Innych cudowności wstawiłaś tyle, że nawet nie próbuję wymienić z imienia wszystkich, które mi się podobają
Ogród Marty - Cz. XII
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martusiu w twoim bluszczyku kurdybanku rozpoznaję chyba zielsko, które próbuje mi zarosnąć całą nową rabatę... Mówisz, że on taki dobry? Pozwolisz, że zrobię zdjęcie i wstawię ci do rozpoznania?
Innych cudowności wstawiłaś tyle, że nawet nie próbuję wymienić z imienia wszystkich, które mi się podobają
Innych cudowności wstawiłaś tyle, że nawet nie próbuję wymienić z imienia wszystkich, które mi się podobają
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto szkoda, że nie pokazałaś tych pięknych pomidorków, które przywiozłaś
ja takich odmian o tych pomarszczonych liściach nie znałam, dlatego proszę zbieraj nasionka.
Myślałam, że wiele wiem o uprawie pomidorów, po tym spotkaniu prawdziwych pasjonatów pomidorowych stwierdziłam, że jestem cienias
owszem rosną udają się, ale takich krzaków obficie obwieszonych owocami nigdy się nie dochowałam.
Twój ogród jak zawsze zachwyca
Myślałam, że wiele wiem o uprawie pomidorów, po tym spotkaniu prawdziwych pasjonatów pomidorowych stwierdziłam, że jestem cienias
Twój ogród jak zawsze zachwyca
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam Was moi drodzy ,pracy teraz mam bardzo dużo ,bo ogród kwiatowy,pomidory ,które są teraz moim oczkiem w głowie ,nigdy nie myślałam ,że tak będzie ,no i przetwory ,dzisiaj dalsze kompociki z agrestu i wiśni ,i dżemiki z wiśni,po prostu fruwam ,ale chyba mi to służy bo dobrze się z tym wszystkim czuję
chociaż niestety kręgosłup sie odzywa,ale jakoś sie wspomagam ,a 15 lipca jadę do Buska Zdroju na sanatoryjny wypoczynek w siarkowych wodach i super masażach ,więc mnie odnowią
Kasiu,kompoty z samej czereśni też dla mnie nijakie ,ale już mieszane dobre ,lubię ten okres robienia zapraw do spiżarni chociaż jak zawsze urobię się po uszy ,u mnie teraz pada ,wiec nie żal mi ,że nie jestem po południu w ogrodzie ,pozdrawiam
Aniu,ogród dalej pięknie kwitnie ,trochę wolniej bo chłodniej ,ostróżki mam cudne ,potem pokażę ,floksy zaczynają kwitnienie ,wiec znowu będzie pachniało pięknie ,tarta wychodzi pyszna i są tam jeszcze suszone pomidorki o czym zapomniałam napisać ,pozdrawiam
Ewciu,miło co piszesz ja nie mam truskawek swoich ,bo już bym nie zdążyła z nimi ,ja też lubię dżemiki i teraz robię wiśniowy i jeszcze będzie brzoskwiniowy i winogronowy ,pozdrawiam
Za chwilę dalej odpiszę ,bo już muszę na moment wyjechać
Kasiu,kompoty z samej czereśni też dla mnie nijakie ,ale już mieszane dobre ,lubię ten okres robienia zapraw do spiżarni chociaż jak zawsze urobię się po uszy ,u mnie teraz pada ,wiec nie żal mi ,że nie jestem po południu w ogrodzie ,pozdrawiam
Aniu,ogród dalej pięknie kwitnie ,trochę wolniej bo chłodniej ,ostróżki mam cudne ,potem pokażę ,floksy zaczynają kwitnienie ,wiec znowu będzie pachniało pięknie ,tarta wychodzi pyszna i są tam jeszcze suszone pomidorki o czym zapomniałam napisać ,pozdrawiam
Ewciu,miło co piszesz ja nie mam truskawek swoich ,bo już bym nie zdążyła z nimi ,ja też lubię dżemiki i teraz robię wiśniowy i jeszcze będzie brzoskwiniowy i winogronowy ,pozdrawiam
Za chwilę dalej odpiszę ,bo już muszę na moment wyjechać
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Już jestem .
