Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29

[Eliza52]

Ło matko, bakłażany, karczochy, szparagi Marysiu same tropikalne rosliny

[Tacca]

Marysiu podobno bakłażany zapylają się tak jak pomidory, więc pod chmurką powinno być dobrze, do tego w osłoniętym miejscu. Problem może się pojawić jak będą długo terminowe opady deszczu. Pożyjemy, zobaczymy. Moje szparagi z kilku nasionek siedzą w szklarni. Kilka cieniutkich wąsów jest na wierzchu, ale mam wątpliwości czy coś z nich będzie. Muszę się uśmiechnąć do sąsiadki, może dostanę sadzonkę.
Ja też posiałam znacznie ponad moje potrzeby. Przyjdzie maj będę znów rozdawał. Paprykom ostrym rosną listki i chyba jutro będę musiał rozsadzać. Przybędzie doniczek i to tych wyższych. Zacznie się gimnastyka z doświetlaniem.

[zielonajagoda]

U mnie po karczochach zdecydowały się na kiełkowanie papryki i Cleome
A ja Ci Marysiu pozazdrościłam szklarenki i też sobie zamówiłam, będzie stała na tarasie, przy niskich temperaturach można dogrzewać.
Ależ dzisiaj paskudny dzień, pogoda dobija

[Ela_2015]

Marysiu karczochy kupione,będę siać i zobaczę czy mi się uda bo to będzie mój debiut.
Dzisiaj nasionka namoczyłam chyba dobrze zrobiłam,chcę je trochę podgonić.
Konfitur z płatków róży nie zrobię ponieważ mój M by się zapłakał
Na szparagi się nie skuszę trzeba na nie mieć dużo miejsca i tak zamierzam jedną rabatę kwiatową zmniejszyć na
warzywka to już słyszę marudzenie.A po co ,a na co itp.ech.

Pozdrawiam.

[Maska]

A ja ciągle coś dosiewam

Renatko ja mam szparagi w miejscu gdzie kopców sporo, ale szparagów nie ruszają Niestety wrogiem jest perz i musiałam w ubiegłym roku rabatę przerobić

Elu Elizko szparagi jak najbardziej u nas zimują, a w ogóle pozyskuje się je po trzech latach jak karpa się rozrośnie

Danusiu nie wiem dla to była tajemnicza sprawa bo mimo pędzelka nic się nie wiązało Szparagi będą nie martw się one są takie niteczki ale jak wsadzisz do gleby zmężnieją a po paru latach będą kępy Moje papryki ostre nie chciały na wacikach kiełkować, a po położeniu na ziemi od razu poszły... mam nadzieję że ich nie pomylę

Iwonko można dogrzewać byle się nie stopiła folia, bo to jest nieduże a wiatr może folia ruszać
U mnie niektóre co wykiełkowały zaczynają fiksować , ale ratuję nadmanganianem
Pogoda okropna, ale dla mnie w sam raz przynajmniej nic mnie nie kusi żeby zostać w ogrodzie


Elu myślę że moczenie im nie zaszkodzi chociaż ja nigdy nie moczyłam. Nietypowy ten Twój M inni bronią trawnika czy warzywnika a Twój broni kwiecia Powodzenia w sianiu

Może na poprawę pogody jakiś kwiatek?
























Dziękuję za odwiedziny

[lora]

Biała różyczka jak panienka ...śliczna.
A u mnie pada.

[koziorozec]

Witaj Marysiu,ja dopiero zaczynam wysiewy,ale nie mam dużo miejsca na parapetach ,troszkę papryki bym chciała,bo dużo jej przerabiam ,chociaż wcale nie jestem pewna czy to się opłaci ,bo worek 5kg Bogdan przywozi za 10 zł,ale nasion mam sporo swoich właśnie z tych papryk pomidorowych ,których używam na przetwory,śniegu u mnie ogrom ,wiało i sypało prawie cały dzień ,teraz przystopowało ,piękne kwiatuszki na poprawę humoru zawsze potrzebne,pozdrawiam

[Daria_Eliza]

Sebastian Kneipp jest cudowny!
Zastanawiam się nad nim, ale jeszcze nie zdecydowałam, czy go kupię, bo najchętniej posadziłabym tylko zupełnie mrozoodporne róże, żeby się o nie nie bać każdej zimy. Z drugiej strony widziałam gdzieś informację, że bardzo dobrze zniósł mroźne zimy w okolicy Lublina.

