
Apteka na działce
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Apteka na działce
Mirzanie, z tego co słyszałam, to jest skuteczny naturalny lek na "smarowanie" w stawach, co prawda nie ziołowy, ale może Krysia mnie nie wygoni. Mianowicie nóżki cielęce. Podobno są rewelacyjne na "te sprawy" a po wygotowaniu galaretka taka,że żelatyna niepotrzebna 

pozdrawiam Ewa
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce
Ewciu na pewno nie pogoni bo ja ciągle namawiam do wymiany wiadomości i własnych doświadczeń.
Koleżanka z kolei kupuje jakieś określone części ze skrzydeł indyków ( loty czy jakoś tak ...) i bardzo długo je gotuje aż robi się prawie klej. Potem na tym gotuje zupy i inne potrawy aby jak najwięcej tego spożywać. Bardzo sobie chwali.
Koleżanka z kolei kupuje jakieś określone części ze skrzydeł indyków ( loty czy jakoś tak ...) i bardzo długo je gotuje aż robi się prawie klej. Potem na tym gotuje zupy i inne potrawy aby jak najwięcej tego spożywać. Bardzo sobie chwali.
Re: Apteka na działce
Witaj Krysiu!
Czy kalanchoe nabiera właściwości leczniczych dopiero po roku?
Tak słyszałam ...
Pozdrawiam serdecznie
Czy kalanchoe nabiera właściwości leczniczych dopiero po roku?
Tak słyszałam ...
Pozdrawiam serdecznie

Re: Apteka na działce
Gotowała mi żona różnego rodzaju galaretkopodobne potrawy. Ile tego można zjeść.Poza tym skądewikk77 pisze:Mirzanie, z tego co słyszałam, to jest skuteczny naturalny lek na "smarowanie" w stawach, co prawda nie ziołowy, ale może Krysia mnie nie wygoni. Mianowicie nóżki cielęce. Podobno są rewelacyjne na "te sprawy" a po wygotowaniu galaretka taka,że żelatyna niepotrzebna
mam wiedzieć,co mój organizm zrobi z tą galaretką?Czy smarowidło do stawów,czy oponę brzuszną,
czy cholesterol?Jak jem świntucha,to wątpię,czy moje ciało składa się częściowo ze świńskiego
schabowego.Pokarm rozkłada sie na białka,a co organizm z nich zrobi,nie wiadomo.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce
Kalmia Kalanchoe - żyworódka koniecznie musi mieć przynajmniej rok.
Być może roślina tyle czasu potrzebuje aby wszystkie te związki lecznicze wysyciły sie w niej - tak przypuszczam.
Myślę,że roślina mająca z 9 czy 10 miesięcy tez juz ma pewne wartości choć żal taką używać i lepiej zaczekać.
Kiedyś gdy nagle zrobiła mi się w jamie ustnej nadżerka to urwałam liść i po wypłukaniu od razu zrobiłam sok a cześć zostawiłam do żucia. Po 3 dniach problemu nie było a ja dodam,że przy żuciu liścia czy też nacieraniu w krótkim czasie czułam drętwienie i takie ... znieczulenie.
Nie pamietam ile miesięcy miała ale na pewno nie 12.
Mirku masz rację - ile tego można jeść ?
Inna sprawa jak to jest przyswajalne i gdzie idzie czy też gdzie się odkłada - bo przecież tzw "oponki " i ogólnie nadwaga znana jest wielu ludziom.
O tym trudno dyskutować tak na poważnie bo trzeba by być specjalista w tym fachu. Dla mnie ważne jest jak po takiej kuracji się czuję i co mówią wyniki ( analiza) ?
Bo to jest najważniejsze ... wtedy chce się żyć i jest chęć na wszystko ...
Tak właśnie ostatnio się czuję bo nie zażywam żadnych leków na Reumatoidalne Zapalenie Stawów (RZS) od maja i prawa dłoń od dłuższego czasu nie jest nabrzmiała . Stawy dużo mniej bolą a kciuk, który był prawie sztywny ładnie zaczyna się zginać.
Warto było robić te mikstury i smarować, masować, popijać - tym bardziej jak w krótkim czasie widać efekty. Bardzo ładnie stan zapalny się wycofał a podobnych wypadkach od razu zalecali blokadę .
