Pomidory uprawiane w gruncie - cz.9

[deltoro]

W tamtym sezonie miałem Orange Cream, ale mimo, że miał dużo kwiatów, ani jeden owoc się nie zawiązał. W tym ładnie plonuje.
Zdjęcie krzaka sprzed ok.1,5 tygodnia

[krabik]

Orange Cream - ale apetyczny przekrój Jaki w smaku?

[leszkat76]

Musiałam jeść na spółkę z M bo nie dam rady całego na raz.
Mount Athos.




Rosi Mari.





Ukrainian vining, z wierzchu niezbyt ładny za to w środku, pycha .





Staśmiony White Pink Stripe.



Pod Mount Athos złamał się palik, na szczęście z krzakiem nic się nie stało.

[Ewaca]

Jeden piekniejszy od drugiego, gratulacje. Szkoda, że się nie da nasionka przepchnąć przez monitor.

[deltoro]

Orange Cream - ale apetyczny przekrój Jaki w smaku?

Dzisiaj właśnie go skonsumowałem "w locie", jak dłubałem nasiona. Miałem wrażenie, że wyczuwam delikatny słony smak.

[Sylwester88]

Jeden piekniejszy od drugiego, gratulacje. Szkoda, że się nie da nasionka przepchnąć przez monitor.

A po co nasiona ja żałuję że nue da się kawałka pomidora przez ekran podać by spróbować je

[bioy]

Tydzień temu miałem pierwszy, większy zbiór z gruntu, około 40kg.
Pomidory niezbyt urodziwe, ale jestem zadowolony, bo nie zapowiadało się na jakiekolwiek zbiory z gruntu w tym kiepskim sezonie.

[Ewaca]

U mnie dzisiaj rodzinka Amiszów (Amish Todd County). Widać niedobory, w tunelu pewnie byłyby ładniejsze. Jako, że rodzina je chwali chyba powtórzę w przyszłym roku ale w tunelu. Największy ma ok 480g,średni 240g,mały 130g.

[bioy]

Bardzo ładne. Tunel na pewno będzie im służył.
Dużą zaletą tunelu jest łatwość likwidowania niedoborów, w porównaniu do uprawy gruntowej.

[przemek1136]

U mnie w tym sezonie mile zaskoczyła mnie odmiana Millonety F1. Duże i bardzo duże owoce (200-300 g), po 5-6 w gronie, bez przebarwień.

[Rowerzysta]

Bardzo ładne. Tunel na pewno będzie im służył.
Dużą zaletą tunelu jest łatwość likwidowania niedoborów, w porównaniu do uprawy gruntowej.

Co masz na myśli mówiąc łatwość likwidowania niedoborów ?

U mnie w gruncie piętkę ma tylko jeden pomidor: Anna Russian. Z tego z widziałem na zdjęciach w internecie to lekkie żółte przebarwienia ma, ale u mnie to się ciągnie na pół pomidora. To brak potasu ?

[anulab]

Moim zdaniem brak potasu to nie tylko żółta piętka . Są odmiany , że na zewnątrz pięknie
jednolicie wybarwione a po rozkrojeniu widać jaśniejsze w ściance . To też niedobór potasu .

[bioy]

Co masz na myśli mówiąc łatwość likwidowania niedoborów ?

Głównie to, że pod folią nie pada, więc można podlać tym, czego pomidory potrzebują bądź zasilić dolistnie.
W gruncie mam niedobór potasu, ale z powodu pogody przez 3 tygodnie nie dało się podlać, bo i tak miały zbyt mokro, ani opryskać, bo liście ciągle mokre. Jak już się udało zasilić dolistnie, to ulewa wymyła krzaki do czysta po kilkunastu godzinach...

[krtek]

Ja w czasie ostatnich deszczy "podlewałam" koncentratem - zamiast wlewać 9ml do litra wody, pokropiłam nim mokrą ziemię. Pomidorom nic się nie stało.

[Ewaca]

Chodząc dzisiaj po bazarku zauważyłam pomidora, który przykuł moją uwagę. Pani sprzedającą powiedziala, że to Bawole serce od lat uprawiane z własnych nasion. Kupilam go, bo urodziwy i mi nie znany. Może ktoś wie co to może być za odmiana?