Tym razem udało mi się pominąć wpis
Małgosi-clem3, za co biję się w pierś i obiecuję poprawę
Małgosiu, jeżeli moja Lila Wunder, okaże się Twoją Paris Chanel, to będę bardzo ukontentowana

. To piękna różyczka, tylko czy z moich dwóch cienkich badylków w ogóle coś wyrośnie? Będę na nią chuchać i dmuchać, a wtedy ona na pewno odwdzięczy mi się za opiekę
Krysiu, Pani Broszka, jak ją nazwałaś, hojną ręką rozdaje z naszych kieszeni

Z pustego jednak i Salomon nie naleje, dlatego lepiej na to nie liczyć. Jeżeli gdzieś jest lepiej, to młodzi dalej będą wyjeżdżać i zarabiać na życie.
Basiu, BHP to podstawa

Taki kolec może trafić prosto w

i będzie uwierał i jątrzył i może spowodować, że przestaniemy kochać nasze panienki i co wtedy? Lepiej się zabezpieczyć

Co prawda
"Bez tej miłości można żyć, mieć serce puste jak orzeszek".... Tylko wtedy co to za życie?
Ewa, dzisiejsza wiosna przywitała mnie rano śniegiem

Rękaw na pewno się przyda, różyczki się rozrastają. Już nie będzie tak luźno jak w ubiegłym roku

Obawiam się, że czasami będę się musiała przez nie przedzierać
Aga, Nie wiem czy się dobrze zrozumiałyśmy

Są anemony, zawilce japońskie i to nie o te mi chodzi. Te są z takich małych bulwek sadzonych na wiosnę, jednoroczne. Japońskie prawie zupełnie mi wymarzły ubiegłorocznej zimy. Została mi jedna maleńka kępka, a ja myślałam, że one są nie zdarcia

Przez tyle lat rosły i kwitły, a przecież zimy bywały różne. Dla mnie są to jedne z piękniejszych kwiatów późnego lata. mam nadzieję, że się rozrosną i znowu będę mogła się nimi zachwycać
Zajrzałam dzisiaj do swoich siewek i zobaczyłam znaczne ożywienie
Wykiełkowała nareszcie Naparstnica Rdzawa od Marty Koziorożec, niezliczoną ilością igiełeczek

Do pikowania, chyba będę musiała zakupić sobie lupę

, są cieniuśkie jak włos.
Tłuściutkie łubiny malinowe, również od Marty
I kobea

Kobeę posiałam w dwóch pojemnikach. Do jednego wsadziłam 15 swoich nasion, wyhodowanych na balkonie, a do drugiego 9 zakupionych w sklepie. I w pierwszym pojemniku mam teraz 11 kłów, a w drugim żadnego

Jeszcze może coś w nim wykiełkuje, ale na razie nic się nie gramoli na powierzchnię. Nie wiem ile z nich dorośnie, ale siła kiełkowania w moich nasionach jest duża.
Jeszcze w kilku pojemnikach nic się nie pokazało, ale ciągle na nie czekam. Dzisiaj wysieję jeszcze pysznogłówkę cytrynową i cynie
Słonecznego Pierwszego Dnia Wiosny życzę wszystkim