Gosiu PEPSI,tarta wychodzi pyszna ,ale w domu jedzą ją tylko panie ,panowie coś nie lubią tarty
,szpinak wszystek przedusiłam ,a teraz na jego miejscu rośnie szczaw na szczawiowe zupki ,u mnie wszyscy lubią te kompoty ,zamiast tych napojów kartonowych piją do woli ,i dużo piją wody mineralnej ,dzemy swojej roboty są pyszne ,dzieciaki uwielbiają naleśniki z dżemikiem ,ja też mam takie znajome co mówią ,że nigdy by tak jak ja nie robiły i nie robią nic ,ale gdybyś im coś dała,to łapczywie by wzięły,już mnie nauczyło,że lejboniom nic nie daję ,
na ostatniej fotce to nie floks tylko Ołownik uszkowaty,kwitnie całe lato ,a zimuje w domu w chłodnym pomieszczeniu,pozdrawiam
Gosiu clem3,masz rację bluszczyk kurdybanek to chwaścior ,ale jakże zdrowy ,bardzo uodparnia organizm ,wpływa na dobrą pracę serca,zarazem nas uspokaja ,na pracę układu oddechowego i układu pokarmowego,u nas nie ma zupki bez kurdybanku ,zawsze zamiast lub z zieloną pietruszką dwie szczypty suszonego trafiają na talerz ,więcej nie daję ,bo jego smak nie bardzo mi odpowiada,a niedużo nie zmienia smaku zupy,można robić herbatki ,ale ja chyba też bym nie wypiła tej herbatki,bo bardzo specyficznie aromatyczny jest ,wstawiaj zdjęcie jak masz ,on pięknie kwitnie na niebiesko ,a teraz już nie kwitnie ,ale jego listki są takie ładne świeżo zielone,zdrowiutkie i te właśnie listki susze ,mam już 2 słoiczki suszu ,teraz suszy sie trzeci słoiczek ,bo córce i koleżance muszę ususzyć ,w tamtą zimę nam brakło,kupiłam w aptece zielarskiej ale takie siano było w środku ,że nie wiem czy to był w ogóle kurdybanek ,nie ma to jak swój ,a teraz to do zup i rosołu wkładam świeży do wywaru,oczywiście niewiele ,ale codziennie ,pozdrawiam
Dorota,pomidorki wszystkie wsadzone i rosną podlane ,zasilone i popryskane ,na pewno zrobię im zdjęcie ,na razie nie mam ,ale bardzo się z nich cieszę ,nasiona na pewno zbiorę ,pozdrawiam
Gosiu PEPSI,tarta wychodzi pyszna ,ale w domu jedzą ją tylko panie ,panowie coś nie lubią tarty
Gosiu clem3,masz rację bluszczyk kurdybanek to chwaścior ,ale jakże zdrowy ,bardzo uodparnia organizm ,wpływa na dobrą pracę serca,zarazem nas uspokaja ,na pracę układu oddechowego i układu pokarmowego,u nas nie ma zupki bez kurdybanku ,zawsze zamiast lub z zieloną pietruszką dwie szczypty suszonego trafiają na talerz ,więcej nie daję ,bo jego smak nie bardzo mi odpowiada,a niedużo nie zmienia smaku zupy,można robić herbatki ,ale ja chyba też bym nie wypiła tej herbatki,bo bardzo specyficznie aromatyczny jest ,wstawiaj zdjęcie jak masz ,on pięknie kwitnie na niebiesko ,a teraz już nie kwitnie ,ale jego listki są takie ładne świeżo zielone,zdrowiutkie i te właśnie listki susze ,mam już 2 słoiczki suszu ,teraz suszy sie trzeci słoiczek ,bo córce i koleżance muszę ususzyć ,w tamtą zimę nam brakło,kupiłam w aptece zielarskiej ale takie siano było w środku ,że nie wiem czy to był w ogóle kurdybanek ,nie ma to jak swój ,a teraz to do zup i rosołu wkładam świeży do wywaru,oczywiście niewiele ,ale codziennie ,pozdrawiam
Dorota,pomidorki wszystkie wsadzone i rosną podlane ,zasilone i popryskane ,na pewno zrobię im zdjęcie ,na razie nie mam ,ale bardzo się z nich cieszę ,nasiona na pewno zbiorę ,pozdrawiam
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Cudowny klimat tego ogrodu ,cóż więcej trzeba! 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Cudowne zakątki
Kwieciście, smakowicie i jeszcze odpocząć można
Kurdybanek tępi bo włazi mi na rabaty z irysami,ale o tym żeby chwast wykorzystać to nie wiedziałam
Jak go suszyć Martuniu i używać?
