Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
A zdradzisz jeszcze w jakim wieku jest roślinka?
Ja mam dopiero rocznego (na oko, bo kupiony na początku roku) maluszka i stado dzieciarni, co to dopiero wschodzą... Maluchy podlewam bardzo skromnie raz w tygodniu (bo to maluchy, część ciągle kiełkuje, żłobek musi być bardziej wilgotny), ale mój "nastolatek" jak do tej pory podlewany był tylko raz, jak mu brzuszek zmiękł. Po podlaniu było wręcz słychać jak siorbie, o brzuszek rósł w oczach
Ja mam dopiero rocznego (na oko, bo kupiony na początku roku) maluszka i stado dzieciarni, co to dopiero wschodzą... Maluchy podlewam bardzo skromnie raz w tygodniu (bo to maluchy, część ciągle kiełkuje, żłobek musi być bardziej wilgotny), ale mój "nastolatek" jak do tej pory podlewany był tylko raz, jak mu brzuszek zmiękł. Po podlaniu było wręcz słychać jak siorbie, o brzuszek rósł w oczach
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ja w sumie zawsze podlewam wtedy gdy podłoże z wierzchu przesycha, tyle że u mnie stoją na parapecie pod którym jest kaloryfer więc wole nie zasuszać roślin.
Pozdrawiam Robert
- xxxkrystian
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 lip 2010, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Męcina
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Sadzonka ze zdjęcia ma 11 lat o ile dobrze policzyłem czas tak szybko leci. W grudniu pokusiłem się o zakup adenium z Tajlandii, bo jak na razie na 5 kwitnących sadzonek wszystkie kwitną na różowo a chciałem żółtą pełną. Sadzonka powoli się opuszcza, więc zobaczymy czy faktycznie zakwitnie na żółto.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witam serdecznie!
Ja mam pytanko odnośnie wilgotności powietrza. Czy jestem w stanie z sukcesem uprawiać Adenium przy bardzo niskiej wilgotności powietrza? W pomieszczeniu, w którym je trzymam wilgotność potrafi spaść poniżej 20%. Zarówno zimą (ogrzewanie) jak i latem (klimatyzacja). Temperatura wacha się między 20 a 23st.
Ja mam pytanko odnośnie wilgotności powietrza. Czy jestem w stanie z sukcesem uprawiać Adenium przy bardzo niskiej wilgotności powietrza? W pomieszczeniu, w którym je trzymam wilgotność potrafi spaść poniżej 20%. Zarówno zimą (ogrzewanie) jak i latem (klimatyzacja). Temperatura wacha się między 20 a 23st.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18766
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Adenium rośnie również w suchym klimacie. Jedynie temperatura zimowania powinna być nieco niższa niż pokojowa, tak gdzieś w okolicach około 15 - 18 stopni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Super, cieszę się. Dziękuję za odpowiedź!
Czy jest sens jeszcze teraz szukać chłodniejszego miejsca, czy postarać się o to już w przyszłym roku?
Czy jest sens jeszcze teraz szukać chłodniejszego miejsca, czy postarać się o to już w przyszłym roku?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18766
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Obecnie nie ma już sensu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18766
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
No dobra, a w czym on w ogóle rośnie? A jakieś warunki uprawy i pielęgnacji, czy mamy zgadywać?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 29 sie 2020, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
A tak najzwyczajniej w kamyczkach z odrobiną ziemi kaktusowej. Ciasna mała doniczka.
Wystawa obecnie południowa, ale okno nieco nieszczelne(może trochę bardziej niż nieco).
Blok więc ciepło i sucho ogólnie.
To samo działo się na poprzednim mieszkaniu gdzie miał ciemno bo wystawa północna i wilotno bo kamienica i parter.
To samo działo się jak na strychu mieszkałam i słońce niemiłosiernie paliło wszystkie inne rośliny (ten sam efekt na pachypodium wiosną choć tu jestem na 100% pewna że to chłodne powiewy).
Jakieś jeszcze inne informacje?
Wystawa obecnie południowa, ale okno nieco nieszczelne(może trochę bardziej niż nieco).
Blok więc ciepło i sucho ogólnie.
To samo działo się na poprzednim mieszkaniu gdzie miał ciemno bo wystawa północna i wilotno bo kamienica i parter.
To samo działo się jak na strychu mieszkałam i słońce niemiłosiernie paliło wszystkie inne rośliny (ten sam efekt na pachypodium wiosną choć tu jestem na 100% pewna że to chłodne powiewy).
Jakieś jeszcze inne informacje?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18766
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Na pewno północna wystawa nie nadaje się dla adenium. To jest roślina wybitnie słońcolubna.
Jaką masz minimalne temperatury na parapecie albo inaczej jakie miała dotychczasowe najniższe wartości zwłaszcza jak był okres mrozów.
Jak z podlewaniem?
Trochę zbyt mały system korzeniowy musi mieć to adenium uwzględniając jego wielkość. Jak wyglądają korzenie?
Jaką masz minimalne temperatury na parapecie albo inaczej jakie miała dotychczasowe najniższe wartości zwłaszcza jak był okres mrozów.
Jak z podlewaniem?
Trochę zbyt mały system korzeniowy musi mieć to adenium uwzględniając jego wielkość. Jak wyglądają korzenie?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 29 sie 2020, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Teraz od roku jest na południowym parapecie w nowym mieszkaniu północ to już na szczęście historia.
Temperatura w mieszkaniu stała 21-23 stopnie. Na parapecie obecnie 21 w mieszkaniu 24 więc nie sądzę by mrozy były jakieś dotkliwe.
Korzenie zdrowe. Nazwałabym je "wysokosprawnymi". Zasysają pełną parą w krótkim czasie. Jest główny plus kilka grubszych + pajęczyna drobniutkich chmurą obrasta kilka cm. Doniczka faktycznie mała bo ma z 8 cm max średnicy.
Podlewanie w zimie jak mi się przypomni czyli tak jakoś raz w miesiącu lub jak krzyczą o wodę wyglądając jakby baaardzo chciały pić.
Temperatura w mieszkaniu stała 21-23 stopnie. Na parapecie obecnie 21 w mieszkaniu 24 więc nie sądzę by mrozy były jakieś dotkliwe.
Korzenie zdrowe. Nazwałabym je "wysokosprawnymi". Zasysają pełną parą w krótkim czasie. Jest główny plus kilka grubszych + pajęczyna drobniutkich chmurą obrasta kilka cm. Doniczka faktycznie mała bo ma z 8 cm max średnicy.
Podlewanie w zimie jak mi się przypomni czyli tak jakoś raz w miesiącu lub jak krzyczą o wodę wyglądając jakby baaardzo chciały pić.