Taki - sobie ogród cz.6

[PEPSI]

Szynkę wędzisz powiadasz? Hm...ja już czuję ten zapach.
Moje dalie leżą ....ale nadal są piękne Nie mam sumienia ich prostować ani wykopywać.

[leszczyna]

Milka chyba pójdę w twoje ślady i tez cos zwędzę bo wędzarnia juz uruchomiona i działa.
Z daliami będę czekała na twój ruch z łopatą

[christinkrysia]

Miłko wszyscy mamy chwilowy przestój prac ogrodowych z racji niesprzyjającej aury.
Ty na tą okoliczność masz to swoje słynne wędzenie w kartonie
Pomysł świetny i trzymam kciuki za sukces.
Zatrzymałam się na dłużej przy zdjęciu dalii Lesk - żółte płatki z marginesem i cieniowanymi smugami w kilku kolorach ale delikatnie i subtelnie ... urocza jak wiele innych z Twej kolekcji.
Miłego weekendu .

[LadyK]

No cóż ja z pracami ogrodowymi nie przystopowałam nawet w deszcz i oto efekt katar i kaszel ale czego się nie robi dla naszych kwiatuszków
Miłko szyneczka brzmi smakowicie. Rozumiem, że w Twojej jednorazowej wędzarni? A co do cebulowych to faktycznie trochę późno Ci się przypomniało bo w marketach już od września są i większość wykupiona ale coś tam jeszcze na pewno znajdziesz.
Dalie to Ci jeszcze pięknie kwitną.

[Florian Silesia]

'Zingaro' obłędna! Możesz ją powtarzać bez końca
Jednak zlitowałem się nad sponiewieranymi daliami i doprowadziłem do porządku

[takasobie]

Podglądam forum, regularnie coś wpisuje, żebyście nie myśleli, że gdzieś zginęłam, ale czasu mało, wena coś mniejsza, tak jesiennie...

Florek! Jesteś wielki! Ja też coś próbowałam, bo mi było żal, ale musiałam się zająć czymś innym i odłożyłam to, pewnie na wieczne nigdy...
Dla Ciebie Spitzbube:





Lady Kasiu! Wczoraj posadziłam 222 cebule krokusów, irysów reticulata i hiacyntów. Mam jeszcze do posadzenia tulipany i resztę hiacyntów oraz trochę narcyzów poetica. Tak ok. 150 cebul. Wędzarnia jest, ale już trochę inna, bo mąż znalazł jakąś fajną kastę stalową i w niej wędzimy (teraz).

Anna Donatz


Dziękuję Krysiu! Wędzenie odbywa się właśnie w bardziej cywilizowanych warunkach, choć stwierdziliśmy, że musimy się jeszcze wiele nauczyć. Musimy obadać warunki wilgotnościowe i temperaturowe oraz czas. Zobaczymy...

Jak ja zobaczyłam po raz pierwszy Lesk, to wiedziałam, ze muszę ja mieć. Dostałam od Mariusza, który już nie bywa na forum,a kolekcję miał bardzo fajną!

Krysiu Leszczyno! Musimy koniecznie wymienić doświadczenia! Ja to nie wiem specjalnie, czy dobrze robię, ale ta pierwsza wyszła, może wyjdzie i druga. Dalie u mnie ciągle cudownie kwitną, choć w całości wyglądają ... dość chaotycznie

Sassafrass


Gitt's Attention


Mom and Dad


Noa's Ippenburg


Małgosiu! Czyli tak jak ja! Dziś nawet było trochę słońca i naprawdę cudownie wyglądały! Nie miałabym sumienia teraz wykopać

Jak pisałam, wędzi się... Mam nadzieję, że będzie zjadliwe. Jak pisałam, sadziłam wczoraj cebule. Sama się śmiałam do siebie, bo wyobrażałam sobie, jak będzie pięknie, jak zakwitnie. Ale też przyjrzałam się się ogólnie ogrodowi i trochę się przestraszyłam, ile prac jesiennych jeszcze nas czeka. Ale te prace często robię zimą przy bezśnieżnych dniach.
Czeka mnie sadzenie tulipanów, muszę się tylko przyjrzeć tegorocznym zdjęciom z wiosny, gdzie ja mam sadzić

Na dziś:

Hosta Paradise Island kwitnie


Grzyb wyrósł nagle i niespodziewanie


Silver Years


Sugar Cane


Właśnie przekwitły wiśnie i będą owoce (tak na Gwiazdkę! )


Alaska


Creme de Cassis

[LadyK]

Wciąż piękne dalie, u mnie to już wspomnienie jak pisałam
To Ci się namnożyło cebul ale ja też sporo sadziłam, ciągle mi koszyczków brakowało tyle, że większośc to były wcześniejsze nabytki kopane wcześniej z myślą o zmianie miejsca ale zawsze. Coś też przybyło z nowości choć obiecałam sobie, że przystopuję

[christinkrysia]

Jak ja zobaczyłam po raz pierwszy Lesk, to wiedziałam, ze muszę ja mieć. Dostałam od Mariusza, który już nie bywa na forum,a kolekcję miał bardzo fajną!