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marcia widoczki prześliczne
Ja tam lubię kurdybanka i tam gdzie pusto pozwalam mu rosnąć... pięknie obrasta mi niezbyt uroczy kompostownik i nawet jest odporny na deptanie ... niech sobie zadarnia
Twoje clematisy sa powalające znasz ich nazwy? zastanawiam się nad zaproszeniem jakiegoś ale nie mam pojęcia który byłby namniej kłopotliwy, a jednocześnie piękny. Miłego ogrodowania
Ja tam lubię kurdybanka i tam gdzie pusto pozwalam mu rosnąć... pięknie obrasta mi niezbyt uroczy kompostownik i nawet jest odporny na deptanie ... niech sobie zadarnia
Twoje clematisy sa powalające znasz ich nazwy? zastanawiam się nad zaproszeniem jakiegoś ale nie mam pojęcia który byłby namniej kłopotliwy, a jednocześnie piękny. Miłego ogrodowania
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martus jak zawsze bogaty, kolorowy przepiękny ten twój ogród widzę; )
Pustynnikow to Ci zazdraszczam.
Clematisy,horyensje .
,filaretki,lilie ,liliowce. ...wszystko pierwsza klasa.
Widziałam tam kępy kocimietki . Nie pokłada ona co się. ?
Moja wyglądała się mocno. Brzydko to wygląda jak dla mnie . I zaczęłam ją usuwać.
Pustynnikow to Ci zazdraszczam.
Clematisy,horyensje .
,filaretki,lilie ,liliowce. ...wszystko pierwsza klasa.
Widziałam tam kępy kocimietki . Nie pokłada ona co się. ?
Moja wyglądała się mocno. Brzydko to wygląda jak dla mnie . I zaczęłam ją usuwać.
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Wow! ,ale wlazłabym w te lawendy! super musi tam pachnieć ,powiedz mi Martuś jakiego używasz środka by liście róż pozostawały zdrowe i nie żółkły!Ładnie masz jak zwykle!

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martusiu trochę się zagubiłam, co jedne ogrody nadrobię to inne mi się zgubią
Ja też przetwarzam, ale gdzie mi do Ciebie. Tarta pyszna lubię taką, ale ja zrobiłam z agrestem, bo agrest mi obrodził. Poczytałam jaki jest zdrowy i wcinam co wieczór miseczkę. Ponoć można go tez suszyć to może uda się to zdrowie zatrzymać na zimę
Ogród mam solidnie podlany z góry, dzisiaj czyściłam kurniki więc odwaliłam kawał roboty. Pozdrawiam Cię i lecę patrzeć co Ci kwitnie

-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam,pogodę mamy padającą momentami ,więc ja latałam ,raz byłam w ogrodzie a raz w domu coś robiłam i tak sobie dzionek przeleciał.
Bożenko,klimat jest taki sobie bo smutno przez deszcz
,ale samo słoneczko bez deszczu też źle, za to będą rosły nam grzybki
,pozdrawiam
Beatko,witaj w moich zakątkach ,spaceruj i odpoczywaj ,kurdybanek suszę na sitach grzybowych i na piecu w kuchni w którym palę drewienkami ,ale jak nie ma pieca to potrzebna jest suszarka elektryczna do grzybów,przyda sie i do innych suszonych ziół ,kurdybanek daję do zup codziennie ,albo do wywaru ,albo na talerz suszoną rozdrobnioną jak suszoną pietruszkę zieloną ,jest dość aromatyczny więc ja nie przesadzam ,bo nie bardzo mi ten jego smak odpowiada,ale w miarę użyty nie zmienia smaku żadnej zupy,bardzo uodparnia organizm i w poprzedniej zimy nawet katarów nie mieliśmy,pozytywnie wpływa na serduszko,na układ oddechowy i trawienny,można z niego zaparzać herbatki ,ja tak nie robię bo jego intensywny smak trochę m i przeszkadza ,pozdrawiam
Ewciu,ja też sie cieszę jak widzę piękny zieloniutki kurdybanek ,zaraz ścinam jego listeczki idzie do mycia i na sita ,on lubi kompostownik ,bo lubi taką ziemię i atmosferę jaka jest w kompostowniku
,nie mam nazw tych klematisów ,bo się zagubiły,a są bezobsługowe ,pozdrawiam
Aniu,pustynniki jak się juz rozlokują to są i są ,ale nie lubią ruszania,kiedyś chciałam sie z kimś podzielić wykopałam i straciłam wszystkie ,więc kupowałam te rozgwiazdy od nowa ,moja kocimiętka jest wysoka i tak opiera sie na sobie to Six Hil Giant ,ale przecież można wbić jakiś patyczek i obwiązać i się nie rozłoży na boki,teraz ogród trochę zlany i ciężki,pozdrawiam