Jestem szczęśliwa i za tydzień bierzemy się sami za odnowienie pokoju aby godnie przyjąć gości i Św. Mikołaja.
Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo wytrwałości w walce o własne zdrowie.
Być może roślina tyle czasu potrzebuje aby wszystkie te związki lecznicze wysyciły sie w niej - tak przypuszczam.
Myślę,że roślina mająca z 9 czy 10 miesięcy tez juz ma pewne wartości choć żal taką używać i lepiej zaczekać.
Kiedyś gdy nagle zrobiła mi się w jamie ustnej nadżerka to urwałam liść i po wypłukaniu od razu zrobiłam sok a cześć zostawiłam do żucia. Po 3 dniach problemu nie było a ja dodam,że przy żuciu liścia czy też nacieraniu w krótkim czasie czułam drętwienie i takie ... znieczulenie.
Nie pamietam ile miesięcy miała ale na pewno nie 12.
Mirku masz rację - ile tego można jeść ?
Inna sprawa jak to jest przyswajalne i gdzie idzie czy też gdzie się odkłada - bo przecież tzw "oponki " i ogólnie nadwaga znana jest wielu ludziom.
O tym trudno dyskutować tak na poważnie bo trzeba by być specjalista w tym fachu. Dla mnie ważne jest jak po takiej kuracji się czuję i co mówią wyniki ( analiza) ?
Bo to jest najważniejsze ... wtedy chce się żyć i jest chęć na wszystko ...

Tak właśnie ostatnio się czuję bo nie zażywam żadnych leków na Reumatoidalne Zapalenie Stawów (RZS) od maja i prawa dłoń od dłuższego czasu nie jest nabrzmiała . Stawy dużo mniej bolą a kciuk, który był prawie sztywny ładnie zaczyna się zginać.
Warto było robić te mikstury i smarować, masować, popijać - tym bardziej jak w krótkim czasie widać efekty. Bardzo ładnie stan zapalny się wycofał a podobnych wypadkach od razu zalecali blokadę .
Jestem szczęśliwa i za tydzień bierzemy się sami za odnowienie pokoju aby godnie przyjąć gości i Św. Mikołaja.
Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo wytrwałości w walce o własne zdrowie.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Apteka na działce
Krysiu, to że moja żyworódka jest taka niewyrośnięta wynika chyba ze złej pielęgnacji, rosła w pokoju syna w za małej doniczce i nie była regularnie podlewana. Teraz mam ją u siebie i postaram się lepiej o nią zadbać. Druga możliwość jest taka, że to młodsza roślina niż sądzę, wyhodowana z rozmnóżki. Córka sadziła kilka i podarowała koleżankom, teraz sama nie pamięta kiedy to było.
Twoje żyworódki wyglądają bardzo zdrowo i dorodnie. Jak przygotowujesz ziemię dla nich?
Twoje żyworódki wyglądają bardzo zdrowo i dorodnie. Jak przygotowujesz ziemię dla nich?
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce
Gosiu wszystkie moje kwiaty rosną w ziemi, którą przynoszę ze swej działki - mam czarnoziem.
Dodaję do niego trochę żwiru i substratu kokosowego - mieszanka tak na wyczucie i to wszystko. Potem zwilżam bardzo rozcieńczonym ekologicznym Rosahumusem i sadzę moje rośliny. Chyba im pasuje bo nie narzekają.
Większość swych doniczkowych od jakiegoś czasu uprawiam metodą hydroponiczną ale z żyworódką się nie udało bo za ciężka i zaczęła sie wywracać.
Żyworódka nie ma specjalnych wymagań ale jak większość sukulentów nie lubi gleby zbyt żyznej i zbyt zwięzłej. Będzie jej pasować nawet ziemia do kaktusów.
Dodaję do niego trochę żwiru i substratu kokosowego - mieszanka tak na wyczucie i to wszystko. Potem zwilżam bardzo rozcieńczonym ekologicznym Rosahumusem i sadzę moje rośliny. Chyba im pasuje bo nie narzekają.
Większość swych doniczkowych od jakiegoś czasu uprawiam metodą hydroponiczną ale z żyworódką się nie udało bo za ciężka i zaczęła sie wywracać.
Żyworódka nie ma specjalnych wymagań ale jak większość sukulentów nie lubi gleby zbyt żyznej i zbyt zwięzłej. Będzie jej pasować nawet ziemia do kaktusów.
