Gosiek, a mnie się podobają te zwisające pędy, dlatego Kosmos wybitnie pasuje mi do wysokiej doniczki
Cieszę się, że fotki sprawiają Ci przyjemność.
Jak zechcesz, to po dzieleniu szałwię mogę Ci podesłać.
Ula, to fajnie; będziesz już miała gotową, większą roślinkę. Ciekawa jestem jakie towarzystwo zaplanowałaś dla J.C.
Maja, ?powoli dobijasz? ? dobre sobie
To ?jesteśmy w domu?, Alu
Aniu, moje ?różobranie? chyba już dobiegło końca. Od dwóch dni u nas na minusie, a na dzisiejszą noc prognozują nawet -12
Prawda, że fajny taki ?zwisielec??
Julieta, ceramiczne donice, w których rosną krzaczaste mają wymiary 40cm x 50cm, a te do rabatówek - 35cm x 40cm. Mam też drewniane dębowe (35cmx35cm). Niezbyt duże, ale to raczej dobra warstwa izolacyjna. W takiej rośnie m.in. Eglantyne i zauważyłam, że bardzo dobrze się w niej czuje, a zimuje bez najmniejszego uszczerbku. Chociaż może to kwestia odmiany...
Doczytałam, że ziemię w donicach można wymienić po 3-5 latach ? na wiosnę lub na jesień. Ja jeszcze tego nie robiłam; mam w planach na wiosnę przyszłego roku, po przycięciu pędów
Ejka, ja też uwielbiam te angielskie klimaty
Jagoda, szybka jesteś jak wiatr
Setkę nowych, czy setkę w ogóle
Jolu, ona np. w Holandii znana jest pod nazwą The Faun i wiem, że niektóre szkółki sprowadzały ją stamtąd. W F., jak już wiesz też tak jest nazwana
Kronprinsesse Mary. Tą różą ?zaraziłam się? będąc już na tym forum. Nie chcę wytykać palcem, ale od Majki411









-- 22 sty 2014, o 13:28 --
Hej Aniu


