Bożenko,to nie lawendy to kocimiętka Six Hil Giant, najwyższa z kocimiętek ,ale zapach jej też cudny,róże opryskałam tylko raz Polyversum,takim ekologicznym naturalnym środkiem przeciw grzybowym i liście dość ładne ,nad czym sie właściwie nie zastanawiałam ,bo jakoś nie mam czasu o tym myśleć ,ale rzeczywiście liście róż mam ładne ,pozdrawiam
Marysiu,oj nieładnie tak mnie omijać
,ja też zajadam co wieczór a raczej co noc
miseczkę agrestu ,lub czereśni ,lub brzoskwiń ,lub borówki amerykańskiej ,lub innych owoców ,z agrestu narobiłam już sporo kompocików teraz robię z wiśni i ciągle chcę więcej zrobić ,dzisiaj miedzy deszczami wyrwałam całe kopiate taczki chwastów z rabaty przy ogrodzeniu,tak pospiesznie urosły olbrzymy,a tam mam posadzone cleome od was i tak pięknie zaczyna kwitnąć i takie jest grubaśne ,bo gnoja w zimie ta rabata dostała dużo,a tarta z agrestu też musiała być pyszna ,pozdrawiam 
Bożenko,klimat jest taki sobie bo smutno przez deszcz
Beatko,witaj w moich zakątkach ,spaceruj i odpoczywaj ,kurdybanek suszę na sitach grzybowych i na piecu w kuchni w którym palę drewienkami ,ale jak nie ma pieca to potrzebna jest suszarka elektryczna do grzybów,przyda sie i do innych suszonych ziół ,kurdybanek daję do zup codziennie ,albo do wywaru ,albo na talerz suszoną rozdrobnioną jak suszoną pietruszkę zieloną ,jest dość aromatyczny więc ja nie przesadzam ,bo nie bardzo mi ten jego smak odpowiada,ale w miarę użyty nie zmienia smaku żadnej zupy,bardzo uodparnia organizm i w poprzedniej zimy nawet katarów nie mieliśmy,pozytywnie wpływa na serduszko,na układ oddechowy i trawienny,można z niego zaparzać herbatki ,ja tak nie robię bo jego intensywny smak trochę m i przeszkadza ,pozdrawiam
Ewciu,ja też sie cieszę jak widzę piękny zieloniutki kurdybanek ,zaraz ścinam jego listeczki idzie do mycia i na sita ,on lubi kompostownik ,bo lubi taką ziemię i atmosferę jaka jest w kompostowniku
Aniu,pustynniki jak się juz rozlokują to są i są ,ale nie lubią ruszania,kiedyś chciałam sie z kimś podzielić wykopałam i straciłam wszystkie ,więc kupowałam te rozgwiazdy od nowa ,moja kocimiętka jest wysoka i tak opiera sie na sobie to Six Hil Giant ,ale przecież można wbić jakiś patyczek i obwiązać i się nie rozłoży na boki,teraz ogród trochę zlany i ciężki,pozdrawiam
Bożenko,to nie lawendy to kocimiętka Six Hil Giant, najwyższa z kocimiętek ,ale zapach jej też cudny,róże opryskałam tylko raz Polyversum,takim ekologicznym naturalnym środkiem przeciw grzybowym i liście dość ładne ,nad czym sie właściwie nie zastanawiałam ,bo jakoś nie mam czasu o tym myśleć ,ale rzeczywiście liście róż mam ładne ,pozdrawiam
Marysiu,oj nieładnie tak mnie omijać
-
Babciabenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Dzięki za wyjaśnienie!

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
No Martuś Twoja w tym też odrobina winy, bo nieregularnie bywasz, a ostatnio miałaś spore przerwy, ale co tam nie ważne kiedy i ile ważne żeby bywać
Miałam Cię zapytać jakie masz kolory cleome ode mnie, ale skoro wymieszane to się nie dowiem. U mnie jak na razie same białe kwitną
Miałam kiedyś na nowej rabacie takie grube to latem z nimi walczyłam, bo mi wszystkie rośliny zarastały, jak krzaki były ...to już wolę bardziej wątłe
Chyba dzisiaj znowu nam podleje bo chmury zdominowały niebo, to chwasty pójdą w górę. Dobrej soboty i pozdrawiam 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Pospacerowałam
Piękne masz powojniki Martusiu! W ogóle cały ogród zachwyca!
Piękne masz powojniki Martusiu! W ogóle cały ogród zachwyca!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468





























