Doniczkowce KaRo cz.2

[hen_s]

No piękne, bardzo piękne - jestem pod wielkim wrażeniem!

Wszystkie niespotykane i oryginalne ale Appleblossom Rosebud nawet pośród nich się wyróżnia. Rewelacja. Gratuluję sukcesu w ich uprawie.

[kaskash]

Krysiu,
pelargonie to obecnie moje ulubione kwiaty, więc nie mogło mnie tu zabraknąć, a lektura wątków pelargoniowych dla mnie obowiązkowa
U Ciebie piękne kwitnienia pelargonii, u mnie to jeszcze nic nie kwitnie, ale pokazują się już pączki , to dobry znak, niedługo ujrzę swoje piękności.
Z tym, że moje to młode tegoroczne sadzonki, ale jestem z nich niezwykle dumna, bo sama ukorzeniłam i część dostałam od dobrej Forumkowej Duszyczki (Monia dzięki ).
Też muszę powiedzieć, że w tym roku słabo rosną pelargonie, jeszcze w okresie marzec - kwiecień dobrze ukorzeniały się i praktycznie nie było strat, natomiast sadzonki pobrane w maju stoją i korzonków nadal brak
Twoje sadzonki pięknie wyglądają, ładną stworzyłaś z kompozycję w tej skrzynce, taka piękna gra kolorów, sadzonki dobrze rozkrzewione, więc niedługo będą obfite kwitnienia.
Wszystkie zaprezentowane kwitnienia piękne, ale prym wiedzie Sandra Lorrain
Pozdrawiam Cię serdecznie
Halina

[Adam S.]

Krysiu ładnie już kwitną u Ciebie pelargonie , Brightstone bardzo ciekawa , nie znam tej odmiany .....
trzymam kciuki za ukorzenianie sadzonek .
Wiem ze swojego doświadczenia , ze młode sadzonki dużo wcześniej i ładniej kwitną od tych starszych egzemplarzy .
Moje /Twoje zeszłoroczne nasadzenia u mnie również w pełni kwitnienia

[duju]

Przepiękne kwitnienia pokazałaś. Niestety, w tym roku ich nie mam, ale za to popatrzę u Ciebie ;)

[pitertom]

Krysiu imponująca kolekcja Pelargonii
Ładnie się ze sobą komponują różne odmiany,widzę że w tym roku też się będzie działo na balkonie

[Stokrotkania]

Krysiu jak miło Cię widzieć
Wspaniałe masz kwiatuszki
Ja mam malutką kolekcje, ale pomału, pomału ją odbuduje..

[Karo]

Oj dzieje się Kochani ,oj dzieje.

Z pelargoniami mam bez przerwy 'urwanie głowy' .
Ostatnio ciągle je przestawiam
Chwilami mam dość
Wsadziłam niektóre w niewłaściwą ziemię,trudno przesycha jest lepka,gliniasta
co bardzo utrudnia mi ich uprawę przy ciągłych opadach deszczu bywa wręcz tragiczne.
Samo wylewanie wody z podstawków zajmuje mnóstwo czasu niektóre maluszki zmuszona jestem chować i wystawiać,wystawiać i chować pod dach.

Henryku - a jak tam Twoje przezimowały,kwitną?
Halinko doczekałaś się już kwitnień?
Monia ma dobrą rękę i wielkie serce,z pewnością będziesz zadowolona ze swojej kolekcji.
Adamie cieszę się z Twoich kwitnień.
Poniewaz mam kłopoty z ukorzenianiem zarówno wiosennym jak i jesiennym,postanowiłam w tym sezonie odmładzać moje mateczniki - latem.
Moje mateczniki pelargonii z gr. Rosebud nie odmładzane wiosną,dopiero zaczynają kwitnąć.
Mają ładne zielone liście ale nie o to idzie w uprawie pelargonii.
Czas więc na radykalny krok.
Nie lubię takich cięć ale jutro zaczynam,już postanowione.
A Brightstone to ciekawa P.zonale o barwnych liściach.
Z doświadczenia wiem,że źle znosi pełne słońce. Jej liście wtedy robią się nieciekawe. Przypalone.
Cień też nie jest wskazany bo liście zielenieją.
Tak więc trzeba jej znaleźć odpowiednie miejsce ale w ogrodzie nie jest o to trudno,na moim balkonie już dużo trudniej.



Justynko Jak to nie masz pelargonii?
Trudno mi w to uwierzyć
Przypadek to czy takie miałaś założenia?

Pawle tak jak pisze wyżej,dzieje się oj dzieje.

Aniu Jeśli już masz kolekcję to niebawem jej rozmiary będą się niekontrolowanie powiększać.
Taki los kolekcjonerów.
Potem przychodzi czas na ... w moim przypadku wariacje np.
drzewka pelargoniowe formowane od ubiegłego roku.





Czekam na kwiatki u 'Evki'


i 'Dżungli'


Pozdrawiam Was moi Drodzy Goście

[hen_s]

Pięknie, pięknie - bardzo pięknie.

Rośliny jak namalowane, napatrzeć się nie mogę!!

KaRo napisał(a):
Henryku - a jak tam Twoje przezimowały, kwitną?

Oczywiście - nie straciłem żadnej.
Rosną, kwitną, dają nam mnóstwo piękna na balkonie i radości. Dziękuję ślicznie raz jeszcze.

