Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu nadrobiłam zaległości. Hiacyntowo-szafirkowy zakątek piękny. Fiolety na skalniaku wyjątkowo cudnie się prezentują.
U mnie też tylko zielone żurawki jakoś się trzymają. Zdjęcia szczerze komplementuję
zazdroszczę ci estetko.
Macie siłę do pracy,
u mnie tak zimno i wietrznie, że jeszcze nie ruszam się do ogrodu. Ty planujesz czarny kolor na paznokciach, a ja po pracy w ziemi nie mam ich wcale. 
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Takie zdjęcia z przyjemnością bym opublikował z kalendarzem
Pełna profeska 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Fajna fotka z tym owadem 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu, witaj!!
Dawno mnie tu nie było.a tu tak pięknie
Tulipanki, narcyzki, piękne odmiany, kolorki
I clemki pierwsze startują.
Na moich dwóch tez już spore paki.Zimno mija, to może na weekend pokażą kwiatuchy bardziej
pozdrowiona zostawiam
Dawno mnie tu nie było.a tu tak pięknie
Tulipanki, narcyzki, piękne odmiany, kolorki
I clemki pierwsze startują.
Na moich dwóch tez już spore paki.Zimno mija, to może na weekend pokażą kwiatuchy bardziej
pozdrowiona zostawiam
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Nie dajcie się,że pszczółka mała,podsypała szafirkom sterydów na których sama jedzie,dowód rzeczowy sama u mnie zostawiła
Ogólnie nie lubię pasiastych,ale za kunszt fotograficzny masz punkty
Ogólnie nie lubię pasiastych,ale za kunszt fotograficzny masz punkty
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anula, to pszczółkowe zdjęcie na jakiś konkurs trzeba wysłać
Bardzo mi się podoba 
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Witajcie czwartkowo.
Dziś po pracy ogarnęłam w domu, co miałam ogarnąć i pojechałam na działkę. Żadnych ciężkich robót nie było, więc przyjemnośc bycia tam podwójna.
Chwaścik tu, chwaścik tam i wyjęłam część biżu ogrodowej.
W między czasie kawka i owoce na koniec "popchnięte" pokrzywą. Szczęśliwa wróciłam do domu.
Marlenko zdjęcia się udały, bo młodziutka pszczółka cierpliwie pozowała. Trzmiela np trudno mi złapać obiektywem.

Mati szafirki ino granulowanego obornika dostały.

Aniu witaj. Rzeczywiście "kopę" lat...
Podglądałam ostatnio co u Ciebie ale, byłam na telefonie i nie zostawiłam wpisu. Cieszę się, że zadomawiasz się na nowym miejscu. 

Aga, Zara i Mariusz dziękuję Wam za pochwałę.

Zaruniu przepraszam, że nie odpowiedziałam na Twoje pytanie wcześniej...
Moja delosperma marniutka po zimie. Z trzech sztuk wielkości dłoni zostały się dwie, wielkości paznokcia...
Mam nadzieję, ze się odbudują. A jak nie, to przynajmniej będzie miejsce na coś nowego. 

Soniu jestem zachwycona Twoimi żurawkami! Po zimie zostały im po 3-4 liście a teraz wyglądają, jakby nic przez tę zimę nie straciły.
Dziękuję za ciepłe słowo o zdjęciach. Staram się.
Siłę do pracy mamy, bo i pogoda teraz całkiem, całkiem. Jak jest zimno to zazwyczaj wpadam tylko na przegląd.
Moje paznokcie też wyglądają koszmarnie.

Sabinko u mnie trzmiele właściwych rozmiarów latają. Nie dorwałam żadnego młodego.
Mała pszczółka
wygrzewała się w promieniach słońca, siedząc sobie na szafirku. 
Co do Twojej Chandos Beauty po raz kolejny można przekonać się, jak trafne jest powiedzenie: "co się odwlecze, to nie uciecze"
No i kochanego masz tego swojego Połówka.

