Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Albo grzejniki za małe, albo kociak za duży, no jedyne wyjście Zuzia to dobudować co nie co, bo chłopak się męczy :wit
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuziu takie są specjalne pólki dla kota do zawieszenia na grzejniku - koniecznie musisz zakupić, bo nie wolno tak kota męczyć :twisted:
Światła trochę mało jeszcze na siewki. Najlepiej byłoby doświetlać, żeby ładne były. Ale te co ja teraz sieję, to mają długie wschody, więc przyjdzie na nie troche poczekać. W biurze jarzeniówki i tak się świecą, wiec dodatkowe oświetlenie będzie i dadzą radę :D
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Biedny koteczek ;:174 Tak mu ciasno...
Moja kota jest bardziej wygodna, wchodzi pod narzutę albo nawet pod kołdrę, wyciąga się jak długa i tam sobie spokojnie śpi. :;230
M, który lubi sobie polegiwać w ciągu dnia, nieraz już się na niej położył. Pisku było co niemiara. ;:202
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuziu witaj ,a co ten twój kociak wyprawia ;:306 ;:306 ;:306 ,wie gdzie ciepełko ,u mnie bestia opanowała łazienkę bo tam podłoga podgrzewana i teraz podglądacza trzeba co chwilę przeganiać .Zastanawiam się czy pamiętałaś o tej ślicznej czerwonej trawce ,aby zebrać nasiona???
http://images68.fotosik.pl/1117/c7efa1c3589d8f2dmed.jpg
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuziu, kocurek śmiesznie bardzo wyglada na tym parapecie. Słodko się układał, jednak trochę było mu wąsko ;:306
Hu, hu ha zima zła ! Już czekam wiosny... a tu ciągle nie widać :wink:
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12185
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuza też mam biały ogród, spadło 5 cm śniegu. :) Rododendrony pewnie przez liście też się napiły, bo mniej pozwijane. Zlituj się nad kociakiem. :wink:
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9840
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Koteczek dokonał dobrego wyboru, szkoda, że ja się nie mieszczę! ;:306
Ja kotów nie mam, ale widzę przez okno, jak te podwórkowe z gęstą sierścią przechadzają się po moim ogrodzie. Mają takie futra, że ledwie się w nich poruszają ;:306 Na kaloryferze te egemplarze by się chyba przegrzały ;:131
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Ogród w zimowej szacie ma w sobie wiele uroku. Mnie osobiście zima nie przeszkadza, a nawet ją lubię. Uważam, że każda pora roku ma swoje prawa i po prostu z tym nie walczę. Próbuję się dostosować i wyciągnąć jakieś korzyści dla siebie...Ot, choćby sporty zimowe :) Bardzo przydatne po świątecznym obżarstwie :uszy
A zdjęcie Twojego kocura po prostu mnie rozwaliło :;230 Mają pomysły nasi milusińscy ;:306
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

