I już zmykam, bo jestem naprawdę wredna
Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Zawsze możesz zamówić - wsadzić do doniczki i jak coś (odpukać w niemalowane) wypadnie po zimie to będzie jak znalazł...
I już zmykam, bo jestem naprawdę wredna
I już zmykam, bo jestem naprawdę wredna
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
No ale jesteście, zamiast mnie tu wspierać do jeszcze dowalacie do ognia
Moje mini-rosarium w borówkowie już jest obsadzone, i nie ma mowy, żeby wcisnąć tam spory krzak, a nie chcę mieć wszędzie róż (może jak wszystko zacznie rosnąć, to jakoś mi się w głowie ułoży, bo teraz to tego jakoś nie widzę
) Te dwie róże mają iść na rabaty - Pomponella jako wyraźna plama trochę dalej, a mniejsza White Rose gdzieś tu koło domu - chcę ją połączyć z zielonymi krzewami (żeby było wyraziście), i może obsadzić lawendą, lub szałwią.
Mme Knorr jest śliczna, ale mam trochę wątpliwości co do niej (Gosia - Deirde donosiła, że okropnie mączniakuje, a w opisie na HMP jest podane, że nie jest to ciągle kwitnąca róża), dlatego daję sobie z nią spokój
Przynajmniej na razie 
Mme Knorr jest śliczna, ale mam trochę wątpliwości co do niej (Gosia - Deirde donosiła, że okropnie mączniakuje, a w opisie na HMP jest podane, że nie jest to ciągle kwitnąca róża), dlatego daję sobie z nią spokój
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Mnie wyjątkowo ta róża aż tak do gustu nie przypadła
ładna jest ale nie ma tego czegoś..
ładna jest ale nie ma tego czegoś..
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Dominiś
Mme Knorr/Comte de Chambord jest zachwalana, jako jedna z lepszych historycznych, zerknij tu:
http://www.rdrop.com/~paul/damasks/chambord.html
tu na niemieckim forum też jest o niej dyskusja - jedni chwalą, inni narzekają , końcem lata choruje i nie sprzyja jej deszcz, tworzy zlepione "mumie" z kwiatów. Zachwalają jej małe rozmiary dobre do przydomowych ogródków:
http://forum.planten.de/index.php?topic=40526.msg406706

Mme Knorr/Comte de Chambord jest zachwalana, jako jedna z lepszych historycznych, zerknij tu:
http://www.rdrop.com/~paul/damasks/chambord.html
tu na niemieckim forum też jest o niej dyskusja - jedni chwalą, inni narzekają , końcem lata choruje i nie sprzyja jej deszcz, tworzy zlepione "mumie" z kwiatów. Zachwalają jej małe rozmiary dobre do przydomowych ogródków:
http://forum.planten.de/index.php?topic=40526.msg406706
I popieram Asię ;) -robię to samoJLG pisze:Zawsze możesz zamówić - wsadzić do doniczki i jak coś (odpukać w niemalowane) wypadnie po zimie to będzie jak znalazł...
I już zmykam, bo jestem naprawdę wredna
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
I znów zima, śnieżna zima...
Naodśnieżałam się jak głupia, bo potem to dopiero problem. Ciekawa jestem, ile czasu będą te hałdy śniegu leżały
Dobrze, że jest w okolicach zera, to przynajmniej w miarę ciepło. Ale mi sie już marzy leciutko na plusie 
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Ja też wczoraj z łopatą szalałam.
Ale już naprawdę bliżej, jak dalej, trzeba mocno w to wierzyć.
Przypomniałaś mi o cukini
Ja w tym roku kupiłam nasionka kabaczków, kiedyś miałam patisony - też fajne, i do tego slimaki ich nie jedzą (nie przegryzą się
)
pomponella to cudowna róża, zachwycam się nią od dawna i chyba czas coś przedsięwziąć
Ale już naprawdę bliżej, jak dalej, trzeba mocno w to wierzyć.
Przypomniałaś mi o cukini
pomponella to cudowna róża, zachwycam się nią od dawna i chyba czas coś przedsięwziąć
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
DOMIŚ w nowym Działkowcu jest trochę u uprawie współrzędnej . Jeszcze całego go nie przewertowałam jest też o zakładaniu chodników w ogrodzie . Polecam .
