
Lobelia Cz. 1
Re: Lobelia
Ewa ja na Twoim miejscu już bym wysiała bo trochę wolno rośnie 

Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola
- sylwia75
- 100p
- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Lobelia
lobuzka pisze:U mnie też zawsze kępki- większe, mniejsze (po pikowaniu kilka drobiazgów z kępki czasem "wypadnie", łez nie leję, bo sporo tego zawsze wychodzi). Potem wysadzam na miejszce docelowe.
Ładnie ci już wyrosły

Pozdrawiam Sylwia
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Lobelia
Pikowanie jutro, może w poniedziałek. Musze opróżnić wielodoniczki z posadzonego do nich miesiąc temu czosnku zimowego. Więc gdy tylko czosnek posadzę na miejsce docelowe zabieram się za pikowanie lobelki
O dziwo nie pogniły(może dlatego, że nasionka z własnego zbioru
), podlewając, wodę leję po ściance doniczki.

O dziwo nie pogniły(może dlatego, że nasionka z własnego zbioru

Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Lobelia
Moja Lobelia wysiana 23 stycznia jest wciąż bardzo malutka w porównaniu z tymi na zdjęciu. Trafiła się kiepska ziemia. Jutro wypikuję do innej.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Niesia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 23 lut 2012, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Lobelia
tygi11 pisze:Ja swoje trochę poprzerywałam oby coś to dało bo wyrzuce przez okno![]()
Niesia ja też już przekopałam i nawet posadziłam groszek, bób i dymke. Jutro idziemy szklarnię stawiac to będzie i sałata z rzodkiewką
tygi moja rzodkieweczka już na wierzchu



a z dymki wcinam juz szczypior....

33 stopnie miałam dziś w szklarni....nie szło tam usiedzieć....jakbym była gdzieś w tropikach

lobuzka Twoja lobelka jest idealna do pikowania

Ogrodniczka Niesia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
- sylwia75
- 100p
- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Lobelia
aha to już wiem dlaczego mi pleśnieje moje towarzystwo
,bo ja cały czas traktuję je spryskiwaczem.Może jakbym lała po boku jak koleżanka nie zrobiłabym sobie takiego bagna 


Pozdrawiam Sylwia
Re: Lobelia
Niesia ale super aż zazdroszcze
oby mój mąż dał radę dziś postawic ta szklarnię to jutro w niej poszaleje
Sylwia robię ten sam bład i też mam taką mikroskopijną


Sylwia robię ten sam bład i też mam taką mikroskopijną

Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola
- sylwia75
- 100p
- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Lobelia
lobuzka byłabym wdzięczna jakbyś po przepikowaniu lobelki wrzuciła jakąś fotkę.W tamtym roku moja przygoda z sianiem tych kwiatków raczej zakończyła się marnym efektem
ale twarda jestem i się nie poddaję
,ja po prostu uwielbiam latem jak mi z każdego kątka spływają kwitnące roślinki,a kupowanie gotowych to nie na moją kieszeń


Pozdrawiam Sylwia
Re: Lobelia
sylwia .....z ta lobelia to sie wcale tak nie boj......Ja nie mam duzego doswiadczenia w sianiu ,ale zrobilam eksperyment i teraz zawsze będę tak robic......pierwsza czesc lobelli przepikowalam jak byla bardzo mala to ta po prawej......Natrudzilam sie i naklnelam...bo naprawde jest delikatna.....Gruga czesc pikowalam po 3 tygodniach jak juz byla o wiele wieksza.....I powiem ci tak.......Ta wieksza sie pikuje lepiej...bo ona jak sie rozrosnieto tworzy taki dywan..i pozniej dzielisz ja normalnie jak kromki chleba
wczoraj pikowanie tej wiekszej lobelli zajelo mi 15 minut.Teraz zawsze będę tak robic.każdy ma swoj sposob 


Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
-
- 500p
- Posty: 899
- Od: 13 lut 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawy okolice Włocławka
Re: Lobelia
Czy macie może zdjęcia swoich lobelii zwisających?
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Lobelia
Moje pierwsze wysiane lobelie po przepikowaniu zapleśniały, więc musiałam wszystko wywalić. Te z tabletek z lidla wykiełkowały i o dziwo z jednej tabletki jedna roślinka, więc mam po dwie sztuki na małą doniczkę w multidoniczkę. Z pikowanie nie mam w związku z tym zamiaru się spieszyć.
- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lobelia
Moja pierwsza lobelia

- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Lobelia
Dzisiaj popikowałam moją.
Sylwia75 wrzucę fotki, jak lobelka "otrząśnie się z szoku"
. Bądź twarda!! Nie poddawaj się
Rapunzel pleśń to zmora w tym roku (sporo osób na forum o tym pisze)- coś z tą ziemią nie tak!!
Sylwia75 wrzucę fotki, jak lobelka "otrząśnie się z szoku"


Rapunzel pleśń to zmora w tym roku (sporo osób na forum o tym pisze)- coś z tą ziemią nie tak!!
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
Re: Lobelia
pewnie ze fajny i jaki ekonomiczny heheheh...w opakowaniu jest 200 szt
.dziurki tylko robie od spodu.rozgrzewam srubokret na gazie i pozniej 7-10 kubkow na raz....szybko sie robi 


Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
- sylwia75
- 100p
- Posty: 169
- Od: 19 lut 2012, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolny śląsk
Re: Lobelia
Oj cate72,wygląda to na koronkową robotę,a to zaledwie 15 minut,ale nie powiem chyba też odwalę ten pomysł z kubeczkami
Moją też siałam jakis miesiąc temu ale jest podobna jak u edi13
Od 2 dni mam okno na stałe już otwarte(uchylone),myślę że już koniec niańczenia się-czas na hartowanie

Moją też siałam jakis miesiąc temu ale jest podobna jak u edi13
Od 2 dni mam okno na stałe już otwarte(uchylone),myślę że już koniec niańczenia się-czas na hartowanie

Pozdrawiam Sylwia