[alicjad31]

Marysiu ja z kawusia pooglądałam
Dobrego dnia

[iwona0042]

Witaj Marysiu, ja też z kawusią od rana na spacer wyszłam popatrzeć na kolory, u nas dziś słonko wstaje ślicznie ale zimno

[Maska]

Witam w sobotę ! i znowu biało, korzyść z tego taka że jest dużo jaśniej i już nie jest szaroburo

Misiu u mnie cały wieczór sypało białym i dzisiaj jest efekt śniegowej krainy Różyczki znowu przygięło do ziemi

Martusiu Ty masz mało miejsca a parapety na piętrze? Oczywiście produkcja papryki na skalę ogrodową się nie opłaca, ale ja w ubiegłym sezonie miałam nareszcie swoją paprykę i wierz mi lub nie, ale ta swoja ma inny smak tak jak każde inne warzywo Zrobiłam z niej kilka słoików konserwowej (w occie jabłkowym) i nie mogę się nią najeść do sosu wg Twojego przepisu też kupuję na targu Buziaczki dla Ciebie

Dario to może umówimy się, że spróbuję ukorzenić Sebastiana dla Ciebie. Spróbuję, bo do tej pory nie ukorzeniałam, a wiadomo nie wszystkie chcą się ukorzenić. Moja róża ma za sobą trzy zimy w tym jedną mroźniejszą a dwie lżejsze, tylko że mroźne wiatry smagają róże, bo ona wysoka jest Czasem większy suchy mróz jest mniej groźny niż -10 st u mnie odczuwalne jako -20

Alu miłego oglądania i takiegoż dnia

Iwonko jak miło że możemy znowu wypić wspólnie kawę chociaż wirtualnie U mnie słonka nie widać, ale dzięki powszechnej bieli jest jasno i radośnie. Dzisiaj mam nadzieję nie jedziesz na żadne obowiązkowe wizyty więc dobrego dnia

[besia]

Witaj Marysiu

U mnie też biało
I cały czas pada drobny śnieżek i wciąż go przybywa . Masz rację , zrobiło się jaśniej na świecie

Niełupki karczochowe leżą sobie na wacikach i nic ciekawego u nich nie słychać . Jednak to dopiero trzeci dzień ich leżakowania .

Mamy w planach na dzisiaj wycieczkę do miasta , bo jakiekolwiek prace odrodowe odpadają . Może tylko odśnieżę tunel foliwy i szklarnię .

Pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia .

[Daria_Eliza]

Marysiu, dzięki!
Fakt, że jak jest biało to jest od razu jaśniej.
A wieczorem wczoraj padał taki okropny mokry śnieg wielkimi płatami i tak trudno było iść po chodniku, żeby się nie poślizgnąć na tej mazi.

-----edycja-----
Właśnie doczytałam, że Sebastian jest różą wielkokwiatową, więc są marne szanse na rozmnożenie z patyka. No trudno, zawsze mogę pooglądać go na Twoich zdjęciach.

[Maska]

Witaj Beatko
Jak przystało na luty nabieramy w dalszym ciągu siły na przyszły sezon
Ja oprócz popsikania i ciągłej obserwacji zasiewów niczego nie planuję. A obserwacją czynie w myśl zasady pańskie oko rozsadę tuczy
Owocnego buszowania w mieście i dobrego dnia


Dario udaje mi się wielkokwiatowe ukorzenić, a pnące nie więc spróbować warto
Poranne przedzieranie się przez śnieg w ogrodzie nie jest ulubionym zajęciem, ale za wygląd jest bardziej optymityczny. Szarości ostatnich dni wyjątkowo działały na mnie dołująco
Miłej soboty

[Zenia]

Marysiu...mnie białe ominęło, codziennie szaruga co to nie dobrze wpływa na człowieka. . Dziś mała nadzieja się pojawia, wychyla się . Jeśli koło południa się troszkę ociepli pojadę na działkę. . Przyjemnej soboty.