Mój tajemny ogród.

[IzabelaS]

Witajcie wieczorem bez duchoty, burzy i deszczu.

[plocczanka]

O, Boziuniu!
Izuś kochana! Ależ Ty mieszkasz sobie wspaniale wśród róż rozmaitego kalibru!
Dostrzegam też moje - Twoje pośród wielu innych.
Pozdrawiam cieplusieńko. (Już można, bo się ochłodziło )

[IzabelaS]

Dziękuje, Lucynko, za ciepłe, jak zwykle zresztą, słowa. Owszem, mieszkam "wśród" wszystkiego kwitnącego, ale po ostatnich zawirowaniach pogodowych mieszkam przede wszystkim wśród chwastów. Ścieżki zarosły okropnie i bez rundapu niestety się nie da. Chwasty smieją sie ze wszystkich kątów, ścieżek, łanów, rabat, doniczek i czego tam jeszcze. Ogarnęła mnie niechęć.

[IzabelaS]

Pokażę Wam coś niesamowitego - pewna szkoła w pewnej wsi, niedaleko mnie:

[Reniak]

Powiem tak , ciesz się z tych zarosnietych ścieżek tych cudownych kwiatów, bo gdybyś zobaczyła mój zbombardowany gradem wielkości orzechów włoskich i większym ogród, to dopiero byś się załamała.
Ale jak zakwitną te cynie, będzie pięknie.

Cudownie obrośnięta szkoła.

[Wanda7]

Jeju, niesamowite otoczenie tej szkoły. Jak można uzyskać aż takie rewelacyjne rezultaty i to w miejscu publicznym?? Po prostu niedoścignione marzenie, żeby mieć coś takiego w ogrodzie
Dzieciaki maj raj koło siebie.

Ale i ty Izo masz wspaniałe różane poletko. Ilości krzaczków niesamowite.

[aneczka1979]

Iza w tej szkole musi pracować jakiś zapalony ogrodnik. Super! A w jakiej miejscowości ta szkoła?
Nie mniej i u Ciebie możemy podziwiać piękne widoki. Twe łany róż robią wrażenie. Mmm... to się dopiero nazywa klimat.
Powiedz co rośnie pod ścianą domu, w obwódce z bukszpanu, na zdjęciu z pieskiem?

[Yollanda]

Szkoda,że jest tak mało takich pozytywnie zakręconych, tworzących ogrody, gdzie sie da, choćby na trawnikach wokół szkoły.
Świat byłby piękniejszy , gdyby było takich osób więcej.
Twoje róże też wspaniałe, różnorodne duże krzewy. Piękne masz otoczenie domu.

[IzabelaS]

Aneczko, na rabatce pod domem rosną cynie i astry - wszystko mojego chowu.
Jolu, zgadzam się z Tobą w zupełnosci, dlatego pokazałam te zdjęcia. Niestety, pozytywnie zakręcony dyrektor szkoły odszedł na emeryturę kilka lat temu, a obecnie wokół budynku rośnie tylko kilka uschniętych na pół krzaków, reszta poszła niewiadomogdzie. Wystarczyło kilka lat niedbalstwa, i piękne róże przepadły. Szkoda ogromna, ale cóż - nie wszyscy mają tak, jak my.

[Iwonka1]

Będzie szał cynii Jeszcze chwila

[IzabelaS]

Witajcie. Nie było mnie kilka dni, a w ogrodzie , jak u większości z nas, zakrólowały chwasty. Moje codzienne zajęcia obejmują przede wszystkim obcinanie przekwitłych róż i usuwanie chwastów. W międzyczasie zauważyłam coś ciekawego, co mogę Wam pokazać:

Wszędzie króluje rudbekia. Nawet nie wiem, skąd się jej tyle wzięło:





Hortensje rozkwitają:



Pysznogłówki się pysznią:



Róże nadal piękne:



Co ja tutaj robię?

[PEPSI]

Chciałabym chodzić do tej szkoły
A u Ciebie też Izuś przepych różany

[alana]

Izo, zacznę chyba od szkoły, jejku jak pięknie. Tylko szkoda, że nie ma godnego następcy do dalszej pielęgnacji róż i troski o szkolny ogród.
Twój ogródek jest niezwykle kolorowy, najlepszy duet to różowa róża z rudbekiami, pięknie wyglądają. W tym roku rudbekie chyba miały pomyślne wiatry, bo i u mnie pełno samosiejek.
Czy ta lilia to Yelloween?. Nie dziwię się, że ma gościa, tak piękna to czemu nie.
A jak cynie przy ścianie, rozkwitły już? Kocham te kwiaty, lato bez nich to nie lato

[plocczanka]

Nie tylko róże Twój ogród zdobią, Izuś ale jednak to one są jego wizytówką.
Rudbekie w tym roku bardzo wcześnie zakwitły. U mnie też. Czyżby lato miało krócej nam królować?

[klarysa]

Izo, w deszczowy sobotni poranek pospacerowałam po pięknym i tajemniczym ogrodzie.
Czapki z głów dla twojej pracy i jej efektów.
Futrzaste do wygłaskania.
Fioletowe pysznogłówki .
Pozdrawiam z Kaszub.