Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

[anida]

Wszystkich swędzą łapki. U mnie też już po pierwszych siewach.

[Black Rose]

Co wysiałaś?

[anida]

Kobeę, pelargonie, gazanie i surfinie.

[Beaby]

Ula, jak tylko jest miejsce na parapetach to na co czekać z sianiem
Ciekawa jestem jak paciorecznik się będzie miał z nasion.
A jaką paprykę byś mi radziła na pierwszą próbę, bo jeszcze nigdy nie siałam papryki, a coraz częściej się przekonuję, że warto.
Miłego niedzielnego popołudnia

[Black Rose]

Oj, gdybym ja miała miejsce, to by się działo

Pytasz o paprykę ostrą?
Na początek najlepiej taką najmniej kłopotliwą, która szybko rośnie i obficie plonuje.
Chyba, że masz konkretne preferencje jeśli chodzi o wygląd, lub ostrość owoców.

Pacioreczniki na razie wykiełkowały tylko dwa na całkiem pokaźną porcję nasion, liczę na więcej, ale raczej się nie zanosi.
Będę musiała rozejrzeć się albo za nasionami, albo za kłączami.

[Black Rose]

Jednak nasiona paciorecznika się zdecydowały, ależ się cieszę!

[dzika]

Ależ dochowałaś się wspaniałych zbiorów
Jestem pod wrażeniem! Mnie też się takie pomidory marzą .... i papryczki też.
Mam już wybrany teren pod małą szklarenkę. Zgłoszę się do Ciebie po porady, jak już przystąpię do dzieła.
Gratuluję i będę śledzić, co w tym roku będzie się u Ciebie działo.

[anida]

Urszula,masz nasiona kanny czerwonej czy udało Ci się zdobyć też jakieś odmianowe?

[Black Rose]

Mam nasiona kanny czerwonej i kilka z ubiegłorocznej AWN opisane jako "kanna ciemny liść".

[anida]

Ja wlazłam do wątku z kannami i zachciało mi się jakiś odmianowych. Właśnie, m.in. tych z pasiastymi i ciemnymi liśčmi. Będzie polowanie, ale na razie na kłącza, a może kiedyś pobawię się nasionkami.
Tobie życzę powodzenia z siewkami.

[Black Rose]

Dziękuję!
I ja planuję zakup kłączy ciekawych odmian, jestem zauroczona kannami!
Tropicana ma piękne liście.
Mam nadzieję, że będzie w "moim" sklepie ogrodniczym.

[ewaidc1198]

Ulu ! Ależ się naczytałam !!! Cały wątek w jeden wieczór. Bardzo u Ciebie pięknie i klorowo. Jestem warzywomaniaczką i Twój warzywnik mnie powala na kolana z podziwu rzecz jasna. 70 kilka krzaków pomidorów to po prostu szał!! Gratulacje , że tak pieknie sie udały. Mam pytanie o rośliny wsiewane do gruntu, np: marchew. Jak to robiliście? Pod rozgarniete zrębki? Marchew daje radę wyjść spod ściółki ? Też tak chcę uprawiać w tym roku . Miałam ściółkę z trawy w szklarence. Zwykle o tej porze ziemia była sucha i pylista. Dzisiaj byłam na działce i jestem w szoku. Nie dość, że przez cały sezon nie było chwastów to jeszcze ziemia pod ściółką zatrzymała całą wilgoć, i jest aż ,,puszysta" !!!!
Jednak czas najwyższy powracać do edenu Zainspirowałaś mnie , dziękuję

[Black Rose]

Witaj, Ewo!
Dziękuję za miłe słowa.
Jesteśmy dumni z naszego warzywnika.

Jeśli chodzi o wysiew nasion, to ponieważ u nas jest gruba warstwa zrębków (podczas ubiegłorocznych siewów warstwa miała 15 cm grubości), do wysiewu drobnych nasion odgarnialiśmy ją do gołej ziemi i nasionka siane były w ziemi.
Eksperymentalnie część bobu została zasiana w samych zrębkach i nieźle skiełkował, bo zrębki dobrze trzymały wilgoć i im niżej, tym były drobniejsze i wymieszane z materią organiczną.

Na poniższym zdjęciu, może nieco niewyraźnie, ale raczej widać, że marchew i inne warzywa wschodzą w odgarniętej ze zrębków glebie.



Mam nadzieję, że w tym sezonie zrębki na tyle się przerobiły, że będzie można siać w nich.

[Pizza]

Pięknie ten warzywnik u Ciebie wygląda I jest naprawdę spory, zdjęcie wygląda jak z większego obszaru. Te zrębki też robią robotę. Jak grubą warstwę tam mieliście? Jak czytam, jak grubo każą ściółkować na m2, to trochę idzie się przerazić.
Sama się zastanawiam, czy po przekopaniu u siebie wyściółkować, czy może założyć agrowłókninę.

[Black Rose]

U nas warstwa ściółki miała jakieś 25 cm, ale dosyć szybko "siadła" i wiosną, czyli po około 5 miesiącach, miała już 15 cm.
Jestem zachwycona zrębkowaniem i każdemu śmiało mogę metodę polecić, trzeba tylko dokładnie zapoznać się z tematem, żeby uniknąć błędów (a to bywa częste, bo np. same zrębki drzew nie wystarczają, poza tym pochłaniają azot).
Polecam przejrzeć te wątki:
Ściółkowanie metodą Back to Eden: viewtopic.php?f=7&t=80794
Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.: viewtopic.php?f=7&t=62423

oraz generalnie zapoznać się z metodą Back to Eden, np. na YouTube.