Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Witku, chyba masz rację z tym przenawożeniem, skrzydłokwiaty rosną przy wejściu na balkon, jak nawoziłam pomidory , to i im się dostawało, no, ale karmiłam po to, żeby kwitły. :evil:
Hoja stoi praktycznie pod sufitem, przelanie jej nie grozi, bo najczęściej o niej zapominam, nawożona też nie była, może dać jej trochę papu, żeby zakwitła?

Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Wituś Za hoję dziękuję- na moim wschodnim oknie zbyt wiele kwiatów się nie mieści i tak jak u wszystkich, wiosną królują rozsady. Ale taką żyworódkę chyba bym gdzieś zmieściła :wink:

Irenko Hoję możesz nieco dokarmić na wiosnę, przy okazji pomidorów ale trzeba uważać, żeby nie "poszła w wąsy". Hoja też nie jest z tych żarłocznych. U mojej mamy od lat rośnie hoja i nigdy jeszcze nie kwitła. Moja- ten starszy okaz- kwitła często i długo. Nie wiem od czego to zależy. Maluch, który teraz ma trzy lata jeszcze nie kwitł ale mam nadzieję, że niebawem ujrzę kwiatuchy ;:215
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Moja ma około pięciu lat i jeszcze nigdy nie kwitła, no ale też nie dbałam o nią jakoś szczególnie.
Po prostu nie wchodziłyśmy sobie w drogę, rośnie w takim miejscu, gdzie żaden kwiatek nie chciał się rozwijać i widocznie dobrze jej tam. Na wiosnę trochę ją podkarmię to może doczekam się tego zapachu.

Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Irenko z tym nawożeniem skrzydłokwiatu jest podobnie powiedzmy jak z pomidorem.Pomidor też będzie wegetatywny,porośnie w mocne pędy,przewodnika i liście. A hoi tej co mi kwitła nigdy grama nawozu nie dałem.Mi się wydaje że to kapryśna roślina,bo dwie pozostałe w tym samym wieku i wielkości co mam jeszcze nie kwitły.
Małgosiu jak się dorobię już większych sadzonek żyworódki to Ci wyślę. :D
Hoje u mnie wiszą na ścianie w pewnej odległości od okna w takim półcieniu i to im odpowiada. ;:333

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Hej, hej!

Chciałam pogratulować Małgosi, Irence i Witkowi ;:167 ! ;:136

Co do hoi: nasza też rosła sobie parę lat, nie kwitła, ale urosła sporo, w końcu zaczęły mnie denerwować te długie wąsy i zaczęłam je ucinać, skróciłam też trochę inne pędy. A po tych zabiegach hoja niepostrzeżenie wypuściła te krótkie pędy kwiatostanowe. Najpierw jeden, potem dwa dodatkowe.

Dla tych, którzy czekają na kwiaty hoi dodam, że ona kwitnie cały czas na tych samych króciutkich "wypustkach" kwiatowych, jak już je wytworzy. Tzn. jedne kwiatki zaschną, opadną, za jakiś czas odrastają w tym samym miejscu.

Pierwsze kwitnienie naszej hoi zauważyłam właśnie dzięki zapachowi, jaki wypełnił pokój - zwłaszcza wieczorem się nasila.

Cieszę się, że wywołam kolejną Waszą dyskusję pomidorową :D , bo zawsze się czegoś nowego dowiem.
Zaraz muszę się cofnąć i przestudiować wszystko, bo mnie to ominęło.

Widziałam, że był też temat jagód kamczackich poruszony: ja polecam jako super-zdrowe owoce, no i są bezproblemowe: nie przemarzają, owocują najwcześniej ze wszystkich owocowych, nie muszą mieć kwaśnej ziemi. Większość jest kwaśna, ale są trzy nowe polskie odmiany, które są słodsze: Wojtek, Jola, a trzeciej nie pamiętam.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Bardzo ładne te Wasze hoje . ;:108
Patrzę na nie z dużym sentymentem , bo kiedyś też miałam i bardzo je lubiłam .
Tak jak pisze Daria , kwiatki zawsze wyryrasrały na tych samych wypustkach . Hodowałam hoje gdy mieszkałam w mieście . Było nam ze sobą dobrze , bo się nią szczególnie nie zajmowałam . Wisiała sobie w rogu zachodniego okna , miała jasno , ale nie orzesadnie i słońce jej nie męczyło . Podlewałam jak sobie przypomniałam , chyba jej nie nawoziłam tylko co jakiś czas dosypywałam ziemi .
Jak się wyprowadziłam na wieś , to z niej koleżanka zrobiła sadzonki i rozdała po znajomych .
Teraz na wsi na parapecie ( wąskim ) stoi sobie geranium i aloes . Na ścianach nie mam żadnych kwiatów , bo jest za ciemno , a po za tym te dwa w zupełności wystarczą .
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