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Aga - kabaczka mam jeszcze z zeszłego roku - bardzo mi się udał, i w tym roku też mam nadzieję na ładne plony. Ja naprawdę już mam nadzieję na końcówkę tego zimowego dramatu
Jadziu - dzięki, poczytam sobie
Jadziu - dzięki, poczytam sobie
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
te chodniki to i mnie by zainteresowały 
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
No mnie też w sumie
Rysiek wykopał mi dziś rano piach, przyniosłam też torfu, piach wyprażyłam w piekarniku, za radą Ewci, i teraz czekam, aż przestygnie, a potem wysiewam
Dziś jest dzień poziomek - mam 3 odmiany i zobaczymy które nam będą najbardziej odpowiadać.
Na ukorzenianych borówkach są kallusy, tylko prawie wszystkie sztoberki mam cieniutkie, więc nie mam pojęcia, czy to się uda (ale w razie czego będę próbować w przyszłym roku, lub w gruncie jakiś odkład.
Rysiek wykopał mi dziś rano piach, przyniosłam też torfu, piach wyprażyłam w piekarniku, za radą Ewci, i teraz czekam, aż przestygnie, a potem wysiewam
Na ukorzenianych borówkach są kallusy, tylko prawie wszystkie sztoberki mam cieniutkie, więc nie mam pojęcia, czy to się uda (ale w razie czego będę próbować w przyszłym roku, lub w gruncie jakiś odkład.
-
magdala
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Dominiko
przybywam do Ciebie po radę- Ty masz truskawki ,prawda?
Kiedyś pokazywałaś takie dorodne owoce
.
Powiedz mi w takim skrócie - jak dbasz o krzaczki ?
Czy ściółkujesz je , czy nawozisz? Ja mam ich niewiele ,jakaś stara odmiana.
byłabym Ci bardzo wdzięczna
Kiedyś pokazywałaś takie dorodne owoce
Powiedz mi w takim skrócie - jak dbasz o krzaczki ?
Czy ściółkujesz je , czy nawozisz? Ja mam ich niewiele ,jakaś stara odmiana.
byłabym Ci bardzo wdzięczna
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Eeeee.... Madziu, ja nie dbam za bardzo
Nawet nie pamiętam, czy je czymś nawoziłam. Chwasty okropne, wyrywane co jakiś czas, jak już nie da się wytrzymać
Chociaż na wiosnę jakoś lepiej dbałam. Starałam się wycinać wąsy na bieżąco, ale potem jakoś mnie to przerosło - nawet myślałam, że gorzej będą owocować, ale nie (wiosną wycięłam to co niepotrzebne, również stare i chore liście, wygrabiłam i już). Aha - sciółkowałam skoszoną trawą, ale chwasty i tak dawały radę (a potem to wyciągnęłam, bo padało ciągle i trawa gniła). W tym roku chciałabym wyłożyć czarną włókniną, i sypnąć korą. Chyba, że dostanę od kolegi słomę, to na agro pójdzie słoma. Nie wiem, czy będę nawozić, pewnie trochę tak, bo nawet mam chyba jakiś nawóz do truskawek. Ale to tylko na wiosnę.
Nie wiem, czy coś ci to pomoże
Nie wiem, czy coś ci to pomoże
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Dominiko
opieraj sie skutecznie różanej chorobie
opieraj sie skutecznie różanej chorobie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Tessko - opieram się jak mogę
Postanowiłam, że dopóki nie ogarnę reszty ogrodu to czekam. Przynajmniej będę mieć motywację - chyba
Kurcze, znów pada, mam tak już dość
To jest jakaś katastrofa, i mam wrażenie, ze po tegorocznych doświadczeniach będziemy mieć niezłego stresa lub depresję przed kolejną zimą
A to dopiero połowa lutego... niby tak już blisko, ale tak daleko 
Od 1 marca zawsze otwierają mój najbliższy duży ogrodniczy. To chyba w tym roku nie otworzą, bo po co
Wszystko zasypane.
Kurcze, znów pada, mam tak już dość
Od 1 marca zawsze otwierają mój najbliższy duży ogrodniczy. To chyba w tym roku nie otworzą, bo po co
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój pas startowy, czyli wąska działka :) - cz. 2
Domini..a po co Ci kora w truskawkach?
Kora zdaje się zakwasza glebę, a optymalne pH dla truskawki wynosi 5,5-6,5, na glebach bardziej kwaśnych i zasadowych truskawki gorzej rosną i owocują.
Słoma lub mata ogrodnicza w zupełności wystarczą.
Ja właśnie w tym roku likwiduję takie poletko bo już mocno stareńkie.
Kora zdaje się zakwasza glebę, a optymalne pH dla truskawki wynosi 5,5-6,5, na glebach bardziej kwaśnych i zasadowych truskawki gorzej rosną i owocują.
Słoma lub mata ogrodnicza w zupełności wystarczą.
Ja właśnie w tym roku likwiduję takie poletko bo już mocno stareńkie.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;