Re: Apteka na działce
Dziękuję, Krysiu.
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Apteka na działce
Christinkrysia
wspaniały watek .I wspaniałe przepisy. Ja też stosuję metody naturalne . zioła uprawiam we własnym i ogrodzie i przyprawy też . Całe lato do mięs używam tylko swoich ziół. W leczeniu staram się uniknąć chemii jak ognia. Lekarze już chcieli operować mnie z 5 lat temu . A dzięki metodom naturalnym i mojemu ogrodowi- najlepszej terapii chodzę i pracuję . oczywiście jestem pod stałą opieką lekarzy , ale jeśli się np . neurologowi nie podobało ,że leczę się homeopatycznie to go wymieniłam i mam teraz Panią doktor , która w leczeniu uwzględnia moje życzenia i dziwi się ,że tak dobrze funkcjonuję. W lutym zawsze mam zabiegi w sanatorium a ona się śmieje, że musi mnie podreperować , bo przecież ogród się zacznie .
Odnośnie kleików na stawy i zniszczony kręgosłup . Ja tez gotuje cały gar cielęcinka-prega , pręga wołowa . nóżki od świnki , dobre są też kurze stopki . bardzo długo aby to wszystko było miękkie i aby woda wyparowała .Takie galaretki jem od lat zamiast tych wszystkich tabletek i mniej się niszczy kręgosłup . Koleżance tez to poleciłam po operacji kolana nie mogła chodzić . Teraz przyszły efekty po 3 miesiącach czyje mniejszy ból przy chodzeniu . Nadmieniam ,że od roku nie mogła już chodzić , bo lekarz powiedział ,że nie odbudowała się jej chrząstka . Jeśli by nie pomogło to tez nie zaszkodzi . A nasze babcie żyły długo bo ciężko pracowały i żyły zgodnie z naturą . Niektóre gospodynie teraz do zupy zamiast zetrzeć marchewkę , seler , pietruszkę to sypią te świństwa z torebek i z butelek . Nie chcę wymieniać nazw ale póżniej zapycha to żyły i mamy chore całe społeczeństwo . Ale się napisałam
Tak trzymaj
wspaniały watek .I wspaniałe przepisy. Ja też stosuję metody naturalne . zioła uprawiam we własnym i ogrodzie i przyprawy też . Całe lato do mięs używam tylko swoich ziół. W leczeniu staram się uniknąć chemii jak ognia. Lekarze już chcieli operować mnie z 5 lat temu . A dzięki metodom naturalnym i mojemu ogrodowi- najlepszej terapii chodzę i pracuję . oczywiście jestem pod stałą opieką lekarzy , ale jeśli się np . neurologowi nie podobało ,że leczę się homeopatycznie to go wymieniłam i mam teraz Panią doktor , która w leczeniu uwzględnia moje życzenia i dziwi się ,że tak dobrze funkcjonuję. W lutym zawsze mam zabiegi w sanatorium a ona się śmieje, że musi mnie podreperować , bo przecież ogród się zacznie .
Odnośnie kleików na stawy i zniszczony kręgosłup . Ja tez gotuje cały gar cielęcinka-prega , pręga wołowa . nóżki od świnki , dobre są też kurze stopki . bardzo długo aby to wszystko było miękkie i aby woda wyparowała .Takie galaretki jem od lat zamiast tych wszystkich tabletek i mniej się niszczy kręgosłup . Koleżance tez to poleciłam po operacji kolana nie mogła chodzić . Teraz przyszły efekty po 3 miesiącach czyje mniejszy ból przy chodzeniu . Nadmieniam ,że od roku nie mogła już chodzić , bo lekarz powiedział ,że nie odbudowała się jej chrząstka . Jeśli by nie pomogło to tez nie zaszkodzi . A nasze babcie żyły długo bo ciężko pracowały i żyły zgodnie z naturą . Niektóre gospodynie teraz do zupy zamiast zetrzeć marchewkę , seler , pietruszkę to sypią te świństwa z torebek i z butelek . Nie chcę wymieniać nazw ale póżniej zapycha to żyły i mamy chore całe społeczeństwo . Ale się napisałam
Tak trzymaj

Re: Apteka na działce
Ja jeszcze dzięki Bogu nie narzekam na swoje zdrowie i nie mam poważniejszych dolegliwości ,ale często stosuje naturalne metody leczenia tak u siebie jak i u dzieci.Na początku listopada pani ,która odwozi moją najmłodszą córkę do szkoły spytała czy w moim lasku rosną czerwone muchomory bo ona robi z nich lek na stawy.Oczywiście znam mój lasek jak własną kieszeń i nazbierałam jej całe dziesięciolitrowe wiadro tych grzybów w zamian za to dostałam przepis :kapelusze muchomorów ugnieść w słoiku i zakopać na 30 dni w ziemi .Po tym okresie wykopać słoik zlać płyn który się tam wytworzył i nacierać nim bolące stawy (NACIERAĆ A NIE PIĆ !) Podobno łagodzi ból .Życzę wszystkim dużo zdrowia .
