Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2

[HalinaK]

Krysiu masz bardzo piękny ogród, a w nim dużo ciekawych i oryginalnych roślinek iii nie wiem co mogłabym Ci doradzić

[leszczyna]

HALINKO....bo to nie ten organizuję....porwałam się na starość na dom z ogrodem i teraz się miotam.....
to jest ROD który ma już swój wiek więc roślin sporo i wcale nie małe......ale myślę, ze poradzę.....bo czego my baby nie jesteśmy w stanie pokonać

[HalinaK]

Krysiu no to idę do drugiego ogrodu

[zbyszek50]

Widzę ze mokra wiosna dała Ci się we znaki, ja mam raczej problem bardzo przepuszczalnej ziemi co w tym roku okazało się zbawienne.
Ale wszystko wróciło do normy.

[leszczyna]

ZBYSZKU....to nie tylko mokra wiosna....tak jest cały czas....wystarczy jeden obfity deszcz i wszystko pływa i na razie nie zanosi się na lepsze....

[survivor26]

ZBYSZKU....to nie tylko mokra wiosna....tak jest cały czas....wystarczy jeden obfity deszcz i wszystko pływa i na razie nie zanosi się na lepsze....

No i to jest chyba kolejny powód, dla którego warto przenieść się z działki do ogrodu domowego?

[zbyszek50]

To znaczy że masz bardzo gliniastą glebę. Kiedyś czytałem, że w takich przypadkach dobra jest pocieta na sieczkę słoma przekopana z taką glebą. To podobno bardzo rozluźnia glebę ale nigdy tego nie praktykowałem. Bardziej kosztownym zabiegiem jest zdrenowanie i podniesienie działki. To już jednak jest spora inwestycja.

[leszczyna]

ZBYSZKU....glebę mamy bardzo dobrą ...ale pewne inwestycje włodarzy miasta nam zaszkodziły....zajrzyj do drugiego wątku o .....przybytku ....tam opisałam....

[christinkrysia]

Krystynko -
zauważyliśmy pierwsze padnięte turkucie i nornice
jest też małe ale bo polewając tu i tam ( używamy 2 środków) bo i krety sie zdążają zrobił sie ruch i wciąż powstają nowe norki, dziurki i podkopy ... sama wiesz jak to potrafi wyglądać.
Staram się za kazdym razem obejść działkę i szczególnie tam gdzie polane zaglądać pod rosliny bo sa gęste nasadzenia więc z daleka nie widać podkopów.
Upały wielkie więc nie trzeba dużo - 2 lub 3 dni i po roślinie.
Dziwny ten rok , nasilenie szkodników w gtlebie i chorób grzybowych dość znaczne w porównaniu z poprzednimi latami.
Pięknie kwitną Ci liliowce - to ich czas a dodatkowo nie przeszkadza im nawet zbyt mokre podłoże
Dlatego tez przez kilka lat zwiększałam ich ilość - teraz chodze i cieszę oczy.
Pozdrawiam

[leszczyna]

KRYSIU....teraz walka z turkuciami o tyle trudniejsza, że rośliny duże i ścieżki turkuci bardziej ukryte i zakamuflowane.......najlepiej taką pracę wykonuje się na wiosnę.....rośliny kiełkują, turkucie podążają śladami młodych korzonków które są dla nich przysmakiem i wtedy my za nimi z niebieskimi granulkami....... ...wtedy efekty są bardziej widoczne...
....liliowce rzeczywiście w tym roku wyrosły na okazy ale chyba ten rok sprzyja wielu roślinkom

....ale u mnie dzisiaj upał....nie wiem jak mam tą noc spędzać

[dorcia7]

Ja pół nocy nie spałam , a przed dwunastą spojrzałam na termometr i było 27 stopni

[jola1]

Krysiu wyczytałam że będziesz dzieliła liliowce, ja swoje też to może jakaś wymiana?

[leszczyna]

JOLKA....bardzo chętnie zrobię machniom..........jak tylko się zabiorę za wykopki liliowców ogłoszę.... a Ty się upomnij i podaj adres.....

pozdrawiam

[leszczyna]

DORCIA....ja chyba więcej jak pół nocy nie spałam......burza i ulewa nie pozwalała, donice powywracała co nieco połamała a ja wcześnie rano wyjezdżałam.......jestem w naszych Tatrach....całą drogę padało ale póżne popołudnie już można było spacer zliczyć.......
....jutro planuję spotkanko z naszą forumką......

[takasobie]

Krysiu! Melduję się i szukam Twoich obiecanych dalii!
Znalazłam Twoje 2 równoległe wątki i rozumiem, że jeden o domu, jeden o ogrodzie
Zajrzę chętnie i tu, i tu