

Ja też się uczyłam ogrodowania głównie z tego programu GW (lata 90-te ubiegłego wieku). I gdyby nie jakieś łatwe pomysły czy podpowiedzi to pewnie bym się nigdy tym nie zainteresowała. A tak to uznałam to za całkiem fajną przygodę, co się potem całkowicie potwierdziło.
Tam padł także podobny pomysł. który mi się bardzo spodobał by w takim worku kupionej ziemi, położonym na płasko zrobić kilka otworów i tak posadzić pomidory czy ziemniaki. Też wygodnie

A te Twoje ziemniaki w wiadrze mają się rewelacyjnie!
Pozdrawiam bardzo serdecznie
