Kawon ( arbuz ) - część 6
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja kiedyś kupiłem sadzonki. Płaciłem po 3 zł, a okazało się, że są ze sklepowego arbuza.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Najlepiej kupić u ogrodnika niż kombinować z większych sklepów, może trochę drożej, ale pewność, że to właściwa odmiana. Jak tam wasze arbuzy? Moje na nowo posadzone do ziemi uniwersalnej, zobaczymy, czy ruszą z kopyta. Co ile tak podlewacie wasze pociechy w doniczkach? 
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja jeszcze moich nie wysiałam, najpierw będę musiała kupić ziemi, bo się już skończyła, a nie chcę ich siać do ogrodowej, bo widzę, jak się ciężko dyniom w zwykłej kiełkuje
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja dzisiaj tylko wysiałem Orangeglo. Reszta w piątek
Ginka, ja zawsze wysiewam wszystkie warzywa do uniwersalnej i bardzo ładnie rosną.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Dynie wysiewałam z chciejstwa, reszta warzyw i kwiatów w uniwersalnej z dodatkiem piachu
, także jak zakupię worek, to zabiorę się za kawony i cukinie (pierścienie trochę mają pojemności, więc potrzeba sporo ziemi, będą miały miejsce na korzenie
).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
U mnie na same arbuzy i melony idzie gdzieś 100 litrów ziemi 
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Nie no, aż takich ilości nie mam, max kilka krzaczków, bo miejsca brak (już patrzałam na opcję z sadzeniem ich w workach/donicach, aby mogły się płożyć, gdzie nie będą przeszkadzać), a pierścienie trochę ponad 500 ml
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- kama_80
- 1000p

- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Mam w planach poczekać do 20-tego z wysiewami arbuzów. Jakoś w tym roku mam taką niechęć do wysiewania wczesnego. Traumy z ubiegłego roku brak, a śmiałości nadal nie ma. Z cukiniami też czekam. Jedynie melony mam już posiane.
Pozdrawiam Jola
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
A co sądzicie o nawozie od gołębi? Bo zamówiłem już agrowłókninę i nie wiem, czy nawóz się nada, czy też nie?
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Podobno jest wyjątkowo mocny, wypadałoby go przekompostować lub porządnie ukisić, odradzają zakopywania (chyba że chcesz czekać do przyszłego roku, tak jak przy kurzeńcu jest ryzyko popalenia korzeni).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
To już nie wiem, bo innego nie mam skąd wziąć, a tak by mi sąsiad dał. To wygląda na to, że arbuz będzie bez nawozu.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Zalej go po prostu, będziesz je podlewać mocno rozcieńczoną gnojówką, będzie dobrze ukiszone do momentu, jak pójdą do ziemi.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Spróbuję sobie jakiś inny załatwić, może się uda, a jak nie, to będę podlewać tym, może się uda.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Zalej, jeśli będziesz mieć wątpliwości, to najwyżej kwiaty skorzystają
.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ja kupiłem kurzy w granulacie, posypię z wierzchu pole, kiedyś dawałem bydlęcy i koński między korzenie, ale to chyba za mocna dawka, bo nawóz powinien się wcześniej rozłożyć, kupiłem jeszcze jakiś tani w granulacie, zamiast agrowłókniny dam siano, pamiętam, że wcześniej spróbowałem na agrowłókninie i lato było deszczowe, sporo sadzonek się podusiło.



