one nas wysłuchają w spokoju, nie przerywając i jeszcze się odwdzięczą pięknym kwitnieniem.
Plany ogrodowe całkiem pokaźne, oby się udało wszystko zrealizować. Ogród na zdjęciach wygląda bardzo ładnie. Wiele roślin masz, których ja nie znam.
Plany ogrodowe całkiem pokaźne, oby się udało wszystko zrealizować. Ogród na zdjęciach wygląda bardzo ładnie. Wiele roślin masz, których ja nie znam.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiosna cz. 35
U mnie też ostatnio był szron ze 2 razy. Ale chyba szkód nie zrobił. Ciągle jak nie zimno, to wiatr lub deszcz , więc nic dziwnego ,że jak jest jeden dzień ładniejszy to się narobimy za kolka dni, nie można tego rozłożyć równo, no i potem cierpimy
Ale cóz , jesteśmy niecierpliwe a kapryśna wiosna nam nie ułatwia . Widzę Ewekore , witam 
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Wiosna cz. 35
Marysiu
I ja się melduję w koleinym wątku.
Chwila nieuwagi, a tu tyle do czytania i oglądania.
U mnie wiosny szczególnie nie widać, wolno się zbliża. Zimno, szaroburo i dlatego z przyjemnością pooglądam zdjęcia zrobione przez Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie. Beata.
I ja się melduję w koleinym wątku.
Chwila nieuwagi, a tu tyle do czytania i oglądania.
U mnie wiosny szczególnie nie widać, wolno się zbliża. Zimno, szaroburo i dlatego z przyjemnością pooglądam zdjęcia zrobione przez Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie. Beata.
Pozdrawiam, Beata.


