Odpisałam ci na pw
Mały ogródek
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mały ogródek
Jola to normalne znęcanie się
Niedawno pisałam u siebie że hot dog z musztardą to moje marzenie a tu proszę pani już go ma
Z irysów Kasperka mam tylko dwie odmiany i muszę ci powiedzieć że jest w tych cętkach i maziajach jakiś urok ,choć sam kwiat nie należy do wypasionych o szerokich falbaniastych płatkach.W tamtym roku dostałam od koleżanki kłącze odmiany Gnus Flash ,ale od razu uprzedziła mnie że rośnie jak kamień a na pierwszy kwiat przyjdzie mi poczekać
Ale co zrobić jak miłość ślepa jest
ipewnie znów mi przybędzie jakiś dziwak do kolekcji 
Odpisałam ci na pw
Odpisałam ci na pw
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Bejko 1970 - Beatko,
irys nie musi nie wiem jak być wypasiony, aby go pokochać.
Tajemnica uroku tkwi w wielu subtelnych szczegółach.
Zachwycają mnie takie niuanse, jak np wdzięczne pochylenie kwiatu, na wzór ukłonu zgrabniutkiej baletnicy po występie.
Dolne płatki ułożone w poziomie, równolegle do podłoża, też mi się bardziej podobają, od tych wychylonych do dołu.
Dlaczego akurat ten, a nie tamten nam się podoba, do końca nie da się zrozumieć, a tym bardziej wytłumaczyć.
Mój Faworytek, o "wyszukanej" nazwie 'Hotdogs And Mustard', też za bardzo się nie rozrósł. Oby przetrwał kilkudniowe roztopy i zakwitł w tym roku.
Irysom wystarczy krótki okres podtopienia aby kłącza zgniły. Miałam już kilka bolesnych strat.
Możemy dokonać małej wymiany wybranych sadzonek pod koniec lipca.
Wczoraj zerknęłam na niektóre kłącza. Rewelacji nie ma, ocena słaba raczej się im należy.
Mam na oku kilka nowych odmian, ale to plany na sierpień, więc jest jeszcze trochę czasu na zabawę w wybieranie.
Jadziu, JAKUCH,
witaj, dawno się nie odzywałaś. Pewnie wnusia i robótki szydełkowe zajmują ci ciekawie czas.
Wiosna się bardzo ociąga u mnie. Jest mokro, ciągle coś siapi z nieba, słonka mało, jest beeeee
Lisico i Jagis
Pioruny Sycylijskie także mnie się przydarzają.
W 07/ 2012, na wycieczce do Wrocławia i okolic, miałam okazję zwiedzać Aboretum w Wojsławicach - Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego.
Niekończące się wstęgi kolorowych liliowców powaliły mnie na kolana. Piorun Sycylijski grzmotnął we mnie liliowcem i to zdrowo.
Efekt obecnie jest taki, że pół ogrodu zajmują mi teraz liliowce, różnej urody, takie jakie udało mi się zdobyć.
Na szczęście taka miłość co szybko przyszła, szybko odeszła, ale niechciane dzieci zostały
.
To chyba nie była prawdziwa miłość tylko chwilowe zauroczenie.
