Miszcze od pnączy to tu na Forum inne są... ja to chyba Miszcz Braku Czasu raczej...
Miejsce na ziemi Ave - cz.5
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewelinko, miła... nie dworuj sobie Królowo Ogrodu z Hobbita działkowego...
Miszcze od pnączy to tu na Forum inne są... ja to chyba Miszcz Braku Czasu raczej...

Miszcze od pnączy to tu na Forum inne są... ja to chyba Miszcz Braku Czasu raczej...
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Gdzieżbym śmiała dworować sobieAve pisze:Ewelinko, miła... nie dworuj sobie Królowo Ogrodu z Hobbita działkowego...![]()
![]()
![]()
![]()
Miszcze od pnączy to tu na Forum inne są... ja to chyba Miszcz Braku Czasu raczej...![]()
![]()
Co do MISZCZA Braku Czasu - jesteśmy więc we dwie !!! Widzisz , dziś niedziela , a ja kończę pracę z minionego tygodnia dopiero...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
hahaha, z tą wiosną to masz rację... mój M. pukał się dzisiaj w głowę, jak patrzył - co ja za taniec wariata wykonuje nad kwitnacą miodunka... 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Witaj Ewuniu
jaki piękny masz ogród
, tyle róż w jednym ogrodzie w życiu nie widziałam .Jeżeli pozwolisz będę częstym gościem.Zazdroszczę obecnoci na targach,szkoda że to tak daleko.

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Będę się zawsze cieszyła z Twoich odwiedzin, Tereniu 
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
No, zaaplikowałam sobie wczoraj to, co miało zwiastowac poczatek nowego sezonu ogrodniczego - ból kręgosłupa, łapy do ziemi, powłóczenie nogami i... pad na łózko o 20.00 !!!!! - czyli pobyt na działce połączony z całodziennym pobytem na powietrzu... porządkami na rabatach... opryskami.... Fajnie było

-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Wczoraj też padłam, o 21-ej :P , "ogródkowałam" tylko po pracy, ale jeszcze 5 km z kijami zaliczyłam.
Nadmiar świeżego powietrza jednak zadziałał
Wiesz Ewo, ja tak do tego Waszego nowego wyzwania - można chyba i budowę prowadzić, i ogródek mieć,
widziałaś wątek Dany ??.
Nadmiar świeżego powietrza jednak zadziałał
Wiesz Ewo, ja tak do tego Waszego nowego wyzwania - można chyba i budowę prowadzić, i ogródek mieć,
widziałaś wątek Dany ??.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Wiesz co, to jest jednak przewaga działki nad ogrodem przydomowym - jak już pojedziesz, to musisz robić
A przy domu - a to dzieci zawołają, a to sąsiadka wpadnie, a to jakis obiad trzeba nastawić i w sumie ta praca tak sobie idzie...ja na razie z braku czasu prawie nic nie robię, samo mi rośnie 
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Tak, zdecydowanie Stokrotko masz rację z tymi przerwami w pracy w ogródku przydomowym. Ja bez przerwy słyszę: "mama pić", "mama jeść", "mama a ona..."; "no, już na prawdę przesadzasz z tym ogródkiem..." ( to M), "nie zajmujesz się domem, tylko tym ogrodem", "ja tu jestem, a ty tylko ten ogród..." itp, itd
. Szlag mnie normalnie trafia...
Są dni, że w ogóle mi robota na zewnątrz nie idzie, choćbym tyle sobie zaplanowała. Same przeszkody, a pomocy wcale... Wrrr...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
hahahaha, no cudne jesteście Dziewczęta... a ja całe życie marzę o przydomowym... to jeszcze może przemyślę
chocoaz 100krocia mówi, że jej "samo rośnie" to może nie będzie tak źle...

-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Witam pospacerowałm sobie po Twojej cudownej działeczce i jestem pod ogromnym wrażeniem.Piękny ,zadbany i wypielegnowany ogród,aż ma się ochote wachać te Twoje róże !!!No jestem zauroczona cała lekture nadrobie z czasem ,ale juz nie moge sie doczekać!!
A propos ogródek przy domku to idealne rozwiązanie choćby poranna kawka w szlafroczku wśród zielonych brzóz przy śpiewie ptaszków i tak
co rano
Pozdrawiam DANA
Juz się ode mnie nie opędzisz
A propos ogródek przy domku to idealne rozwiązanie choćby poranna kawka w szlafroczku wśród zielonych brzóz przy śpiewie ptaszków i tak
co rano
Juz się ode mnie nie opędzisz
marzenia się spełniają! Dana
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewuś a pewnie, ze samo rośnie
bo zawsze, nawet przy porannej kawce na chwilką łapki włoży się w rabatkę, i tak za każdym razem i wszystko zrobione

- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Melduję ,że dziś miałam przyjemność wypić pierwszą kawkę na ogrzanej słoneczkiem ławeczce w ogrodzie 
Ech, życie miłe jest , czasami
Ech, życie miłe jest , czasami
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.5
Ewa, cieszę się, że z wiosną się zaktywowałaś w swoim wątku
Ja też jestem Miszcz Braku Czasu...A jak się zacznie sezon, to już całkiem... I widzisz, to jest faktycznie zaleta ogrodu nieprzydomowego, że jak się już pojedzie, to trzeba się narobić, no bo po to się wyjechało...Ja nie potrafię wypoczywać na działce, jak przysiądę na papierosa i się wokół rozejrzę, to zaczynam jedną ręką choć coś wyrywać
Znaczy, inaczej...w ten sposób wypoczywam 