Miłko Ty wiesz,że z wielu powodów nie można mieć wszystkiego a odmian dalii jest bardzo dużo.Zawsze wybierałam dalie które miały "to coś" w kształcie płatków lub kwiatów oraz w kolorystyce.
Takie artystyczne wykończenie płatków wciąż mnie urzeka, lubię dalie w ciemnych kolorach ale u siebie w tej chwili wolę w jaśniejszej tonacji.

[Pulpa222]

Śliczne jeszcze masz dalie . Co by nie mówić, mogę oglądać na okrągło . Spitzbube kolorystycznie - bomba . Ciągle mi mało tego koloru .
Cebul też jeszcze nie posadziłam, chociaż nie mam tak dużo, jak Ty . Może dzisiaj .

[kropelka]

Zrobiłam wielkie jak przeczytałam ile cebul posadziłaś. Ja mam tylko 9 szt hiacyntów kupionych i to wszystko, nie mam ochoty zupełnie na sadzenie cebulowych, bo nornice wszystko pożerają
A dalie wciąż zachwycają!

[duju]

A ja moje zakupy wydałam szwagierce Bez sensu byłoby sadzenie ich, a tak poszły w dobre ręce. Będą cieszyć wiosną.
Dalie jeszcze żyją, ale zimno. Będę wykopywać tak jak Ty, no chyba że szybciej przymrozi, zawsze to ok.80km różnicy między nami.

[iwona0042]

Miłko lampę zainstaluj i grzejnik pod wiśnią , to owoce na święta swoje i świeże będą

[takasobie]

Iwonko! Przydałaby się! Będą wisienki na świątecznym cieście!

Justynko! Ja pewnie wykopię pod koniec października, ale i tak czekam na przymrozek. Będzie hasło! A kolejne zakupy już za rok! Wtedy może będzie bardziej pasowało, żeby posadzić!

Mariola! U mnie nornice nie są w stanie zjeść wszystkiego! A tak poważnie, to chyba dzięki okolicznym kotom niewiele ich jest. Kiedyś zalęgły mi się w kompoście. I właśnie dlatego nie należy wrzucać tam gotowanych resztek jedzenia, bo je to przyciąga, ale i tak wrzucam, bo lepiej niech tam siedzą, niż, żeby mi pałaszowały cebulki. Same kwiaty dalii niektóre są naprawdę piękne teraz. W tygodniu ich nie oglądam, bo za późno wracam, ale w weekend sobie popatrzę wreszcie!

Aniu! Spitzbube ma piękne kwiaty, ale prawdziwa naturę pokaże, jak dostanie więcej słońca. Tym razem posadziłam w nieciekawym miejscu i miała niewiele późnych kwiatów, poza tym położyła mi się po wichurze, a jest dość wysoka.
A przede mną sadzenie tulipanów i hiacyntów. Właśnie przeprowadziłam akcje wykupywania biedronkowych cebulek premium, które przecenili na 1,99 za 8/6 sztuk. Za ta cenę to nawet u sąsiada posadzę!

Krysiu! I ja się wycofuje z niektórych odmian. Przekazuję je potem w dobre ręce, a ja co do niektórych w ogóle nie mam serca! Jak Lesk Ci się spodobała, może ją zaprosisz do swojego ogrodu. Wiosna zobaczę, czy będę dzielić

Lady Kasiu! Ja sadzę bez koszyczków, bo kiedyś posadziłam i właśnie wtedy mi nie wyrosły Wykopałam koszyczki i 8 sztuk wala się u mnie w altanie
A ja sobie nie obiecuję, ż przystopuję, bo wiosennych cebulowych nigdy nie za dużo. Co roku robię wiosną zdjęcia, gdzie jeszcze jest łyso i tam jesienią dosadzam. Jeszcze na przyszły rok planuje posadzić krokusy botaniczne na trawniku w zatrważających ilościach!

Melduję, że szynka wyszła bardzo smaczna. Zrobiłam zdjęcia, ale nie obrobiłam. Ze względu na to, ze wyszło dobrze, planuje w przyszłym tygodniu przygotować sobie jeszcze kilka wędlin i postarać się o opakowania próżniowe z pompką, bo jak już nawędzimy, nie damy rady zjeść tego na raz.
W ogrodzie ciemno i mokro, ale na weekend ma być pogoda więc posadzę wreszcie resztę cebul i powoli już będę wycinać podeschnięte byliny, żeby nie mieć zbyt dużo roboty potem.
Jest do przesiania jeden boks kompostu, musimy to zrobić, bo jak kanny, dalie, byliny dojdą, to zabraknie miejsca. Ustaliłam z synem, że opadłe liście będzie przekopywał na podaliowych grządkach oraz znów nastawimy ziemie liściową. Zeszłoroczna się prawie przerobiła, ostatnio nie zaglądałam

Na dziś:

[Gosia1704]

A ja chyba w weekend będę musiała pojechać do rodziny. Jeszcze mieczyki czekają. Na wyjazd się cieszę, tylko co z robotą w ogrodzie?

[kropelka]

Obłędne te Twoje dalie! Ale nie zazdroszczę ci ich wykopywania po przymrozkach...