Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Cóż, oprócz nieprzepuszczalnego podłoża, zbyt częstego podlewania, pewnie miał jeszcze zbyt ciemne stanowisko z małą albo w ogóle ilością słońca.

Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, ale w obecnej sytuacji to może być tak, że część korzeni pogniła i ta doniczka może być za duża.

Tak, jak wielokrotnie było pisane w tym wątku, pierwsze od czego zaczynasz to od wyjęcia rośliny z doniczki, dokładnego oczyszczenia korzeni ze starego podłoża. Dopiero potem oceniasz stan korzeni, odcinając ew. pogniłe.
Górę przycinasz do zdrowej tkanki, czyli jeśli masz jakąś miękką gałąź to odcinasz poniższej aż do zdrowego fragmentu.

Resztę znajdziesz w wątku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cammira
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 19 wrz 2020, o 20:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Cześć! Pomóżcie mi odrestaurować zaniedbanego grubosza ;:172
Ma z 8 lat i wygląda tak:
https://imageshack.com/i/pnzmygwYj

Z pogiętych gałązek wyrastają mu korzonki<?>
https://imageshack.com/i/pn4XstXpj

A do tego po odkopaniu okazało się, że część korzeni wyrasta mu tak jakby z drugiego piętra i dlatego jedna gałąź się dużo mocniej rozwinęła.
https://imageshack.com/i/pof5NqEvj

Cóż robić? Przeszytałam wątki o gruboszu na forum, wiem jakie podłoże i jaka donica. Jak pociąć dziada żeby nie zabić? Kusi mnie żeby oddzielić tę część z korzeniami z drugiego piętra, bo wtedy byłoby całkiem fajne drzewko. Tylko że wtedy pozostała część po przycięciu miałaby 7 listków, z czego 6 na zaczątkach gałązek, a 1 bezpośrednio. Przeżyje z taką dużą raną? Nie chcę go zmarnować :/
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2020, o 22:21 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Za duże zdjęcia - zamieniono na linki
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Na razie tylko przesadź, a cięcie zrób na wiosnę.
Zapewnij chłodne stanowisko i ogranicz podlewanie w okresie jesienno-zimowym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cammira
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 19 wrz 2020, o 20:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Przyznam że nie na taką odpowiedź liczyłam, do wiosny jeszcze pół roku :wink:
Co to znaczy "chłodne stanowisko"? Z dala od słońca czy z niską temperaturą?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Cóż, jakbyś poczytała od razu ten wątek, a wcześniej jakikolwiek poradnik o uprawie sukulentów, to byś się dowiedziała, że zabiegi cięcia robi się wiosną i tylko bardzo delikatne latem. Zwłaszcza, że w tym przypadku będzie ono drastyczne.
Teraz sukulenty powoli przygotowują się do okresu spoczynku.

Jeśli pytasz się o temperaturę zimowania, to ten grubosz był zimowany w zbyt wysokiej temperaturze albo/i nie miał w ogóle przez cały rok stanowisko w pełnym słońcu.
W okresie wegetacji powinien stać nawet na zewnątrz, oczywiście po uprzedniej aklimatyzacji, ew. najlepiej na południowym parapecie.
Natomiast jeśli chodzi o okres jesienno-zimowy, to ze względu na małą ilość słońca w naszej szerokości geograficznej, sukulenty powinny być zimowane w niższej temperaturze niż pokojowa. W przypadku gruboszy, powinna być w okolicach około 10 - 12 stopni oczywiście również gdzieś przy oknie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cammira
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 19 wrz 2020, o 20:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Przewertowałam forum, ale na wszystkich innych mówili żeby ciąć od razu :wink:

Z tego co wiem ten grubosz stał przez cały rok na wschodnim parapecie. Zostawiam go w takim razie w spokoju, dostał trochę mniejszą doniczkę, na dnie keramzyt, wyżej mieszanka żwiru z ziemią do kaktusów. U mnie będzie stał na wschodnim parapecie, w kąciku z dala od kaloryfera i czekał na wiosnę. Niczym lepszym nie dysponuję niestety.

Odezwę się wiosną w takim razie, dzięki za odpowiedzi :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Akurat uprawiam grubosze na wschodniej wystawie, w sezonie stoją na zewnątrz, ale w okresie jesienno-zimowym zmuszony jestem zimować w niskiej temperaturze.
Jeśli chodzi o grzejnik, to w zasadzie nie ma większego znaczenia w którym miejscu będzie stał grubosz, gdyż powietrze krąży po całym pomieszczeniu. Uwzględniając ostatnie zimy, polecam w ogóle go nie włączać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
anorien6
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 wrz 2020, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Dostałam wieloletniego grubosza jak w załączeniu. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie podpowiedzi jak go przyciąć by nieco się zagęścił. Czy jest szansa, że wypuści więcej 'liści'? Czy po obcięciu należy jakoś zabezpieczyć zranione miejsca?
Obrazek
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2020, o 17:35 przez norbert76, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Za duże zdjęcie, zmniejszyłem.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Cięcie robimy wiosną i latem. Teraz jest za późno, wróć z zapytaniem na wiosnę.
W międzyczasie przesadź do właściwego podłoża, mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji około 1:2 - to podłoże w którym rośnie jest skrajnie nieodpowiednie, oraz zapewnij słoneczny parapet. W okresie jesienno-zimowym najlepiej żeby było to chłodne stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
anorien6
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 wrz 2020, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Dziękuję za podpowiedź. Użyłam tylko ziemi do sukulentów bez żwirku. Czy okno w piwnicy (duże), temperatura kilkanaście stopni ale strona niezbyt nasłoneczniona jest lepsza niż ekspozycja nasłoneczniona w domu z centralnym ogrzewaniem?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Centralne ogrzewanie odpada przy uprawie gruboszy. Temperatura powinna oscylować wokół 10 - 12 stopni (może być trochę niższa). Jeśli w piwnicy masz możliwość zapewnienia takiej temperatury, to może być jeśli będzie stało przy oknie. Niska temperatura powoduje spowolnienie wzrostu, a nawet jego wstrzymanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
KEfemeryda
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 lut 2021, o 00:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Hey, właśnie dostałam ogromnego grubosza i chyba potrzebuje dobrego cięcia.

Obstawiam że stał w ogrzewanym pomieszczeniu i nie był raczej zgodnie z wytycznymi które udało mi się przeczytać w tym wątku.

Wystawić go do chłodniejszej piwnicy? Czy teraz nie ma już sensu? W jaki sposób można go przyciąć na wiosnę?

Przesadzenie do odpowiedniej ziemi jak najszybciej?

Zdjęcia z 4 storn pod linkiem: https://photos.app.goo.gl/R6UUxxWih9GehTxi6
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Przesadzić do właściwego podłoża, czyli mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji około 1:2.
Może zostać już na tym stanowisku, jednak grubosze preferują przede wszystkim południowy parapet i wszelkie firanki odpadają.

Z cięciem jeszcze z miesiąc się wstrzymaj.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
KEfemeryda
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 lut 2021, o 00:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Świeżo kupiona firanka :) będę podpinać, wystawa jest maxymalnie południowa. Tą słabszą stroną odwrócić do słońca?

Doniczkę zostawić? Wielkość wydaje mi się odpowiednia. Jako żwirek może być perlit?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19315
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - bonsai, cięcie,formowanie,ratowanie

Post »

Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej. Zamiast żwirku może być perlit, chociaż żwirek jest wg mnie lepszy.
Możesz obrócić drugą stroną do okna, a nawet jest to zalecane.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”