irys nie musi nie wiem jak być wypasiony, aby go pokochać.
Tajemnica uroku tkwi w wielu subtelnych szczegółach.
Zachwycają mnie takie niuanse, jak np wdzięczne pochylenie kwiatu, na wzór ukłonu zgrabniutkiej baletnicy po występie.
Dolne płatki ułożone w poziomie, równolegle do podłoża, też mi się bardziej podobają, od tych wychylonych do dołu.
Dlaczego akurat ten, a nie tamten nam się podoba, do końca nie da się zrozumieć, a tym bardziej wytłumaczyć.
Mój Faworytek, o "wyszukanej" nazwie 'Hotdogs And Mustard', też za bardzo się nie rozrósł. Oby przetrwał kilkudniowe roztopy i zakwitł w tym roku.
Irysom wystarczy krótki okres podtopienia aby kłącza zgniły. Miałam już kilka bolesnych strat.
Możemy dokonać małej wymiany wybranych sadzonek pod koniec lipca.
Wczoraj zerknęłam na niektóre kłącza. Rewelacji nie ma, ocena słaba raczej się im należy.
Mam na oku kilka nowych odmian, ale to plany na sierpień, więc jest jeszcze trochę czasu na zabawę w wybieranie.
Jadziu, JAKUCH,
witaj, dawno się nie odzywałaś. Pewnie wnusia i robótki szydełkowe zajmują ci ciekawie czas.
Wiosna się bardzo ociąga u mnie. Jest mokro, ciągle coś siapi z nieba, słonka mało, jest beeeee
Lisico i Jagis
Pioruny Sycylijskie także mnie się przydarzają.
W 07/ 2012, na wycieczce do Wrocławia i okolic, miałam okazję zwiedzać Aboretum w Wojsławicach - Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego.
Niekończące się wstęgi kolorowych liliowców powaliły mnie na kolana. Piorun Sycylijski grzmotnął we mnie liliowcem i to zdrowo.
Efekt obecnie jest taki, że pół ogrodu zajmują mi teraz liliowce, różnej urody, takie jakie udało mi się zdobyć.
Na szczęście taka miłość co szybko przyszła, szybko odeszła, ale niechciane dzieci zostały
To chyba nie była prawdziwa miłość tylko chwilowe zauroczenie.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mały ogródek
Jolu nie odzywałam się gdyż mnie nie było
.Byłam 3 tygodnie u mamy.Prawdziwe wielkie miłości nigdy nie odchodzą tylko się umacniają i nie można się z nich wyleczyć 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogródek
Jolu dziękuję,
mam dwa irysy biały i mocno fioletowy, niestety NN. Dostałam od sąsiadki, a ona od innej, itd.
Twoje to prawdziwe rarytasy.
Synowej pomagałam dwa tygodnie, bo miała cesarkę, ciężko jej było.
- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Wiosna nie nadchodzi. Ciągle jest zimno. A tak by się chciało trochę słonka i ciepełka.
Zaczynają nieśmiało kwitnąć pierwsze kwiatuszki, krokusy, przebiśniegi.
krokus 'Flower Record'