[szarotka66]

Lubię pelargonie i chociaż jakiś czas temu ograniczyłam balkonowe do minimum to zawsze jakieś mam. Krysiu Twoje drzewka są wspaniałe, takie prowadzenie różnych roślin doniczkowych bardzo ładnie się prezentuje. Podziwiam za to, że masz cierpliwość aby to wszystko przezimować, bo wiadomo, że na tarasie nie zostaną.

[Karo]

Dorotko nadal mnie cieszy i bawi uprawianie kwiatków ,chociaż miewam momenty zwątpienia
Likwiduję ,ale nigdy tak do końca ,w związku z czym mam ciągle pełno doniczek.
Jesienią ubiegłego roku,zyskałam " kawałek podłogi" i mam gdzie upchnąć moje doniczki
na zimę.
Gdyby jednak sytuacja się niespodziewanie zmieniła - miałabym poważny problem z ich przechowaniem .
Nie myślę o tym,bo to byłby bardzo poważny problem.

W ramach moich wariacji prowadzę też geranium w formie kolumnowej.
Ma już blisko 1m wysokości.
Planuję je oskubać, lada moment,od dołu i zrobić drzewko z rozbudowaną koroną






Mam w swojej kolekcji dwie pelargonie z gr. tulipanowych.
Ta rośnie pięknie




Ta, niestety coraz gorzej.
Zdecydowałam się dzisiaj ją pociąć.





No i pierwszy kwiat z 'kosmosu'
Stapelia hirsuta

[hen_s]

pelargonie z gr. tulipanowych

Brzmi dobrze i wygląda dobrze. A takich jeszcze nie widziałem...

[x-F-7]

Krysieńko bardzo fajnie w formie drzewka poprowadziłaś te pelargonie

[kaskash]

[quote Halinko doczekałaś się już kwitnień?
Monia ma dobrą rękę i wielkie serce,z pewnością będziesz zadowolona ze swojej kolekcji.

Krysiu , doczekałam się, z powodu pogody i deszczu nie są spektakularne, ale cieszą oko. A co do Moni podpisuję się obiema rączkami, ma piękne kwiaty i ogromne serducho, jestem bardzo zadowolona.

Mam nadzieję, że nie masz w planach likwidacji kolekcji pelargonii? Ostatnio mało osób pokazuje pelargonie, a to takie piękne kwiaty.

Tulipanki piękne, szczególnie ta cukierkowa, chyba Marbacka?

Moje pelargonie są we właściwej ziemi (mam taką nadzieję ) i też wolno przesychają, ale to wina ciągłych opadów.

Ładną kompozycję stworzyłaś w koszu, ta pierwsza z lewej, tzw 'Dżungli' co to za odmiana? Pięknie wybarwione listki.

Drzewek pelargoniowych nie mam, zaczęłam od fuksjowych, wydaje mi się, że są łatwiejsze w prowadzeniu i szybciej widać efekt, nie mam odmiany pelargonii, która nadawała by się na prowadzenie w formie drzewka. Twoje są piękne i, jak na roczne, wyglądają bardzo okazale.

Brightstone podobała mi się ze względu na pięknie wybarwione kwiaty, a nigdy nie zwróciłam uwagi na listki, bez kwiatów pewnie też wygląda pięknie i widać, że ładnie się krzewi, koleżanka obok też (co to za jedna?)

Do geranium nie mam ręki, tzn. nie potrafię ukorzenić w tym roku podjęłam z dziesięć bezskutecznych prób , inne ukorzeniam bez problemu.

Życzę powodzenia w ukorzenianiu, teraz jest dobra pora.

Pozdrawiam słonecznie

Halina

[Karo]

Halinko - nie ,nie, nie mam w planie likwidacji pelargonii.
Ciągle zbieram nowe i ciągle rozmnażam swoje
Zabawa trwa
Inaczej być nie może.

Burns Country

W koszyku pierwsza z lewej to Jungle Leaf

tuż za nią - z lewej to A Happy Thought

Liście jak widać, mają różne ale kwiaty bardzo podobne - czerwone
A biało zielona obok Brighstone to Madame Salleron
Z tego co wiem (oczywiście z sieci)- to jedyna pelargonia która nie kwitnie.



Od forumowych Koleżanek zdobyłam też kilka różnych szczepek
i jak dotąd wykazują się dobrą kondycją,choć by pokazać je na forum,muszę jeszcze poczekać
Ale tę,np już mogę zaprezentować.
To prawdopodobnie Black Velvet Coral


Skoro tak mało mamy zdjęć pelargonii,to ja się pochwalę niektórymi

Jeśli się powtarzam ,wybaczcie


Caroline Schmidt


UrsulaKey

'Paton's Unique'


Preston Park ma ciekawe liście,ale kwiatki jeszcze muszą nabrać krzepy


Queen of Denmark


CandyDancer

Na razie tyle...

[Agnieszka Gie]

Karo, napisz proszę jak rozmnażasz swoje pelargonie. Ukorzeniasz je w domu czy na zewnątrz? Ja w tym roku poległam. Nie wiem czy to wina delikatnych odmian, pogody, czy mojego braku wyczucia. Po kolei wszystkie mi padają.