Witaj Whitedamewhitedame pisze:Link przeczytałam dokładnie a zdjęcie nawet mocno powiększyłam. Otóż nie jest takie samo. Na nim widać zdrowy zawiązek i zasuszone kwiaty ( z jakiejś przyczyny ), u nas to na zawiązkach są ślady choroby.
Wracając do pytania kolegi, gdyby nadal było ciepło to niczym nie pryskałabym na szarą, ale teraz przy takiej pogodzie coś trzeba z tym fantem zrobić: Topsin M 500 Sc, Bravo 500 SC, Sumilex 500 SC, Euparen Multi 50 WP no i wspomniany przez Ciebie Switch.
Ja natomiast użyłam środków IF i PW, częściej nawet niż on zaleca, bo przez ciągle padające deszcze nie wiem ile środka zmył deszcz.
Wczoraj spryskałem pomidory Switchem. Wcześniej myślałem, że to ZZ i użyłem Curzate. Miną tydzień i nic to nie dało. Zawiązki nadal czerniały. Wygląda na to, że nie jest to ZZ. U Ciebie już wszystko w prządku? Pomidory zawiązują się i nie widać objawów choroby? Co to są za środki IF i PW jeśli mogę wiedzieć. Jestem na forum nowy i nie znam tych skrótów - dopiero się uczę
