2-gioliwka pisze:Czy Felicia zimuje u Ciebie pierwszy raz?
Róże Oliwki - cz. III
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Pytałas u 100kroci...
pierwszy raz zimowała ubiegłego roku, po posadzeniu jej w listopadzie...zima była sroga... radę dała sobie świetnie 
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Wiesiu, może na własnym korzeniu i stąd te odrosty? Ona jest śliczna i warta uwagi
Aniu, ja nie mam nic przeciwko niej, po prostu nietrafnie posadzona
Mario Tereso właśnie iglaki wydają mi się idealnym tłem dla takich róż
Halinko, jak tło mają dobre, to już połowa sukcesu
Gosiu, mnie się chyba z nich wszystkich najbardziej podoba Tricolore de Flandre. Posiadasz może? Na zdjęciach wydaje się taka dosyć stonowana.
Sev, to chyba najlepsza pochwała, jaką można usłyszeć (o tym kopiowaniu)
Wszystko to kwestia pewnie 2 najbliższych sezonów. Alby wyglądały na ludzi już tak ze 2 lata po posadzeniu, bo rosną naprawdę szybko.
Ja zafundowałam sobie dwa krzewy po 50 zł i do dziś mam lekkie wyrzuty sumienia....
Ewo, masz ją z UK, o ile pamiętam? To by znaczyło, że historie o nieodporności ichnich róż u nas, są mocno przesadzone.
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
Właśnie tak zrobiłamoliwka pisze: Halinko, jak tło mają dobre, to już połowa sukcesu, choć jak jest kilka różnych pstrokatek obok siebie, to wydaje mi się sensowne, by je przedzielić czymś w jednolitym kolorze.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko,
Versicolor dla mnie jak najbardziej stonowana
Dużo bieli wokół niej złagodzi tonacje. Ona na pewno nie zniesie pomarańczu i czerwieni w pobliżu
A jakbyscie dziewczyny miały wyrzucać jakieś odrosty to ja się chętnie piszę na wymianę
Versicolor dla mnie jak najbardziej stonowana
Dużo bieli wokół niej złagodzi tonacje. Ona na pewno nie zniesie pomarańczu i czerwieni w pobliżu
A jakbyscie dziewczyny miały wyrzucać jakieś odrosty to ja się chętnie piszę na wymianę
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko - Tricolore de Flandre - mam, to zakup jesienny z Czech. Jak zakwitnie w przyszłym roku to zrobię jej fotki.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
A teraz Kardynał Richelieu.
Byłaby to róża idealna, gdyby nie podatność na plamistość.
Rok temu nie było najgorzej, jednak w tym go mocno dopadło.
Poza tym piękny jest
Zachwycający. Zjawiskowy.
Uczciwie trzeba jednak powiedzieć, że ma dość irytującą skłonność do pokładania się w czasie kwitnienia i trzeba koniecznie podwiązywać.







Byłaby to róża idealna, gdyby nie podatność na plamistość.
Rok temu nie było najgorzej, jednak w tym go mocno dopadło.
Poza tym piękny jest
Uczciwie trzeba jednak powiedzieć, że ma dość irytującą skłonność do pokładania się w czasie kwitnienia i trzeba koniecznie podwiązywać.







- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Oliwko, rozsiewasz cudowny czar róż historycznych.
Wspaniale wyglądają róże w żywopłocie, Maiden też już u mnie rośnie, ale kiedy urośnie taka duża ?
W tym roku mój Kardynał o dziwo spisał się dobrze, to był jego drugi rok u mnie, był zdrowy i ładnie kwitł, tylko akurat w tym najlepszym czasie byłam na wycieczce.
Zachwycająca jest Twoja róża Versicolor i oczywiście, jeżeli nie sprawię Ci wielkiego kłopotu,
to chętnie przygarnę jej dziecię.
Na pewno znajdę dla niej miejsce.

Wspaniale wyglądają róże w żywopłocie, Maiden też już u mnie rośnie, ale kiedy urośnie taka duża ?
W tym roku mój Kardynał o dziwo spisał się dobrze, to był jego drugi rok u mnie, był zdrowy i ładnie kwitł, tylko akurat w tym najlepszym czasie byłam na wycieczce.
Zachwycająca jest Twoja róża Versicolor i oczywiście, jeżeli nie sprawię Ci wielkiego kłopotu,
to chętnie przygarnę jej dziecię.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże Oliwki - cz. III
Walentynko jak byś była zmuszona wyrzucić na hasiok jakieś wstrętne odrosty to ja mogę je ewentualnie przyjąć.

-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Ale bajkowo,taki żywopłot
Oliwko, z góry dziękuję za patyczki
Coś w tym stylu też planuję ...
Oliwko, z góry dziękuję za patyczki
Coś w tym stylu też planuję ...
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże Oliwki - cz. III
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Zdecydowanie kardynał i Charles to moje kolory...
a powiedz mi proszę jak duży u Ciebie jest ten pierwszy?
a powiedz mi proszę jak duży u Ciebie jest ten pierwszy?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Oliwki - cz. III
Kardynalek
to moje chciejstwo wciąż niespełnione 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Kardynał byłby ideałem gdyby - nie chorował i powtarzał kwitnienie. Szkoda że tyle odmian róż historycznych o purpurowych kwiatach nie powtarza kwitnienia.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże Oliwki - cz. III
Ale za to jak pięknie kwitną i pachną i mają ten historyczny smaczek.
Oliwko,
Cieszę się na sadzonki z Twoich różyczek i teraz już czekam na wiosnę.
Karolka Millsa posadziłam jesienią i już uzbrajam się w cierpliwość

Oliwko,
Cieszę się na sadzonki z Twoich różyczek i teraz już czekam na wiosnę.
Karolka Millsa posadziłam jesienią i już uzbrajam się w cierpliwość









