Rośliny Krystyny cz.2

[trzynastka]

Martwię się gdzie nam Kryśka zaginęła WRACAJ

[doromichu]

Krysia gdzie Ty jestes?

[Stokrotkania]

Krysia widzę z profilu była ostatni raz 5 stycznia (przynajmniej tak mówią Jej ostatnie posty).
Krysia jeśli myślisz, że wstawiłaś piękna hoje i nam na jakiś czas wystarczy to się mylisz.
Czekamy na Ciebie.

[mniodkowa]

Kryyysiaaa wraaaacaaaajjjj co Ty tam zimą robić takiego możesz, żeś porzuciła nas na "amen"

[doromichu]

Krysia jak mozesz widzialam dzis,ze bylas u grazynarosa22 w watku Pozazroscilam wam:,a do swojego nie zajrzalas,nie widzisz,ze my tutaj czekamy na Ciebie!! Wracaj bo Ci przetrzepiemy ;:64

[kociara]

Iwonko - bez otrząśnięcia ,lecz w euforii wróciłam do domu z tą zdobyczą, a zdjęcie robione było
prawie w biegu. Przecież mnie molestowaliście, nie mogłam się temu dłużej poddawać.
Lidko - w tym wypadku mam !!!!
Arletko - na aukcji dawali .........
Magda - nie wiem, już taką dostałam (kupiłam)
felekkartofelek - dziękuje...my
Stokrotkania - mogłaby, choć wygląda mi , że niedawno kwitła a przy zmianie warunków...? Ale też jest
tak cudna, że nie musi. I ona jeszcze na parę dni będzie główną bohaterką
justus27 - buźka
Celinko - też jestem tego samego zdania
Reniu - z Twoją ręką do kwiatów to pewnie niebawem
Adaś - dziękuję
Dorotko - daję, daję : hallooooooo
Celinko - jeszcze mam parę spraw ale już jedną nogą jestem z Wami
Agnieszko - kuruję się
Dorotko - jutro polecę po tekturę

Dziękuję, Kochani, że zaglądacie. Po pogromie roślinnym i zdrowotnym powoli dochodzę do siebie i mam nadzieję
niebawem przyłożyć się na forum . Z Nowym Rokiem trzymajcie się zdowo i cieplutko i do zobaczenia niebawem

[trzynastka]

Uffff kamień z serca dobrze że jesteś szybko regeneruj zdrówko

[Adam12222]

Krysiu wracaj szybko do zdrówka

[doromichu]

No w koncu pokazala sie

[mniodkowa]

no uffff jesteś
zimy nie ma nie wiem jak mogłaś się pochorować tym bardziej "tam"... a nie w Suwałkach
zdrowiej, wracaj i udowodnij, że Ci kwiaty tlenu nie zabrały

[trzynastka]

hihi przestań , tlen biedna Krysia musiałaby usunąć tyyyyle zielonych bez tlenu ani rusz

[arlet3]

Krysiu przesyłam i życzę dużo zdrówka.
Niestety nie będę już jeździć do Krakowa no chyba, że może w kwietniu na wystawę się wybiorę.
Za to będę Cię odwiedzać tu tak wirtualnie.

[Chrapka]

Przyznam szczerze, że wielkie wrażenie zrobiła na mnie wystawa. Zwłaszcza o tej porze roku oczy cieszy taka ilość zieleni i kolorów
Widzę, że stałaś się posiadaczką dorodnych Hoi? Musisz mieć jeszcze sporo miejsca A swoją drogą ile odmian już posiadasz? Liczyłaś kiedyś? Jako, że szczególną sympatią darzę Scindapsusy, to nieomieszkam i jego pochwalić. Jeśt piękny, dorodny i... fajnie nakrapiany na pewno będę tu częściej zaglądać

[kociara]

Celinko - dziękuję , kochana
Adaś - staram się
Dorotko -
Agnieszko - taka zasmarkana pogoda to najgorsza (podobno)
Arletko - szkoda, ale mam nadzieję na wystawowe spotkanie
Basiu - ta zima-niezima uczyniła wielkie spustoszenie. Ale i tak jeszcze
nie ma gdzie krzaka wcisnąć

[x-ag-a]

Krysiu, dawno mnie u Ciebie nie było, ale czytam o chorobie... zdrowiej, kochana!