Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
A skąd wiadomo, które mają jaki korzeń?
Co do Green Jewel, to ją trochę wyplewiłam, więc nie mam żalu do niej... 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
ANIU!
Zaczęłam oglądać Twoje lilie i myślę nie wiedziałam, że mogą być aż ta piękne.
Oglądam dalej cudo jeżówki i liliowce. Tak więc nie wiem co piękniejsze.
Każde w swoim rodzaju urocze.
Zaczęłam oglądać Twoje lilie i myślę nie wiedziałam, że mogą być aż ta piękne.
Oglądam dalej cudo jeżówki i liliowce. Tak więc nie wiem co piękniejsze.
Każde w swoim rodzaju urocze.
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Aniu , ta pomarańczowa jeżówka "Sundowan" boska. Chyba będę takiej szukać.
Pozdrawiam , Elżbieta
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Ania jeżówki i lilie bardzo ładne.U mnie dopiero zaczynają kwitnąć.
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Aniu, znowu się napatrzyłam!! Przecudne liliowce i jeżówki. Sama dzisiaj sobie sprawiłam jeżówkę i tak mi się wydaje, że to Coconut Lime.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Witaj Aniu śliczne masz jeżówki .
Ja w zeszłym roku kupiłam zielone ale nie
przetrwały zimy ,zbyt późno chyba je dostałam .
Genia
Ja w zeszłym roku kupiłam zielone ale nie
przetrwały zimy ,zbyt późno chyba je dostałam .
Genia
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
WITAJ ANIU!
Cudowne jeżówki. Wyobraź sobie, że u mnie to białe maleństwo zakwitnie.
Żółtą jeżówkę już bardzo dużą rodzina wyplewiła.
Lilie masz cudowne ale to Ty wiesz. U mnie pierwszy rok maleńkie ale się
nimi cieszę. Na razie oglądam na zdjęciach.
Cudowne jeżówki. Wyobraź sobie, że u mnie to białe maleństwo zakwitnie.
Żółtą jeżówkę już bardzo dużą rodzina wyplewiła.
Lilie masz cudowne ale to Ty wiesz. U mnie pierwszy rok maleńkie ale się
nimi cieszę. Na razie oglądam na zdjęciach.
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Krysiu, Elżbietko, Izo, Igiełko, Geniu- dziękuję w imieniu jeżówek za miłe słowa. Geniu- ja też po zimie nie znalazłam odznak życia dwóch jeżówek ale akurat zielone przetrwały mi wspaniale. Zarówno Coconut Lime jak Green Jewel kwitną bardzo obficie a Green Jewel ma jeszcze do tego bardzo sztywne pędy.
Po długotrwałej suszy i bardzo wysokich temperaturach, których nie wytrzymało ( mimo codziennego podlewania ) kilka moich cennych roślin, trochę się podłamałam. Ale w końcu przyszedł deszcz a , gdy wczoraj po południu rozjaśniło się, znów byłam w siódmym niebie i dzisiaj pędzę do ogrodu wyrywać masy chwastów, które narosły w tym czasie. Tymczasem kilka zdjęć z wczorajszego dnia.
Upały bardzo przyspieszyły wegetację. Wykwitły już ostatnie liliowce a zaczynają kwitnąć typowe dla późnego lata słoneczniczki.


I
Po długotrwałej suszy i bardzo wysokich temperaturach, których nie wytrzymało ( mimo codziennego podlewania ) kilka moich cennych roślin, trochę się podłamałam. Ale w końcu przyszedł deszcz a , gdy wczoraj po południu rozjaśniło się, znów byłam w siódmym niebie i dzisiaj pędzę do ogrodu wyrywać masy chwastów, które narosły w tym czasie. Tymczasem kilka zdjęć z wczorajszego dnia.
Upały bardzo przyspieszyły wegetację. Wykwitły już ostatnie liliowce a zaczynają kwitnąć typowe dla późnego lata słoneczniczki.


I
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
I goryczki.


Jedne z ostatnich lilii i pierwsze dzielżany.

Po raz pierwszy zakwitła mi niebielistka - roślina górskich , wilgotnych łąk a w kwaśnym bagienku zaczyna rozrastać się mój tegoroczny eksperyment ogrodowy - kapturnica purpurowa.



Jedne z ostatnich lilii i pierwsze dzielżany.

Po raz pierwszy zakwitła mi niebielistka - roślina górskich , wilgotnych łąk a w kwaśnym bagienku zaczyna rozrastać się mój tegoroczny eksperyment ogrodowy - kapturnica purpurowa.

- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Kwitną krzewy późnego lata i nenufary w oczku. Po ostatniej zimie ucierpiały wrażliwsze odmiany.


Na skalniaku tegoroczne wiosenne zdobycze.



Na skalniaku tegoroczne wiosenne zdobycze.

- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Ania gożdzik bardzo ładny i jeszcze w takim kolorze 
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Izo- dostałam go od pewnej życzliwej forumowiczki i bardzo, bardzo się nim cieszę.
Kwitną fuksje. Niestety niektóre odmiany już przy starcie zachowywały się dziwacznie - miały poskręcane liście i nie kwitły. Myślałam, ze to mszyce ( larw jednak nie było), potem, że dałam im zbyt wiele nawozu ( tyle, że inne w tej samej skrzynce rosły normalnie). Do teraz nie wiem, co im jest ale potraciły liście więc je przycięłam i czekam na efekt.




Kwitną fuksje. Niestety niektóre odmiany już przy starcie zachowywały się dziwacznie - miały poskręcane liście i nie kwitły. Myślałam, ze to mszyce ( larw jednak nie było), potem, że dałam im zbyt wiele nawozu ( tyle, że inne w tej samej skrzynce rosły normalnie). Do teraz nie wiem, co im jest ale potraciły liście więc je przycięłam i czekam na efekt.




- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Aniu, twoje fuksje są przepiękne. Gdyby nie to, że muszą zimować w pomieszczeniu na pewno pokusiłabym się o więcej niż jedną odmianę. Ale pochwale się, że mam fuksję gruntową (chyba Magellana) i nawet mi kwitnie. 
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Przecudny ten starzec! Dobrze sobie u nas radzi?
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Re: Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 2
Igiełko- ja , na szczęście , mam gdzie zimować fuksje od jakiegoś czasu i dzięki temu mogłam pozwolić sobie na zakup wiekszej ilości odmian. Na wiosnę sama rozmnożyłam starsze odmiany i musiałam rozdawać sadzonki znajomym bo z miejscami cienistymi na donice jest u mnie krucho. W przyszłym roku zamierzam te, o pokroju wzniesionym rozmnożyć i posadzić na rabatach jako rośliny sezonowe. Podobno świetnie wyglądają i funkcjonują w gruncie.
Ja też zakupiłam w ubiegłym roku dwie fuksje Magellana ale przezimowała mi tylko różowa a czerwona niestety nie
Piotrze- jak dotąd nic złego się z nim nie dzieje ( mam go od kwietnia ) a nawet ostatnio zauważyłam, że zaczął się rozrastać. Niestety, nie kwitł mi ale mam nadzieję na to w przyszłym roku ( jeśli przezimuje
)
Ja też zakupiłam w ubiegłym roku dwie fuksje Magellana ale przezimowała mi tylko różowa a czerwona niestety nie
Piotrze- jak dotąd nic złego się z nim nie dzieje ( mam go od kwietnia ) a nawet ostatnio zauważyłam, że zaczął się rozrastać. Niestety, nie kwitł mi ale mam nadzieję na to w przyszłym roku ( jeśli przezimuje



