pelikano11 pisze:solaris37 pisze:Zastanawiam się czy jest sens sadzić letnie i potem walczyć z robakam
Twój wybór, żeby owoce były bez wkładki walka polega niestety na opryskach, a szkodnik to kistnik malinowiec i kwieciak malinowiec - chrząszcze. Moim zdaniem nie warto sadzić żeby potem pryskać, szkoda zdrowia i pszczół. Ja miałem Laszkę i wywaliłem.
A powtarzające prowadzone na jeden zbiór (tzw jesienne) wkładki nie mają, bo samice kistnika malinowca, odpowiedzialne za składanie jaj w kwiatach z których rozwijają larwy w owocach, składają te jaja zbyt wcześnie, kiedy ta malina jeszcze nie kwitnie.
To samo dotyczy kwieciaka malinowca, najwyżej chrząszcz zrobi dziury w liściach, natomiast samice składające jaja i podcinające pąki kwiatowe robią to jeszcze przed kwitnieniem maliny jesiennej.
Najkrócej mówiąc termin kwitnienia powtarzających prowadzonych na jeden zbiór (Polana, Polka..) rozmija się z cyklem rozwojowym kistnika i kwieciaka.
Masz rację, szkoda zdrowia. Tym bardziej, że maliny miała spożywać moja rodzina, a głównie moja 3 letnia córka (nadwyżki miałem sprzedać). Mam trochę jesiennej Polany i chciałem kupić ok 300 szt. letniej ale jak mam truć siebie i środowisko to dziękuję. Nie sadzę, żeby byli chętni na maliny z robakami a tym bardziej na pryskane. Pomysł z sadzeniem letnich podsunęli mi klienci, którzy kupowali u mnie jesienną. Pytali się czy mam może jakieś wcześniejsze odmiany bo chętnie by kupili, stąd moje pytania o maliny letnie.
Chyba zrobię jak pisze kolega
artur912 i wsadzę kilka szt. na próbę. Jak będą robaki i nie będzie chętnych do jedzenia to wykopie.
leffPogoda we wrześniu to jest totolotek

co miało miejsce w tym roku. Dużo padało i często musiałem czekać z rwaniem żeby maliny przeschły. Na szczęście w smaku były dobre a szara pleśń ich nie dopadła. Mam Polanę już kilka lat i nigdy nie było z nią większych problemów.
leff jaką masz odmianę maliny czarnej bo ja słyszałem i widziałem tylko Bristol ?
I jeszcze jedno pytanie do miłośników malinek

jaka jest najwcześniejsza odmiana maliny jesiennej??? Zależałoby mi, żeby zaczęła owocować na początku sierpnia. Moja Polana zaczyna mieć owoce dopiero ok 20 sierpnia.