kwiaty łagodzą obyczaje
Re: Apteka na działce
Czerwone muchomory pokroić w kostkę,wsypać do słoika i zalać spirytusem. Pół słoika grazybów,
dopełnić alkoholem.Powinno postać kilkanaście dni.Nastaw zlać,grzybki wycisnąć i można je wyrzucić. Smarować bolące miejsca. Działa bardzo szybko,szybciej niż nalewka z datury,dość mocno przeciwbólowo. Ale działa krótko.Można wymieszać z nalewką daturową.Wypróbowane.
dopełnić alkoholem.Powinno postać kilkanaście dni.Nastaw zlać,grzybki wycisnąć i można je wyrzucić. Smarować bolące miejsca. Działa bardzo szybko,szybciej niż nalewka z datury,dość mocno przeciwbólowo. Ale działa krótko.Można wymieszać z nalewką daturową.Wypróbowane.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce
sangwinaria Witam Zosiu i pozdrawiam cieszy mnie,że masz podobne podejście jak ja i wielu innych do medycyny naturalnej.
Cudownie,że dbasz o zdrowie i sama walczysz o nie dobierając odpowiednio lekarza - to on jest dla nas a nie my dla niego i musi sie liczyć z naszym zdaniem.
Gotowania z tzw "torebek" nie znoszę, nie uznaję i wręcz przeraża mnie każdy dłuższy wyjazd, gdzie muszę korzystać ze stołówek bo w krótkim czasie mam problemy ... za dużo chemii.
dorotaa witaj!
Nie tylko Ty zdziwiłaś się słysząc o tym,że muchomory mogą leczyć. Znamy je częściej z innej strony. Chciałam tu zacytować przepis z muchomora na kurację antyrakową ale mi gdzieś się zawieruszył - koniecznie muszę poszukać tyle,ze jestem w trakcie remontu i w mieszkaniu ciężko sie poruszać. Ta nalewkę jednak zażywało się wewnętrznie.
mirzan Mirku ja też po sobie widzę,że leczenie metodami naturalnymi w cięższych przypadkach trzeba często powtarzać ale z drugiej strony to sa już stare zmiany więc co się dziwić .
Leki przepisywane na recepty tez trzeba brać miesiącami a nawet latami i co ... likwidują ból i zmniejszają stany zapalne ale czy cofają chorobę (zmiany które nastąpiły najczęściej zostają na zawsze). Nie wspomnę o spustoszeniu jakie w nas sieją.
Mnie zależy bardzo na zahamowaniu procesu destrukcji kostnej bo do tej pory pamiętam powykręcane dłonie i stopy mojej babci ze zgrubiałymi stawami.
Cudownie,że dbasz o zdrowie i sama walczysz o nie dobierając odpowiednio lekarza - to on jest dla nas a nie my dla niego i musi sie liczyć z naszym zdaniem.
Gotowania z tzw "torebek" nie znoszę, nie uznaję i wręcz przeraża mnie każdy dłuższy wyjazd, gdzie muszę korzystać ze stołówek bo w krótkim czasie mam problemy ... za dużo chemii.
dorotaa witaj!
Nie tylko Ty zdziwiłaś się słysząc o tym,że muchomory mogą leczyć. Znamy je częściej z innej strony. Chciałam tu zacytować przepis z muchomora na kurację antyrakową ale mi gdzieś się zawieruszył - koniecznie muszę poszukać tyle,ze jestem w trakcie remontu i w mieszkaniu ciężko sie poruszać. Ta nalewkę jednak zażywało się wewnętrznie.
mirzan Mirku ja też po sobie widzę,że leczenie metodami naturalnymi w cięższych przypadkach trzeba często powtarzać ale z drugiej strony to sa już stare zmiany więc co się dziwić .
