
Tolinka i róże cz.II
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
No to dobrze Tolinko ,że nie widziałam Cafe w realu, bo gdzieżbym ją posadziła jak przody zajęte 

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
Brak chęci do wychodzenia do ogrodu jest chyba naturalne więc nie bój się o siebie. Niechęć przychodzi wraz z krótkim dniem i jesienną szarugą. Warto sobie to uświadomić i się specjalnie nie martwić. No i trzeba wypełnić sobie dłuższy wieczór czymś przyjemnym: filmem, książką, grzanym piwem
Ja częściej teraz piekę, pichcę, porządkuję, ale nie próbuję robić tego na co nie mam ochoty! Aaa! I oglądam zdjęcia z lata 


Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Tolinka i róże cz.II
Cafe zachwyca kwiatami, ale u mnie bardzo szybko stała goła, bewstydnica
Ale kwiat wart jest grzechu. Dość szybko się osypywała, ale może się poprawi?

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko, czyżbyś zapadła w sen zimowy
Wiem, że pogoda nie sprzyja ogrodnikom, ale jakoś trzeba przeżyć ten koszmarny dla nas czas.
Ja też odpuściłam sobie prace ogrodowe, bo jeszcze nie mogę dość do siebie po ostatnim przeziębieniu. Teraz podpijam miodzik mniszkowy od Ciebie


Ja też odpuściłam sobie prace ogrodowe, bo jeszcze nie mogę dość do siebie po ostatnim przeziębieniu. Teraz podpijam miodzik mniszkowy od Ciebie

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko - wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! 

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tolinka i róże cz.II
...albo buszowaniem po sklepach internetowych. Ach te przed sprzedaże!takasobie pisze:No i trzeba wypełnić sobie dłuższy wieczór czymś przyjemnym: filmem, książką, grzanym piwem![]()

- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Tolinka i róże cz.II
Dokładnie mnie już ta przypadłość dopadła......na sylwestra zrobiłam sobie jeżówkowe zakupy w Bylinowymaneczka1979 pisze:...albo buszowaniem po sklepach internetowych. Ach te przed sprzedaże!takasobie pisze:No i trzeba wypełnić sobie dłuższy wieczór czymś przyjemnym: filmem, książką, grzanym piwem![]()
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, wciąż będę podglądać Twoje śliczne róże w tym roku
Paulina
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Tolinka i róże cz.II
Weszłam, rozglądam się a gospodyni nie widać
Miałam nadzieję na piękne wspomnienia a tu nadal cichutko. No nic, będę cierpliwie czekała 


- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
A mnie już rozmów z Tolinką brakuje. 

Re: Tolinka i róże cz.II
No właśnie, rozgrzewanie przed wiosną wspomnieniami czas zacząć a tu cisza aż świszczy.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Moje kochane forumowe psiapsiułki
na Was zawsze można liczyć
wyciągnięcie z marazmu za uszy
No nie mogę nic nie napisać ,no nie mogę
No to szybciutko zaległości....
Daysy poprzedni sezon nie należał do najlepszych u mnie z wielu względów...głowa była gdzie indziej i jakoś tak nie mogłam się ogrodowo pozbierać.Dziękuję za różyczki
pewnie już dziękowałam ale buźka jeszcze raz
Jedna z nich pojedzie do córci
Mam nadzieję że miodek smakował ,ale przecież ty miałaś te maleńkie słoiczki to na wiele nie starczyło
jak przyjadę na duecik to ci miodku przywiozę zapas
Mówisz wspomnienia hmmm ...no coś tam wygrzebię ale pewnie będzie to coś mocno odgrzewanego
Aniu Ann 85 pisałaś o Herzogin Christiana już zima się kończy ,czy spełniłaś swoje marzenie?To czas najwyższy szkółki pracują już na całego
Werka jak sobie uświadomiłam jakie dziewczyny na forum mają piękne krzaczory a moje ciągle przesadzane ledwie zipią i ciągle odchorowują to zaczęłam kombinować co robić żeby nic nie robić ,a najlepszym wyjściem okazało się dosadzanie
Mój M już się nie puka po głowie tylko chętnie opowiada jak to podpory mocuje i jak pięknie kwitną róże w czerwcu jak wtedy jest pięknie.....choroba różana mu nie grozi raczej
ale podoba mu się taki urozmaicony ogród
Basiu-Apus nie wiem na ile przyda ci się teraz moja odpowiedź
ale odpowiem TAK! Henrietta na pierwszy plan jak najbardziej ,u mnie rośnie tak do ok.80cm max na szerokość pewnie tyle samo ,to ładny kompaktowy krzaczek.
Napisz koniecznie co nowego zamówiłaś
cdn.




No to szybciutko zaległości....
Daysy poprzedni sezon nie należał do najlepszych u mnie z wielu względów...głowa była gdzie indziej i jakoś tak nie mogłam się ogrodowo pozbierać.Dziękuję za różyczki






Aniu Ann 85 pisałaś o Herzogin Christiana już zima się kończy ,czy spełniłaś swoje marzenie?To czas najwyższy szkółki pracują już na całego

Werka jak sobie uświadomiłam jakie dziewczyny na forum mają piękne krzaczory a moje ciągle przesadzane ledwie zipią i ciągle odchorowują to zaczęłam kombinować co robić żeby nic nie robić ,a najlepszym wyjściem okazało się dosadzanie

Mój M już się nie puka po głowie tylko chętnie opowiada jak to podpory mocuje i jak pięknie kwitną róże w czerwcu jak wtedy jest pięknie.....choroba różana mu nie grozi raczej