Elu151 hiacyntów i ja przycięłam już sporo. Szkoda, bo je uwielbiam! No ale zaczynają tulipany. Je tez uwielbiam!
Elu zapewniam Cię, że są tu, na forum dziewczyny u których to dopiero jest porządek! Fakt, na działce zazwyczaj coś robię. Bardzo rzadko mam tak, że jadę i posiaduję sobie to tu to tam. Nie umiem. Zawsze coś skubnę, wyrwę, przytnę, przesadzę i tak w koło. No ale ja to uwielbiam! Ja też często przesadzam. Zdarza się że niektóre rośliny wędrują u mnie co sezon.
Chwaściora się pozbyłam.
A jak nasadzisz dużo niebieskiego to będziemy mieć podobnie.
Ja już miałam sporo tego koloru a w tym sezonie zaprosiłam jeszcze sporo kocimiętki. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Najwyżej będę ją później wypraszać.


Dorota -DTJ_1 na tym zdjęciu widzę tylko żagwin w wersji variegata z bratkiem. No i bokiem jeszcze ciut siewkę lawendy.

clem3 -Małgosiu ja też wielbię truskawki ale tylko gdy je zajadam. Te teraz, nieźle mnie wkurzyły. I zamiast one, to ja poczerwieniałam.

Jajagna witaj u mnie! Dzięki, chwaściora już się pozbyłam... skoro ni to ładne
, ni zjadliwe... 
I Ciebie korci Chandos Beauty..?
Przeczuwam w tym sezonie "efekt Pashminy"
Zawsze możesz poobserwować w sezonie u nas i zdecydować, czy jest warta zaproszenia do Ciebie tej jesieni.
Wszak przyjemności trzeba sobie dozować. 

Miało już naprawdę spore rozmiary.
Rosło w oczach, dosłownie.

Madziu -Pashmina paznokciowe dylematy przeżywam teraz bardzo regularnie.
Choc koleżanki w pracy to już wiedzą, że ja zielono zakręcona... gorzej z ludźmi... 

Elwi, moja Elwi jakże się cieszę, że w końcu dźwignęłaś się z tego swojego doła i do nas wróciłaś!
Wedding Bells spod ziemi puszcza trzy piękne, bordziowiukie pędy!
Na ostatniej fotce ponoć był ktoś w sam raz do pozbycia się. Tak też zrobiłam.

Ewelina -ewelkacha88 no przykro mi bardzo, że tulipany zjadły Ci nornice. Tej jesieni musisz posadzić podwójnie -jedną część dla nornic i jedną dla siebie. A tak na poważnie, to ja tulipany sadze w doniczce. W obawie przed gryzoniami własnie.
Autko już odebrałaś od mechanika?

Aniu -Annes 77 mam żagwiny raczej w dwóch odcieniach żarówiastego różo-fioletu. Nie umiem tego lepiej opisać a aparat nie całkiem chce oddać ich rzeczywisty kolor.
Jaka była pogoda u Ciebie? U mnie wczoraj łeb urywało a dzis już całkiem znośnie i nawet słonko poświeciło.
I oczywiście na dobre powojniki stawiasz!

Zobaczcie jaka ja zdolna...
posadziłam gipsówkę, jak się okazało na lilii...
Co robić? Co robić?!

Jestem zauroczona limonkowymi, młodymi przyrostami Mrs John Laing.

Czereśnia...

I "ptaśki"



I mój busz

Kochani ciepłego weekendu Wam życzę.
Dziś po pracy ogarnęłam w domu, co miałam ogarnąć i pojechałam na działkę. Żadnych ciężkich robót nie było, więc przyjemnośc bycia tam podwójna.
W między czasie kawka i owoce na koniec "popchnięte" pokrzywą. Szczęśliwa wróciłam do domu.
Marlenko zdjęcia się udały, bo młodziutka pszczółka cierpliwie pozowała. Trzmiela np trudno mi złapać obiektywem.

Mati szafirki ino granulowanego obornika dostały.


Aniu witaj. Rzeczywiście "kopę" lat...
Podglądałam ostatnio co u Ciebie ale, byłam na telefonie i nie zostawiłam wpisu. Cieszę się, że zadomawiasz się na nowym miejscu. 

