Na starym po nowemu 4.

[wisia7]

Beatko, u Ciebie podobnie jak u mnie , żeby nie ta zima ,to jest piękna tulipanowa wiosna.
Pozdrawiam serdecznie .

[Beaby]

Marysiu, no właśnie nie wiem na jaką wysokość docelowo rośnie ta tawuła na ostatnim ich zdjęciu. Wczesna wiem, że na półtora metra, ale te o pomarańczowych listkach - to nie wiem, bo nie wiem jaka to odmiana.
Strzygłaś je mocno, czyli tak jak piszą aby skracać o 1/3 czy jeszcze więcej?
Zasychanie listków u derenia płożącego to raczej normalka, ja wycinam co roku uschnięte gałązeczki. W sumie to wszystkie te z poprzedniego roku ale dopiero wtedy kiedy bardzo widoczne są już te nowe. Mój jest już po postrzyżynach. Gorzej jak całkowicie zanika, tak jak u mnie w gruncie. Już nie będę z nim podejmowała kolejnych prób bezpośrednio w ziemi, skoro tak dobrze mu w donicy.

Wiesiu - no tak pogoda nas i nasze ogrody ostatnio za bardzo nie rozpieszczała. Ja jedynie miałam się o tyle lepiej, że ten śnieg przyszedł do mnie później niż np do Ciebie, więc byłam przygotowana na takie widoki. Ale i tak ciężko się na to patrzyło.
Mnie tylko serduszka okazała troszkę tego nie wytrzymała, reszta jak na razie jest ok. A różom to się nawet chyba spodobało, bo podrosły przez te dni bardzo.
Miłej niedzieli życzę

[Iwonka1]

Mam tawułki, nie tawuły-rzeczywiście namieszali. Ale ja mam prawie same niskie odmiany, a nawet jedna czy dwie karłowe. Bardzo je lubię i wszystkie rosną w pełnym słońcu i nic sobie z tego nie robią Exotic emperor pięknie kwitną, muszę na nie zapolować na jesieni. nawet miałam kupić na przecenach, ale ciągle lało i nie miałabym ich jak posadzić. Może w tym roku będzie inaczej, chociaż patrząc na to co się dzieje z pogodą, trudno mieć pozytywne myśli Ale na razie cieszmy sie tym, co mamy. A mamy coraz więcej i coraz ładniej

[Beaby]

Iwonko1, bo tawułki są tylko niskie. Czasami jakiś kwiatostan sięgnie ponad 60 cm, ale listeczki mają na niewielkich krzewinkach.
No jasne, że jest i będzie coraz cieplej i coraz ładniej. A zapolować na te kremowe tulipany to po prostu trzeba. Ja będę polować na te papuzie, bo tylko kilka mi się udalo kupić jesienią.
Dużo pogodowego optymizmu życzę.

[apus]

Urodziwa ta tawułka Ja w ubiegłym roku rozsadzałam jedną, bo rosła dosyć długo i praktycznie o niej zapomniałam... dobrze, że wzięłam się za nią, bo miałam już taką zdrewniałą karpę, starą i pewnie w tym roku by jej już nie było. Trzeba ją jednak co kilka lat odmładzać.

[Beaby]

Basiu - no taka odmienna jest ta tawułka niz moje wszystkie inne. Liście ma inne, kwiatostany pełniejsze, bardziej puszyste. Zobaczę czy tylko była pędzona, czy ten typ już tak ma. Liście się rozwiną to się okaże.
Na pewno warto dzielić chyba prawie każdą bylinę co jakiś czas.
A niektóre to zminimalizować
Ja w tym roku na pewno żegnam się ze sporą cześcią wiesiołka, za dużo go już mam.


Jadziu - obiecałam, że dam znać jak w L. będą pelargonie zwisające - już jutro mają być.
Trzeba tylko jakieś odpowiednie miejsce zapewnić im do maja, skoro taka zimnica nami teraz trzepie.
Zerknę na nie, skoro są tu na FO zachwalane.

