Nowa rabata w pięknymi azaliami i krzewikami, wyścielona żwirkiem bardzo elegancko się prezentuje
Kropelka zaprasza
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kropelka zaprasza
Jaka cudne wielka kępa irysków i cudny roślinny busz..... uwielbiam taki przepych
Nowa rabata w pięknymi azaliami i krzewikami, wyścielona żwirkiem bardzo elegancko się prezentuje
Nowa rabata w pięknymi azaliami i krzewikami, wyścielona żwirkiem bardzo elegancko się prezentuje
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza
Witaj Aga o poranku 
Roślinki w takich "skończonych" rabatkach wyglądają bardziej dostojnie. Czy to wykorowane, czy wykamykowane... Ciągle sobie obiecuję, że popracuję nad tym, ale tak naprad to sama nie wiem od czego zacząć, jak już uda mi się dotrzeć do ogrodu, to niewiadomo gdzie najpierw zaczać plewić, a co dopiero wykańczać rabatki


Roślinki w takich "skończonych" rabatkach wyglądają bardziej dostojnie. Czy to wykorowane, czy wykamykowane... Ciągle sobie obiecuję, że popracuję nad tym, ale tak naprad to sama nie wiem od czego zacząć, jak już uda mi się dotrzeć do ogrodu, to niewiadomo gdzie najpierw zaczać plewić, a co dopiero wykańczać rabatki


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kropelka zaprasza
Mariolu no cóż..... zielsko nie próżnuje
Nowe widoczki wspaniałe....... od tego z oczkiem nie odchodzę...... poproszę o kawkę na mosteczek
Nowe widoczki wspaniałe....... od tego z oczkiem nie odchodzę...... poproszę o kawkę na mosteczek
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kropelka zaprasza
No to teraz Mariolcia pocisnęłaś
Własnej roboty ścieżka, kolory roślinek, pergola, piwonia która pokarze swój kolorek za niedługi czas ....
A ten świerczek to Białobok?
A ten świerczek to Białobok?
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kropelka zaprasza
Mariolka, pięknie wszystko się rozrosło takie bujne, azalki masz przecudowne
.
Lubię kamień w ogrodzie pod każdą postacią, widać to u ciebie jak ten drobny kamyczek dodaje uroku i elegancji
Lubię kamień w ogrodzie pod każdą postacią, widać to u ciebie jak ten drobny kamyczek dodaje uroku i elegancji
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza
Ilonko, dzięki. Świerk to faktycznie Białobok 
Helenko, dziękuję, ja również lubie kamienie- wszędzie zwracam na nie uwagę, zabieram ze sobą z różnych wypraw rowerowych i nie tylko :0 Najwieksze katusze przeżywam nad morzem i w górach... bo nic ze sobą zabrać nie mogę, a tam tyle przeróżnych kamieni...
W ostatnim czasie ulewne deszcze pozalewały moje okolice. Ogród też ucierpiał. Wczoraj tylna część ogrodu stała pod wodą jakieś 20 cm. Oczko wodne przelało się, woda zbeształa, zmuliła, zakątki wysypane kora czy zrębkami korowymi porozpływały się po okolicy...
Ale to tylko straty wizualne, gorzej z zalanymi budynkami, zbożem, uprawami polowymi...
Dach też zaczął przeciekać- nie wytrzymuje tak intensywnych opadów deszczu, zatem zalane mam 2 pokoje na poddaszu...
A na dodatek moja 6-latka złamała rękę i już naprawdę człowiek ma wszystkiego dosć
Pokażę jeszcze zaległe zdjęcia