Aga, Zara i Mariusz dziękuję Wam za pochwałę.

Zaruniu przepraszam, że nie odpowiedziałam na Twoje pytanie wcześniej...

Moja delosperma marniutka po zimie. Z trzech sztuk wielkości dłoni zostały się dwie, wielkości paznokcia...
Mam nadzieję, ze się odbudują. A jak nie, to przynajmniej będzie miejsce na coś nowego. 

Soniu jestem zachwycona Twoimi żurawkami! Po zimie zostały im po 3-4 liście a teraz wyglądają, jakby nic przez tę zimę nie straciły.

Dziękuję za ciepłe słowo o zdjęciach. Staram się.
Siłę do pracy mamy, bo i pogoda teraz całkiem, całkiem. Jak jest zimno to zazwyczaj wpadam tylko na przegląd.

Moje paznokcie też wyglądają koszmarnie.

Sabinko u mnie trzmiele właściwych rozmiarów latają. Nie dorwałam żadnego młodego.
Mała pszczółka
wygrzewała się w promieniach słońca, siedząc sobie na szafirku. 
Co do Twojej Chandos Beauty po raz kolejny można przekonać się, jak trafne jest powiedzenie: "co się odwlecze, to nie uciecze"

No i kochanego masz tego swojego Połówka.

Elu151 hiacyntów i ja przycięłam już sporo. Szkoda, bo je uwielbiam! No ale zaczynają tulipany. Je tez uwielbiam!

Elu zapewniam Cię, że są tu, na forum dziewczyny u których to dopiero jest porządek! Fakt, na działce zazwyczaj coś robię. Bardzo rzadko mam tak, że jadę i posiaduję sobie to tu to tam. Nie umiem. Zawsze coś skubnę, wyrwę, przytnę, przesadzę i tak w koło. No ale ja to uwielbiam! Ja też często przesadzam. Zdarza się że niektóre rośliny wędrują u mnie co sezon.
Chwaściora się pozbyłam.

A jak nasadzisz dużo niebieskiego to będziemy mieć podobnie.

Ja już miałam sporo tego koloru a w tym sezonie zaprosiłam jeszcze sporo kocimiętki. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Najwyżej będę ją później wypraszać.



Dorota -DTJ_1 na tym zdjęciu widzę tylko żagwin w wersji variegata z bratkiem. No i bokiem jeszcze ciut siewkę lawendy.

clem3 -Małgosiu ja też wielbię truskawki ale tylko gdy je zajadam. Te teraz, nieźle mnie wkurzyły. I zamiast one, to ja poczerwieniałam.


Jajagna witaj u mnie! Dzięki, chwaściora już się pozbyłam... skoro ni to ładne
, ni zjadliwe... 
I Ciebie korci Chandos Beauty..?
Zawsze możesz poobserwować w sezonie u nas i zdecydować, czy jest warta zaproszenia do Ciebie tej jesieni.
Wszak przyjemności trzeba sobie dozować. 

Tak też zrobiłam.jolcia1212 pisze:![]()
Aniu ostatnia fotka to chwaścior...za płot z nim...będzie miejscóweczka na coś ładnego
Rosło w oczach, dosłownie.
Madziu -Pashmina paznokciowe dylematy przeżywam teraz bardzo regularnie.
Choc koleżanki w pracy to już wiedzą, że ja zielono zakręcona... gorzej z ludźmi... 

Elwi, moja Elwi jakże się cieszę, że w końcu dźwignęłaś się z tego swojego doła i do nas wróciłaś!

Wedding Bells spod ziemi puszcza trzy piękne, bordziowiukie pędy!

Na ostatniej fotce ponoć był ktoś w sam raz do pozbycia się. Tak też zrobiłam.


Ewelina -ewelkacha88 no przykro mi bardzo, że tulipany zjadły Ci nornice. Tej jesieni musisz posadzić podwójnie -jedną część dla nornic i jedną dla siebie. A tak na poważnie, to ja tulipany sadze w doniczce. W obawie przed gryzoniami własnie.
Autko już odebrałaś od mechanika?