[Maska]

Bea Marta Koziorożec zaleca dzielenie roślin i nawet jak się nie ma chęci czy czas wykopywać i dzielić to radzi wbić w środek kępy szpadel. Roślina szybko wtedy się rozrasta Czasem oglądam tawułki w necie w szkółkach i też nieraz widzę takie pięknie i bujnie kwitnące, ale nie wiem czy to chwyt reklamowy czy nowa odmiana

[karolacha]

Ano właśnie, ja też widzę śliczne duze tawułki a moje są marne, może za dużo cienia ? bo rosną w cieniu. U Beatki zobaczyłam jak wygląda tawuła wczesna, nie znam jej , Bea jeśli możesz to pisze sie na patyczka Moje szare rosną jak im daję. Jedna ta najpiękniej kwitnaca jest nie ruszana, bo nie przeszkadza, i chyba dlatego pięknie rokrocznie kwitnie. Inne szare, przycinam bo nie ma miejsca , są mniejsze ale gorzej kwitną. A jak wygląda Nippońska ? nie znam też A te z pomarańczowymi listkami przycinam dość krótko bo właśnie kiedy odrastają mają taki śliczny kolorek lisci, przebija on chyba kwiaty Iwonce mogą dać patyczki szarej , napiszę jeszcze u niej A kto ma wczesnego tamaryszka? chętnie zamienię się na kwitnącego później . Nie zrozumiałam , czy Ty Bea też masz Tamaryszka ?

[apus]

Beatko, ograniczasz wiesiołka? Tylko czy on o tym już wie...
Ja u siebie ograniczam od kilku lat i ciągle jest go tyle samo... On chyba mnie nie chce ograniczyć

[karolacha]

Bea, już się pogubiłam z tymi tawułami, Ty nie masz szarej ? dam Ci patyczki

[Beaby]

Marysiu, z tą tawułką to dam Ci znać jak u mnie zakwitnie ta najnowsza. Bo może to rzeczywiście zależy od ich odmiany.
O szpadlu nie wiedziałam, spróbuję ten chwyt z lobelią ogrodową

Karola - moje tawułki rosną w półcieniu i na słońcu, ale po środku innych wyższych roślin (nie na patelni). Może przesadź teraz na wiosnę chociaż jedną do półcienia, powinna od razu Ci odpowiedzieć czy ma się lepiej.
Prześlę Ci patyczki wczesnej tawuły, ale będą malutkie i nie wiem czy się nadają, ale spróbować warto.
Tamaryszek też ma wąskie gałązeczki, ale on to się przyjmuje z takich bez problemu, więc prześlę Ci jak tylko przekwitnie. A już cały jest w pąkach.
Tak, poproszę o tawułę szarą, o letniego tamaryszka i może już by była ketmia ta bordowo - biała dla mnie...

Basiu, wiesiołka wykopuję po prostu, bo inaczej to zdeterminowałby całą rabatę. Ale jego się dobrze wykopuje, więc nie ma problemu. Tak mi przygotowuje nowe miejsca bez chwastów na nowe rośliny.
Rogownicy też sporo wyrzucam, ale tak samo jest łatwa do wylotu. I też miejsce po niej w miarę jest już oczyszczone.

[drakka]

Jeju jak pięknie u Was tam.. taka różnorodność.
Sama chciałabym żeby mój ogród tak wyglądał.

Póki co praca wre

Miło tu u Ciebie

[Beaby]

Witaj, witaj, Angeliko
Dziękuję za miłe słowa.
Na razie to tylko czekać na lepszą pogodę i szpadle w dłoń!
Dopiero składam ten ogród w jedną całość, i jeszcze sporo "puzzli" mam do ułożenia. Ale czerwiec tuż tuż a wtedy chyba u mnie to najwięcej kwitnie na raz
Trzymam kciuki za Twoje powodzenie

[apus]

U mnie Rogownica na skalniaku rośnie, ale tak poprzerastała, że szpadlem ją w ubiegłym roku traktowałam, najgorzej że ona lubi zdominować inne rośliny

[Beaby]

Basiu, ja ją traktuje odpowiednio ostro zanim jeszcze zdominuje inne rosliny. Rogownicę bardzo lubię, więc wolę ją częściej wywalać ale jednak mieć. A jak zakwitnie to jest szczególnie śliczna.


A to takie cudeńka, które otwierają się tylko w słońcu, ale w samych pąkach też się ciekawie prezentują