Dziękuję Najmilsi za odwiedzinki i tyle miłych słów
A ja pierwsze dni urlopu spędzam pod kocykiem bo zachorowałam, jak pech to pech

Miałam tyle planów a nie mam siły żeby herbatę sobie zrobić, jestem zła na siebie bo zachciało mi się jazdy do Płocka na giełdę z mężem i chyba to mnie dobiło. Jeszcze ta pogoda okropna, leje cały czas a ja muszę wyjść do miasta.
Może później wrzucę jakieś fotki a teraz idę do Was.