Leki przepisywane na recepty tez trzeba brać miesiącami a nawet latami i co ... likwidują ból i zmniejszają stany zapalne ale czy cofają chorobę (zmiany które nastąpiły najczęściej zostają na zawsze). Nie wspomnę o spustoszeniu jakie w nas sieją.
Mnie zależy bardzo na zahamowaniu procesu destrukcji kostnej bo do tej pory pamiętam powykręcane dłonie i stopy mojej babci ze zgrubiałymi stawami.
Re: Apteka na działce
Doczytałem się,że organizm atakuje komórki,w których zagnieździł się candida,czyli trzeba zacząć
od kuracji przeciwgrzybicznej.Dieta bez węglowodanów itd.
od kuracji przeciwgrzybicznej.Dieta bez węglowodanów itd.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce
Masz racj Mirku ,że unikanie pewnych produktów daje dobre rezultaty.
Ponadto robię kurację olejkiem z Oregano w celu pozbycia się wszelkiego rodzaju stanów zapalnych w organizmie bo on likwiduje grzyby i bakterie a dzięki temu układ immunologiczny zostaje odciążony i zajmuje się innym sprawami.
Jest bardzo skutecznym śodkiem przeciwgrzybiczym i przeciwbakteryjnym. Szczególnie cenne są jego właściwości zwalczania grzyba Candida albicans, będącego główną przyczyną uciążliwych i trudnych do leczenia grzybic, oraz bakterii Gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus). Ponadto jest bardzo silnym antyutleniaczem.
Ma sporo innych cennych właściwości o których można poczytać w Internecie.
Jakiś czas temu zainteresowała mnie Gemmoterapia - zwana inaczej medycyną pąków.
Jest to metoda leczenia za pomocą wyciągów ( najczęściej alkoholowych dla dobrej konserwacji) z pąków i innych części roślin. W pąku (łac. gemmon) czyli maleńkim zawiązku (embrionalnej tkance ) roślina lokuje wszystko to, co ma najcenniejsze, co umożliwi jej przeżycie i zabezpieczenie przyszłości.
Takie ekstrakty zawierają substancje wyjątkowo wartościowe, których trudno szukać w innych częściach rośliny lub nawet w liściach, które wyrosną z tych pączków.
Są do kupienia zestawy ale dość drogie... zaczekam do wiosny i może sama coś zrobię.
Ponadto robię kurację olejkiem z Oregano w celu pozbycia się wszelkiego rodzaju stanów zapalnych w organizmie bo on likwiduje grzyby i bakterie a dzięki temu układ immunologiczny zostaje odciążony i zajmuje się innym sprawami.
Jest bardzo skutecznym śodkiem przeciwgrzybiczym i przeciwbakteryjnym. Szczególnie cenne są jego właściwości zwalczania grzyba Candida albicans, będącego główną przyczyną uciążliwych i trudnych do leczenia grzybic, oraz bakterii Gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus). Ponadto jest bardzo silnym antyutleniaczem.
Ma sporo innych cennych właściwości o których można poczytać w Internecie.
Jakiś czas temu zainteresowała mnie Gemmoterapia - zwana inaczej medycyną pąków.
Jest to metoda leczenia za pomocą wyciągów ( najczęściej alkoholowych dla dobrej konserwacji) z pąków i innych części roślin. W pąku (łac. gemmon) czyli maleńkim zawiązku (embrionalnej tkance ) roślina lokuje wszystko to, co ma najcenniejsze, co umożliwi jej przeżycie i zabezpieczenie przyszłości.
Takie ekstrakty zawierają substancje wyjątkowo wartościowe, których trudno szukać w innych częściach rośliny lub nawet w liściach, które wyrosną z tych pączków.
Są do kupienia zestawy ale dość drogie... zaczekam do wiosny i może sama coś zrobię.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Apteka na działce
Krysiu podczytuję Ciebie i podziwiam za Twoją wiedzę...
...ale z muchomorem bym uważała...

...ale z muchomorem bym uważała...