Aniu -Annes 77 mam żagwiny raczej w dwóch odcieniach żarówiastego różo-fioletu. Nie umiem tego lepiej opisać a aparat nie całkiem chce oddać ich rzeczywisty kolor.
Jaka była pogoda u Ciebie? U mnie wczoraj łeb urywało a dzis już całkiem znośnie i nawet słonko poświeciło.

I oczywiście na dobre powojniki stawiasz!


Zobaczcie jaka ja zdolna...
posadziłam gipsówkę, jak się okazało na lilii...
Co robić? Co robić?! 
Jestem zauroczona limonkowymi, młodymi przyrostami Mrs John Laing.


Czereśnia...

I "ptaśki"



I mój busz

Kochani ciepłego weekendu Wam życzę.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Znasz nazwę tych różowych tulipanów ?ptaszki urocze,ja już wszystko wyjęłam jakiś czas temu,zresztą może widziałaś
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
To kolekcja duszków kwiatowych nazwanych od kwiatów moja to żonkil 
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko podczytuję wątek regularnie ale zawsze brakuje czasu na wpis
Piękny ten powojnik i rabatki też ładnie się prezentują. O tej porze roku to codziennie coś nowego rozkwita i nas zachwyca.
Ptaśki urocze. Też bardzo lubię różne dodatki ogrodowe zwłaszcza z naturalnych materiałów lub metalu
Dodają uroku każdemu zakątkowi.
Piękny ten powojnik i rabatki też ładnie się prezentują. O tej porze roku to codziennie coś nowego rozkwita i nas zachwyca.
Ptaśki urocze. Też bardzo lubię różne dodatki ogrodowe zwłaszcza z naturalnych materiałów lub metalu
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Anka, widzę że biżu wystąpiła na salony
Te Van Eijki wypatrzyłam u Ciebie w zeszłym sezonie i teraz zachwycam się nimi i u siebie
Ślicznie wyglądają, tę budowę kwiata mają fajną, taką stożkową i kolor...
Chyba na jesień upoluję ich więcej
A ta gipsówka to na jakiej lilii? Jak na OT to zostaw, ona i tak ją przerośnie
Te Van Eijki wypatrzyłam u Ciebie w zeszłym sezonie i teraz zachwycam się nimi i u siebie
Ślicznie wyglądają, tę budowę kwiata mają fajną, taką stożkową i kolor...
Chyba na jesień upoluję ich więcej
A ta gipsówka to na jakiej lilii? Jak na OT to zostaw, ona i tak ją przerośnie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu jestem i podziwiam.
Gipsówka będzie mieć podporę z lilii.
Biżuteria pięknie wygląda w zielonościach.
Nie ma chętnych na nią, pod waszą nieobecność. U mnie żurawki się trochę pozbierały, ale szału nie ma.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
No no..widzę że Ci się więcej ptaków zalęgło na rabatach
. Mam tego kwiatowego też i postawiłam go tymczasowo na studni. Kiedyś dostanie klatkę. Obawiałam się, czy nie zniszczy się po deszczu. Jak myślisz? Oby nam długo służyły
.
- zara
- 500p

- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu szkoda mi tej delospery bardzo mi się podobała i tak czekałam na nią z wiosną jakbym czuła,ze coś będzie nie tak
Urocze masz te ptaszki, takie mają slodziakowe dziubasy
Ależ kwitnienie się zapowiada będzie mega kolorowo
U mnie jaki u Ciebie tez ruszyły z kwitnieniem niskie floksy ja mam biało różowe i jasny fiolecik. Bardzo je lubię szkoda, że nie są z nami cały sezon
Pozdrawiam i udanego rodzinnego weekendaska życzę
Urocze masz te ptaszki, takie mają slodziakowe dziubasy
Ależ kwitnienie się zapowiada będzie mega kolorowo
U mnie jaki u Ciebie tez ruszyły z kwitnieniem niskie floksy ja mam biało różowe i jasny fiolecik. Bardzo je lubię szkoda, że nie są z nami cały sezon
Pozdrawiam i udanego rodzinnego weekendaska życzę