:wit Dzięki Dario za gratulacje. :) Przycinania pędów nie próbowałem.Sprawdzę na tych dwóch co jeszcze nie kwitły. ;:108 Borówkę amerykańską mam zamiar wsadzić a jagoda kamczacka też mnie ciekawi. :)
Beatka dwa to zdecydowanie za mało,powinnaś się uzależnić od większej ilości ;:306 zwłaszcza że jest wiele ciekawych doniczkowców wartych uwagi.W tym roku kupiłem gloksynię zaczynającą kwitnąć.Kwiatów było więcej niż liści.Pięknie to wyglądało. ;:215 Po przekwitnięciu z wolna przestawałem ją podlewać.Jakieś dwa tygodnie temu wznowiłem podlewanie ciekawy efektu.Od paru dni zaczęła wypuszczać młode łodygi. ;:333
Może zakwitnie,zobaczymy. ;:173
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Dario, dzięki za gratulacje.
Nie ma pomidorów, to doniczkowce na tapecie :;230
Witku, swojego czasu miałam gloksynie, ale ja po zaschnięciu liści przenosiłam je do chłodnego pokoju i nie podlewałam aż do lutego.
Dopiero później podlewałam miękką wodą i co tydzień nawoziłam.
W tym roku dostałam w prezencie gloksynię ogrodową, nie wiem, jak przetrzyma sezon, podobno jest mrozoodporna.
Obrazek
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Ja z gloksyniami to mam wyjątkowe wspomnienia :lol:. Mama miała ich zawsze sporo i to w różnych kolorach. Będąc jeszcze w podstawówce naszło mnie, żeby krzyżówki robić. Latałam z pędzelkiem i zapylałam różne kolory ze sobą. Dochowałam się nasion z tych krzyżówek ... i na tym mój eksperyment się skończył :;230 . Już nawet nie pamiętam dlaczego, ale nie dochowałam się z nasion roślinek (pewnie taki słomiany zapał, jak to u dzieci :roll: ).
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Kasiu
Można powiedzeć , że ogrodnictwo masz we krwi i wyssałaś z mlekiem matki . :D
Już jako dziecko dobrze Ci to szło , skoro zaczęłaś robić krzyżówki kwiatków to patrzeć kiedy weźmiesz się za pomidory . ;:333
Pamiętaj , że wtedy piszę się na testowanie . ;:215
Nie wiem , czy pamiętasz ? Już był ten temat u nas poruszany . Gwiazdą wtedy była Aurija :D
Pozdrawiam, Beata.
zbyszko46
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 sie 2014, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Margo-margo

Gratuluję szybkości na aukcji,pierwsze miejsce.

Pozdrawiam Zbyszek
Pozdrawiam,Zbyszek
Awatar użytkownika
mymysteryy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2363
Od: 6 sie 2014, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Bo Małgosia to znany Pędziwiatr :lol: , często robi przeciągi na FO :wink:
https://www.youtube.com/watch?v=KJJW7EF ... 59F31002BB
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Małgosiu
Gratulacje ! ;:63
Szybka jesteś . ;:196
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
Margo_margo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 27 lip 2014, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

:wit

zbyszko46 ;:180 Miałam skromne zamówienie i doskonały trening w zeszłym roku ;:215
Choć to nie wyścigi, być "na pudle" fajna rzecz ;:173

Kasiu Z tymi przeciągami to prawda, czasem nie nadążam za sobą ;:306

Beatko Trenowałam klikanie (w pracy przy cennikach) i tym razem miałam okulary na nosie. W poprzedniej akcji też poszło mi szybko mimo większej ilości odmian ale brak okularów dał się we znaki. Tym razem byłam gotowa w 100%

Kasiu Beatka ma rację z tymi krzyżówkami. Powinnaś o tym pomyśleć ;:215 Twoje odmiany chętnie przetestuję ;:108

Beatko Jak masz jakieś okno od wschodu albo północy to pomyśl o Peperonii. Jest bardzo ciekawa, zwłaszcza jak kwitnie i niewiele opieki wymaga. Podlewać można raz na tydzień lub dwa i sama pokazuje, kiedy chce się jej pić. Odmian jest masa. Ja mam taką w pracy- w poniedziałek zrobię zdjęcie ;:215

Daria Dziękuję za gratulacje ;:168
Ja chyba też przytnę swoją i zobaczymy, czy zrozumie czego od niej oczekuję ;:306
Z tymi pomidorami to jest tak, że jak już zaczniemy o nich rozmawiać, to nie możemy skończyć więc czytaj prędziutko i dziel się z nami swoimi spostrzeżeniami.
Za jagodami (tymi słodszymi) muszę się rozglądnąć ;:172


A dziś piątek, piąteczek, piątunio i jutro znów pojadę na wieś. Mam nadzieję, że ziemia przez noc odtaje nieco i jutro położę parę krawężników ;:173
Pozdrawiam Małgosia
Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Post »

Małgosiu
Jak będziesz na działce to pamiętaj o zdjęciach !
Ja zawsze w sobotę wieczorem czekam na Twoją fotorelację ;:108
I nie zapomnij nadać totolotka , to już jutro ;:333
;:196
Pozdrawiam, Beata.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”