Pomidory i krzyżówki MORANGO

[BobejGS]

Powiem ci tyle Kasiu, Ja się wyleczyłem ,,z pędu watahy", czyli tego że jak jednemu obrodziła dana odmiana, to tym tropem sam uprawiam te odmiane i takie śledzenie, która komu obrodziła.. a kij z tym. Moje pomidory i moja decyzja, ja będe ponosił konsekwencje swoich wyborów. . I mam praktycznie wszystkie nowe odmiany na ten sezon. Powtórzy sie może 3.

Co do cebuli, to będe obserwował, bo mi zależy na fajnej cebuli, niby teraz mam również nasioma od pewnego hodowcy opisane jako do 3kg i inne od rekordzisty świata ale zobaczymy co z tego wyjdzie. :. Jak Tobie wypali kilkanaście powyżej 1kg, to i tak poszukam tych nasionek, chyba że mi wyrośnie np 1.5kg, to będe się starał o nasionka z niej.

[Justina41]

Kasiu Morango czy mogłabyś podpowiedzieć jak wysiać paprykę, albo pokazać zdjęcie jak to powinno wyglądać?
Ja wysiałam na waciki, które codziennie zwilżam, ale dalej się nic z nasionkami nie dzieje. Gdzie popełniłam błąd, albo popełniam?

[gloff]

Justina41 Wystarczy poszukać tematów o papryce których jest dość na forum i wszystko będziesz wiedzieć.Pierwszy lepszy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=98296

Kasia,przyszła niespodzianka
zakieliszkować nasionka na dobę i do ziemi jutro idą

[Pelasia]

Papryka ,żeby wykielkowała ,lubi ciepełko. Ja swoje posiałam do doniczek ,połozyłam pod kaloryer,ale kilka dałam na wacik ,przykryłam woreczkiem foliowym i położyłam na akwarium. Na razie nic ,ale mysle ,ze za 3 -4 dni coś się wykluje. Ostre dlużej kiełkują niż słodkie. Też zależy ,czy nasiona są śweże czy kilku letnie
Asia

[dyrydyry7]

Papryka długo kiełkuje, nawet i trzy tygodnie, ja daję do doniczek od razu, łatwiej utrzymać wilgoć przez dłuższy czas

[Justina41]

Ja swoje wysiałam w niedzielę na waciki . Postawiłam okryte pudełeczka na kaloryfer. Od kilku dni na jednej odmianie pojawiły się ogonki, a ja mam do czynienia z papryką pierwszy raz w życiu, dlatego pytam czy w takim stanie już przesadza si? ją do doniczki, czy musi mieć zielone ogonki

[Pelasia]

Ogonki ,tzn kiełek, z którego będzie korzonek.
On raczej nie będzie zielony
Dopiero potem wykluwają się liścienie (dwa) a potem liście właściwe. Jeżeli masz już kiełek ,to możesz wsadzić skielkowane nasionko do ziemi
Asia

[dyrydyry7]

Podkiełkowywanie nasion jest raczej dla nerwowców, którzy nie mogliby usiedzieć, nie widząc co siędzieje z ich roślinką, gdyby ją dali od razu do doniczki to rozkopywali by ziemię co rusz, patrząc czy już kiełkuje czy nie, wiem bo sam tak robiłem. Jak wypuściły kiełki natychmiast daj do ziemi , oczywiście ostrożnie bo możesz łatwo uszkodzić, to zresztą jedna z wad tej metody. Najlepszym środkiem ochrony roślin w przypadku pomidorów i papryk jest melisa pita trzy razy dziennie, przez ogrodnika.

[Justina41]

Dyrydyry7 tak właśnie robię, latam ciągle i zaglądam czy już czy jeszcze nic nie wzeszło. Jak zobaczyłam te tzw " ogonki " to nie wiedziałam czy to jest to o co chodzi. Pierwszy raz w zeszłym roku hodowałam paprykę, kupiłam 5 sadzonek i nawet się udały. Nie poświęcałam im wcale uwagi, same sobie dojrzewały.

Pelasiu dziękuję za wyjaśnienie tematu " ogonków", w całym internecie nie mogłam nic znaleźć. Wiem, że to śmieszne, ale posadziłabym papryki do "góry nogami"

[Pelasia]

Papryczki dały by sobie rade, na pewno by się poprzewracały tak jak trzeba

[BobejGS]

Mój brat kiedys dynie giganta wysiał do góry nogami, to był widok jak korzonek zrobił wygięcie do ziemi.

[Justina41]

Jeszcze 2 lata temu nie dotknęłam palcem ziemi, dopiero w ubiegłym roku tak mnie naszło na "ekologię". Męża mam ze wsi, myślałam, że on się zna, ale tam wszystkim zajmowali się rodzice. Podobnie u mnie, nie cierpiałam działki, jak ojciec zachorował to została taka zapuszczona przez kilka dobrych lat. W końcu się przemogłam i zaczęłam tam chodzić, a teraz już nie mogę się doczekać, kiedy przyjdzie wiosna. Chcę mieć u siebie wszystko teraz, natychmiast. Przestały mi przeszkadzać komary, czy robale w ziemi.
Ot, taka moja historia...
Ale Wy ogrody macie piękne

Justyna

[stefka]

Ja na szczęście jeszcze nic nie siałam ale dzisiaj pogoniłam do ogrodu i trochę rozkopałam kompostownik aby sprawdzić czy dżdżownice kalifornijskie przeżyły ponad 20 st. mrozu. Okazało się, że jest ich całe kłęby aż czerwono i chyba są nawet młode osobniki. Na zimę na wierzch kompostownika narzuciłam obornik gołębi i słomę to miały raj.

[Agnieszka1234]

Kasiu
widziałam Twoje kapusty pak-choi były piękne.
Wysiałam u siebie poproszę o rady.

Pozdrawiam

[Justina41]

Ja też marzę o takich zbiorach jakie ma Kasia, kupiłam nasiona kapusty Pak-choi i co dalej?