Moja...nie wiem co ...."palma" ma dwa kwiaty..toszkę takie śmieszne..
Zakupione w tym roku Grudniczki nie pójdą na zmarnowanie..rosną....te w pracy cudnie..(nie dysponuję na tą chwilkę fotkami), a ten w domu dostaje takie mlode listki
Te kwiaty wybijają z Curculigo tak się nazywa ta roślina i pochodzi z rośliny amarylisowatych nie palm natomiast grudnik wybił młode zdrowiutkie człony, zawsze tak wyglądają na początku jak roślina ma sporo słoneczka niczym się nie martw wszystko rośnie idealnie.
Miesiąc temu kupiłam Hibiskusa z pączkami..w parę dni po przyniesieniu do domu potracił wszystkie paczki...żółkły i odpadały...teraz ...tfu...tfu...aby ni zapeszyć....wypuscił nowe i tak wygląda
Hurrra!!! dzisiaj po powrocie z pracy do domciu czekała na mnie niespodzianka....mój Hibuś zakwitł...nie mogę się napatrzeć.....radością dzielę się z wami....
Dokładnie kolor śliczny, ale kształt cudowny przypomniało mi się jak w przedszkolu robiliśmy takie kwiaty z bibuły
...no to piękny widok zastałaś po pracy