Basiu-Apus nie wiem na ile przyda ci się teraz moja odpowiedź

Napisz koniecznie co nowego zamówiłaś

cdn.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tolinka i róże cz.II
Tolinko wreszcie obudziłaś się ze snu zimowego
bo wiosna za pasem.Oczywiście w ubiegłym sezonie nie miałaś głowy, ale teraz bedzie już lepiej ,więc trochę odgrzewanych fotek też się przyda 


- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Jadziu jestem ,jestem pora się obudzić ,bo mi wszystko ze szkółek zniknie
dalia Cafe warta jest posadzenia choćby się miało miejsce pazurami wygrzebać i rabatę o miedzę przesunąć ,ale ty masz tyle różnych piękności że nie dziwię się że miejsca brak.Fascynują mnie u ciebie robaczki,ty wierz że jak je pooglądałam ,to inaczej teraz o nich myślę ...hm człowiek się całe życie uczy
Miłeczko poszłam za twoimi radami
pichcę ,porządkuję,siedzę przy kominku i popijam gorącą herbatkę,zdjęcia też już trochę posegregowałam
Ja oprócz ogrodu mam jeszcze sporo różnych zajęć takich "po pracy" które sprawiają mi sporo radości i dają mnóstwo satysfakcji wypełniając czas między pracami w ogrodzie
A ty wiesz?Oglądałam dzisiaj dalie w Obi takie mizerne karpki i pomyślałam sobie że chyba się uśmiechnę do ciebie
Może coś tam będziesz chciała wyrzucić
Iwonka Cafe jest piękna nawet jak jest...goła
Tylko tak się zastanawiam teraz ty pisałaś o róży czy o dalii?
Ewunia dziękuję bardzo za życzenia noworoczne!!Ale się obudziłam co????Mamy luty
Obiecuję nie uciekać już na tak długo ,choć na forum jestem codziennie i staram się być u Was na bieżąco, obiecuję jednak więcej się udzielać
Aneczko ależ buszuję,buszuję i na starocie też biegam ,widziałam ostatnio twoje łupy
no i twoje zakupki internetowe
Ty to jesteś gospodarna kobitka ,jak ty to mieścisz ,a jak ogarniasz ???
Ja już czasami w głowę się drapię jak to wszytko zorganizować żeby choć nawoziło się samo ,że o cięciu nie wspomnę,a co dopiero o sprzątaniu na wiosnę
Ale jak patrzę za okno to serce się rwie i wracam do komputera przeglądam wasze wątki w poszukiwaniu inspiracji na zmiany i klikam,klikam ,klikam .....będziem kopać
cdn


Miłeczko poszłam za twoimi radami





Iwonka Cafe jest piękna nawet jak jest...goła


Ewunia dziękuję bardzo za życzenia noworoczne!!Ale się obudziłam co????Mamy luty



Obiecuję nie uciekać już na tak długo ,choć na forum jestem codziennie i staram się być u Was na bieżąco, obiecuję jednak więcej się udzielać

Aneczko ależ buszuję,buszuję i na starocie też biegam ,widziałam ostatnio twoje łupy


Ty to jesteś gospodarna kobitka ,jak ty to mieścisz ,a jak ogarniasz ???



cdn
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tolinka i róże cz.II
No wreszcie!
Dalie będą! Na pewno! Zapisałam, że chcesz, a które, to ustalimy w marcu
Dalie będą! Na pewno! Zapisałam, że chcesz, a które, to ustalimy w marcu

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże cz.II
Pulinko dziękuję za życzenia
Widzę że robisz zakupki
a różyczki też już w koszyku ?Ja mam jeżówki z własnego siewu takie zwykłe pospolite ,na szczęście jeszcze mnie to szaleństwo nie dopadło ,ale kto wie ?
Kasiu jestem
i troszkę was rozgrzeję
Na początek jeszcze tak zimowo ,pokaże wam co mi wypełniało czas zimowy ponieważ jeszcze nie czas na róże to myślę że moderacja pozwoli na parę fotek poza tematem




To to co kocham najbardziej
no oprócz róż i ogrodu oczywiście 
A teraz fotki z ogrodu tak na dobranoc






Widziałam że Mamma Mia pojawiła się w mojej ulubionej szkółce F. ale to nie ta róża! Ma ją też nasza Majeczka bo ona mi ją zidentyfikowała.Majeczko może się wypowiesz?Ja kupiłam moją w markecie i prawdę mówiąc nie znam hodowcy ani pochodzenia




-- 3 lut 2017, o 23:03 --
Miłeczko ja nie wiem ,czy ja oznaczyłam dalie w zeszłym roku nie pamiętam
a tak ładnie mi przyrosły i obiecałam ci Cafe ,ale co się odwlecze ,no wiesz
Przypomnę się na pewno,już się ode mnie nie odczepisz




Kasiu jestem


Na początek jeszcze tak zimowo ,pokaże wam co mi wypełniało czas zimowy ponieważ jeszcze nie czas na róże to myślę że moderacja pozwoli na parę fotek poza tematem




To to co kocham najbardziej


A teraz fotki z ogrodu tak na dobranoc







Widziałam że Mamma Mia pojawiła się w mojej ulubionej szkółce F. ale to nie ta róża! Ma ją też nasza Majeczka bo ona mi ją zidentyfikowała.Majeczko może się wypowiesz?Ja kupiłam moją w markecie i prawdę mówiąc nie znam hodowcy ani pochodzenia





-- 3 lut 2017, o 23:03 --
Miłeczko ja nie wiem ,czy ja oznaczyłam dalie w zeszłym roku nie pamiętam



