Reniu równowaga dobrze, ale czy ja potrzebowałam dziewięciu czereśni?
Nasz ogródek na gliniastym polu
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Patrycjo gliniaste pole bardzo przeszkadza. Czasami to mam już dość. Szczególnie po deszczach, kiedy wejść na rabatki nie mogę a zielsko rośnie jak głupie.
Reniu równowaga dobrze, ale czy ja potrzebowałam dziewięciu czereśni?
Najwyraźniej potrzebowałam 
Reniu równowaga dobrze, ale czy ja potrzebowałam dziewięciu czereśni?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Zosiu! Jeśli ja potrzebowałam kiedyś ponad trzydziestu, to Ty te dziewięć zagospodarujesz!
Tylko jedyny problem będzie jak się szpaczory o nich dowiedzą...

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Reniu szpaczory już wiedzą. Mam w końcu 2 czereśnie i kilka wiśni. Jeden nawet zrobił byle jakie gniazdo z moich roślin i próbował zwabić samiczkę pod nasz dach. Tym razem nie było chętnej.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Zosiu, trochę Ci zazdroszczę sadzenia drzew owocowych. Bardzo bym chciała, aby stan prawny działki, którą obecnie uprawiam, zmienił się na naszą korzyść. Na pewno zagościłyby czereśnie, jabłonie, śliwy, krzewy owocowe...
Pozdrawiam Hala
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Halu życzę Ci, abyś jak najszybciej mogła sadzić drzewa i krzewy na swojej działce 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Ja mam 2 śliwki i czereśnie - młodziutkie, ale poskubać jest co...
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Aniu fajnie jest coś skubnąć
Ja się chyba jeszcze rozkręcę 
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
A u mnie w sobotę pierwsze cięcie... docelowo prawie 20 drzewek wyleci...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Reniu, ale będziesz miała dużo miejsca na nowe rabatki 
- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Pewnie masz faktycznie z tym glinianym polem , ale kochana nie widać tego. Czyli życzę wytrwałości, jak widać ,żadna glina Ci nie straszna. Możesz być przykładm 
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Patrycjo no cóż, dziękuję za tak miłe słowa, Nie do końca na nie zasłużyłam, ale staram się, by to była prawda. 
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Zosiu żeby szpaki nie objadły wszystkich czereśni to trzeba zrobić budkę i sprowadzić parkę szpaków one wtedy traktują ogród jak swoją własność i odganiają obce szpaki na a przecież dwa czy cztery "swoje" szpaki mniej czereśni zjedzą niż stado.Ja w ogrodzie mam trzy budki dla szpaków i czereśni wystarcza i dla nas i dla nich.
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Jolu to świetny pomysł. Już w zeszłym roku myślałam, że będziemy mieli "swoje" szpaki, ale się nie udało. Może w tym roku się uda 
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Ja miałam kilka swoich rodzinek szpaków, ale widać miały sporo krewnych i znajomych, bo nigdy innych nie odganiały!
Potrafiły przylatywać dosłownie całe chmary ot kilka setek jednorazowo! 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- sosna1
- 500p

- Posty: 672
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Nasz ogródek na gliniastym polu
Reniu - to tak jak u mnie. A dzisiaj święto. Pierwszy dzień w ogródku 