'Ruby Gigant' crocus

' Large Yellow' crocus

'Pickwick' crocus

irys 'Katharine Hodgkin"

narcyzy już mają pąki

galanthusy

Zaczynają nieśmiało kwitnąć pierwsze kwiatuszki, krokusy, przebiśniegi.
krokus 'Flower Record'

'Ruby Gigant' crocus

' Large Yellow' crocus

'Pickwick' crocus

irys 'Katharine Hodgkin"

narcyzy już mają pąki

galanthusy

Re: Mały ogródek
No teraz to dałaś po oczach tymi zdjęciami.
Chociaż mogę sobie popatrzeć bo u mnie to na razie tylko ranniki kwitną. 
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
.Rafiku,
ranniki to też bardzo ładne wiosenne maluchy. Nie mam tych kwiatuszków i żałuję. Muszę sie o nie postarać
ranniki to też bardzo ładne wiosenne maluchy. Nie mam tych kwiatuszków i żałuję. Muszę sie o nie postarać
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mały ogródek
Mój Mały Ogródek jest dla mnie Niekończącą się Fascynacją i Wielką Przygodą.
Uwielbiam w Nim i z Nim przebywać i poświęcać mu swoje myśli, czas oraz siły.
To zdanie zachęciło mnie do zajrzenia w Twoje progi i sprawdzenia, kto też myśli tak, jak ja, kto i co "ma", tak jak mam ja. Witaj więc w Twoim OGRODZIE i przyjmij wyrazy szacunku, bo na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Jolu, to, co stworzyłaś i nadal tworzysz, przechodzi moje ludzkie pojęcie. Pomijam fakt ilości, pomieszczenia tego wszystkiego na niewielkim obszarze, urozmaicenia - największe wrażenie zrobiła na mnie Twoja ogromna miłość do tych roślin. Miłość,znajomość rzeczy, nazywanie ich po imieniu - nazwami sypiesz jak z rękawa, widać fascynację. Oglądam , podziwiam, i wzbudzam w sobie zazdrość, taką pozytywną, bo ja także miałam fazę na dalie i gladiole, jednak wszystko zdominowały róże. Zapraszam do mojego tajemnego ogrodu, może Ci się spodoba.
Uwielbiam w Nim i z Nim przebywać i poświęcać mu swoje myśli, czas oraz siły.
To zdanie zachęciło mnie do zajrzenia w Twoje progi i sprawdzenia, kto też myśli tak, jak ja, kto i co "ma", tak jak mam ja. Witaj więc w Twoim OGRODZIE i przyjmij wyrazy szacunku, bo na razie nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Jolu, to, co stworzyłaś i nadal tworzysz, przechodzi moje ludzkie pojęcie. Pomijam fakt ilości, pomieszczenia tego wszystkiego na niewielkim obszarze, urozmaicenia - największe wrażenie zrobiła na mnie Twoja ogromna miłość do tych roślin. Miłość,znajomość rzeczy, nazywanie ich po imieniu - nazwami sypiesz jak z rękawa, widać fascynację. Oglądam , podziwiam, i wzbudzam w sobie zazdrość, taką pozytywną, bo ja także miałam fazę na dalie i gladiole, jednak wszystko zdominowały róże. Zapraszam do mojego tajemnego ogrodu, może Ci się spodoba.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Mały ogródek
Piękne kwiaty. I już czuje się wiosnę od razu. 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mały ogródek
Już sporo kolorów pojawiło się w Twoim ogrodzie, nie to co u mnie - szarość, burość i nic więcej. Krokusy Pickwick należą do moich ulubionych, niestety jakoś z biegiem czasu mam ich coraz mniej zamiast więcej.
Śnieżyce urocze, pierwsze iryski (które u mnie po trzech latach pięknego kwitnięcia nagle w tym roku zniknęły jak za dotknięciem róźdźki). No i tę obfite kępki narcyzów. Zapowiada się przepięknie
Śnieżyce urocze, pierwsze iryski (które u mnie po trzech latach pięknego kwitnięcia nagle w tym roku zniknęły jak za dotknięciem róźdźki). No i tę obfite kępki narcyzów. Zapowiada się przepięknie
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mały ogródek
Jolu, jest niedziela rano, a ja znów w Twoim ogrodzie buszuję Nie będę chwalić pięknych kwiatów, bo już inni to zrobili, mnie po prostu bark słów. Nadal jestem pod wrażeniem Twojego serca do tego ogródka. To jest coś, co daje siłę, radość, odsuwa smutki i pozytywnie nastraja. Twój ogród jest wzorem dal mnie, a powinien być i dla tych, którzy uważają,, że się nie znają, że się boją, że nie wiedzą, że chcieliby, ale... Wiadomo, ma się to "coś", albo nie, jednak ogród , nawet malutki, jest dobrą sprawą. Tu po prostu coś się tworzy.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mały ogródek
Witaj. Cudowne kwiaty u Ciebie. Mimo chłodu rośliny i tak szaleją
. Pięknie. Pozdrawiam
.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mały ogródek
Jolu bujnie wyrosły krokusy i radują Twoje i nasze oczy .Masz je wszystkie oznaczone, moje tylko niektóre są oznaczone Cream Beauty, Pickwick i Prins Claus. Reszta to takie hybrydy pokotasiły się ze sobą 
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mały ogródek
Hej, Jolu, jestem u Ciebie dziś po raz enty i nie mogę wyjść z podziwu. Te róże można łyżką jeść...