W końcu moja koreanka po 5 latach pokazała pierwsze szyszki


Wczoraj ta część ogrodu pływała w wodzie. Czerwona kora rozmyta po okolicy


Helenko, dziękuję, ja również lubie kamienie- wszędzie zwracam na nie uwagę, zabieram ze sobą z różnych wypraw rowerowych i nie tylko :0 Najwieksze katusze przeżywam nad morzem i w górach... bo nic ze sobą zabrać nie mogę, a tam tyle przeróżnych kamieni...
W ostatnim czasie ulewne deszcze pozalewały moje okolice. Ogród też ucierpiał. Wczoraj tylna część ogrodu stała pod wodą jakieś 20 cm. Oczko wodne przelało się, woda zbeształa, zmuliła, zakątki wysypane kora czy zrębkami korowymi porozpływały się po okolicy...
Ale to tylko straty wizualne, gorzej z zalanymi budynkami, zbożem, uprawami polowymi...
Dach też zaczął przeciekać- nie wytrzymuje tak intensywnych opadów deszczu, zatem zalane mam 2 pokoje na poddaszu...
A na dodatek moja 6-latka złamała rękę i już naprawdę człowiek ma wszystkiego dosć
Pokażę jeszcze zaległe zdjęcia

W końcu moja koreanka po 5 latach pokazała pierwsze szyszki


Wczoraj ta część ogrodu pływała w wodzie. Czerwona kora rozmyta po okolicy


- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kropelka zaprasza
Ślicznie Mariolko w ogrodzie i śliczne zdjęcia.
Współczuję kłopotów nieogródkowych.
Współczuję kłopotów nieogródkowych.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kropelka zaprasza
Pomimo jak zwykle pięknych widoków przykro czytać o kłopotach jakie Cię spotkały.
Ogródek wyschnie, dach się naprawi ale ból względem cierpiącego dziecka jest dużo cięższy
Także
mocno i dodaję otuchy na odległość

Ogródek wyschnie, dach się naprawi ale ból względem cierpiącego dziecka jest dużo cięższy
Także
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kropelka zaprasza
Mariolko masz bardzo ładne zakątki w ogrodzie fajne zestawienia roslin i super ścieżki,przykro że twoje dziecko złamało rękę,ale cóż takie rzeczy się zdarzają ja jak byłam mała też złamałam rękę ,potem nogę ale z tego się wyrasta,najważniejsze,żeby wszystko bez komplikacji się zrosło,i tego wam życzę
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza
Marylu, Ilonko, Marto- dziękuję, że jesteście
Cóż robić... nie mamy wpływu na tak wiele rzeczy, a mówi się, ze człowiek kowalem własnego losu...
Wracając do sedna sprawy, po tych wszystkich ulewnych deszczach w ogrodzie mam praktycznie tylko kolor zielony zmieszany z błotem
A jeśli cos jest już kolorowego, to tak oblepione ziemią, że aż żal. W poniedzialek w końcu wsadziłam do gruntu pomidory i teraz leżą przybite do ziemi 
Ale mi dzisiaj smutno
Wstawię jeszcze zaległe zdjęcia:



Chyba tylko funkiom i chwastom służy ten ciągły deszcz...

Cóż robić... nie mamy wpływu na tak wiele rzeczy, a mówi się, ze człowiek kowalem własnego losu...
Wracając do sedna sprawy, po tych wszystkich ulewnych deszczach w ogrodzie mam praktycznie tylko kolor zielony zmieszany z błotem
Ale mi dzisiaj smutno
Wstawię jeszcze zaległe zdjęcia:



Chyba tylko funkiom i chwastom służy ten ciągły deszcz...

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kropelka zaprasza
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- becia123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Kropelka zaprasza
Zaglądałam już rano i podziwiałam jak Ci rozrosły się roślinki.ale nie zdążyłam napisać komentarza.Czytałam o tej strasznej sytuacji jaka teraz .Wszędzie mokro ale jak już zalane pola ,budynki koszmar .Wiem jak to jest ,kiedyś mieliśmy problem podobny z dachem trzeba było nowy robić ,sufity makabra .Tutaj uprawy całe jak krótko to odchorują i będą ale dłużej to nic ze zbóż siana.o ogrodach nie wspominam czytałam kłopot z oczkiem wodnym .Jeszcze i ta złamana rączka małej .Oj zwaliło się na Ciebie dużo na raz .Jednak trzeba patrzeć do przodu i nie poddawać się będzie dobrze choć ciężko





