No nie, kocurek rozbawił mnie do łez :;230 zwłaszcza ostatnie zdjęcie, już częściowo wisi , ale z grzejnika nie zrezygnuje ;:306 no po prostu mistrzostwo ;:138 :;230
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Beata, mój kiedyś też myszki i kreciki znosił a teraz podpatrzyłam że wcina całe z ogonami. Nawet ptaszka razem ze skrzydłami i dziobem wtranżoli. No cóż w końcu to kot przygarnięty z dworu, wychował się na dziko i polował żeby przeżyć. Ponad rok zajęło nam oswojenie go tak, żeby nie bał się do domu wejść. A teraz skubaniec wyleźć nie chce ;:306
Olka, jak grzejniki montowałam, to nawet o kocie mi się nie śniło ;:190 Musi sobie jakoś radzić, nawet teraz jak słońce przygrzeje choć minus na dworze to on wyłazi na taras się wyłożyć na słoneczku.
Iwonko, ma swoje legowisko, ale woli jak mu tyłeczek grzejnik podgrzewa ;:306
Kasia, widziałam takie półeczki, kto wie może kupię. Hmmm, ale czy zasłużył... ;:224
Lucynko, nasz kot to taki bardziej pies. Nie wolno mu łazić po meblach czy łóżkach. Ma swój kojec, miejsce na parapecie no i ostatnio kaloryfer. Porusza się tylko po podłodze. Trudno uwierzyć, ale nie było problemu żeby się tego nauczył. Po prostu kiedyś był dzikim kotem, a od początku nie pozwoliliśmy mu łazić po meblach i wpoił sobie to jako rzecz normalną. Za to uwielbia sobie robić kanapę... z nas :;230
Marzenko, nasionka tej rozplenicy zebrane. Mam nadzieję tylko że są dobrze wykształcone, bo niestety niezbyt odrywają się od pałąka, a musiałam zerwać bo taplały się w błocie i bałam się że spleśnieją. A jesteś chętna?
Asia, kocur powygina się w pięciu miejscach a zasadzi swoje szanowne cztery litery :lol: Jak mu tak dobrze, to niech siedzi :wink: U mnie odwilż i powietrze jakby wiosenne, ale wiem że to nie koniec zimy i jeszcze przymrozi ;:222 No nic, czekamy dalej ;:65
Soniu, a ja dziś z tego strachu że rododendrony mi się ze snu wybudziły biegałam z konewką i podlewałam je żeby na zimową suszę nie padły. Nogi mają w śniegu, a liście całkiem otwarte, więc rozgarnęłam śnieg sprawdziłam że ziemia nie skuta na kamień i dawaj z konewki dostały picia z letniej wody. Teraz jestem przynajmniej spokojniejsza, ale musiałam komicznie wyglądać z tą konewką w śniegu ;:306
Miłka, naz kocur też dostaje zimową sierść bo kupę czasu przebywa jednak na dworze. Zimą też. Nie wywróciliśmy mu życia do góry nogami przerabiając go z dzikiego kota na domową przytulankę. W domu to on tylko się wygrzewa i stołówkuje jak to mówi nasza pani wet. Resztę hasa na zewnątrz.
Dorotko, ja też lubię zimę, ale nie zimno... no i jak tu babie dogodzić ;:306 Lubię zimową aurę i zimowe widoki, nie lubię za to zmarzniętych rąk i nóg, no i szklanki na dworze. Zdecydowanie jednak wolę lato ;:215
Karolcia, można czasami boki zrywać z tych naszych czworonożnych przyjaciół. Ty teraz pewnie też masz sporo pociechy ze swojego Bąbla ;:108 No i jak tu ich nie kochać Obrazek

-------------------
A ja dziś wyobraźcie sobie sadziłam... w ogrodzie ;:oj Ale od początku - stwierdziłam że posieję dziś szkarłatkę amerykańską od Lucynki, Lucynko ;:196 . Wysiałam ją ładnie do doniczki postawiłam na parapet i zasiadłam do komputera. Czytam i czytam, a tam piszą że ona sama wysiewa się jesienią do gruntu. Myślę sobie, toż jej za ciepło będzie w tej chacie, więc ją myk na taras. Ale dalej tak sobie myślę, że jak ta doniczka mała zmarznie to nasionka też :? No to nic, tylko kilka następnych nasion w kieszeń, buciory na nogi i sru do ogrodu szukać kawałka gołej ziemi. Znalazłam, ale zbyt zmrożony ;:222 Wracam więc do domu a na ganku stoją donice z posadzonymi tulipanami. Macam tam ziemię, a ona mięciutka, sypka. No to myk dziurki w ziemi, nasionka do dziurek, koneweczką podlałam i takim oto sposobem 11 stycznia sadziłam sobie nasionka w ogrodzie ;:306 Ciekawe czy któreś wzejdą ;:170 Trzymajcie kciuki ;:333
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

No to trzymamy kciuki, nie siałam nigdy szkarłatki, mam ciapatą i zieloną, to znaczy miałam w tamtym roku, mam nadzieję, że przeżyje mrozy :wit
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

11 stycznia sadziłam sobie nasionka w ogrodzie
Super :tan A uśmiałam się co niemiara :;230 Czy wzejdą? Może i wzejdą, tylko czy Ty je rozróżnisz od chwastów? :wink: Ja zawsze wszystko co wysieję, potem wyplewię ;:306 Dlatego powiedziałam: basta!
Akrobacje kocurka słodkie ;:167 Co do źródełka liliowego napisze na pw, tymczasem chodzą za mną trawki, oj chodzą... A jak patrzę na Twój ogród w zimowej szacie, to już nie chodzą, a biegają :;230
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuziu, ja też nigdy nie siałam szkarłatki, ale pewnie dobrze jej robi przemarznięcie, bo nawet w kompoście potrafi przetrwać kilka lat i tam, gdzie podrzucam kompost, zawsze kilka wychodzi. Jest czasami bardzo upierdliwa. Gdyby Ci nie wzeszła, to w sezonie wyślę Ci sadzonki. ;:108
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Gratuluję pierwszych pozadomowych wysiewów :). Trzymam kciuki za dobre wschody. Kocur przechodzi samego siebie :lol: . Ziemia może nie długo trochę odpuści, u mnie już na plusie.
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuziu też już bym wolała śnieg za oknem niż ten smętny dżdżysty widok za oknem jaki mam obecnie... Kocurek rozbawił mnie do łez :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”