Kolejna wiosna w wiejskim ogrodzie cz. 24

[Maska]

Asiu może masz glebę za kwaśną , podsyp go zmielonymi skorupkami od jajek i lekko wymieszaj z ziemią.

[lora]

Maryś i przyłączam się do zachwytów "Słońca w krzakach"
a ciemierników to Ci zazdroscę ,
a kozłek lekarski to nie wykopujesz? walerianę byś miała z korzeni.

[slila1]

Od razu lepszy humor i poprawa samopoczucia, a wystarczyło tylko kilka wyjść do ogrodu. Zdjęcia śliczne. Szkoda, że jutro ostatni dzień ładnej pogody. Potem przez kilka dni ma padać, niedobrze, bo u mnie jeszcze całkiem nie wyschło.

[plocczanka]

Marysiu - trafiłam do Ciebie od Reni Renzal, u której napisałaś, że (jeśli dobrze zrozumiałam ) ziemiórki masz zamiar 'czosnkiem potraktować'. Czy możesz zdradzić sposób ? Bardzo proszę.

[julcia1]

Bardzo wam zazdroszczę wilgoci w ziemi u mnie susza, już wyglądam deszczu , bo podlewam wszystkie świeżo przesadzane ,ale to stanowczo za mało.
Marysiu ciemierniki to moje tegoroczne odkrycie są piękne, nie zdawałam sobie sprawy, że jest tyle odmian. Spacerując po ogrodach wpadam w coraz większy zachwyt i szukam miejsca u siebie

[delosperma]

A te ptaki to co za jedne. Wyglądają mi na kosy, ale tak dużo. Zapozowały bardzo ładnie.
Ach, jakie piękne słońce. Rozmarzyłam się.

[Maska]

Misiu no nie kozłek sobie mieszka w ogrodzie, a waleriany jakoś nie zażywam to szkoda by go było
Piękny dzień był Misiu szkoda, że musiałam chodzić po marketach

Lidziu wychodzi drugi pierwiosnek nawet zrobiłam zdjęciem, ale kiepskie wyszło bo po zachodzie słońca
Dzisiejszy dzień nie zmarnowany Może zmienią prognozę? u mnie też wystarczająco mokro

Witaj Lucynko kilka albo kilkanaście lat temu robiłyśmy rozsady w pracy. Były warunki szerokie parapety i sporo pomieszczeń, ale w pewnym momencie wyleciały ziemiórki...plaga! Zrobiłyśmy miksturę czosnek zalałyśmy wodą i po trzech dniach pół na pół z wodą zrobiłyśmy oprysk, trochę zapach został ale po otwarciu okien dało się pracować. A ziemiórki albo się wyniosły albo

Julciu widziałam ostatnio zmniejszony trawnik o zaokrąglenie więc miejsce się znajdzie i ciemiernik na pewno też Warto go mieć, bo na wiosnę kwitnie najdłużej z wszystkich krokusów, śnieżyczek i in. zwiastunów wiosny no i jest okazalszy To już wiem gdzie deszcz pchnę

Maryś wydawało mi się że szpaki, ale może i kosy. Siedzą bardzo wysoko na modrzewiu i trudno dojrzeć dziobki bo chyba nimi się różnią O tak ale Lidzia mówi że pojutrze już szaroburo i.....

[slila1]

Według mnie to szpaki, ale mogę się mylić. Mnie też ta prognoza psuje szyki, bo właśnie skończyłam kopać wzdłuż działki rów długości 12 metrów i jak przyjdzie woda, to mi wszystko zamuli.

[TerDob]

Witam Marysiu
Czytam że '' Dużo czasu spędziłam dzisiaj w ogrodzie, sporo zrobiłam ale zostało jeszcze więcej. Jeżeli pogoda się utrzyma to może uda się i ogród oporządzić i wiosenne porządki zrobić. Paląc gałęzie upiekłam sobie kiełbaskę i tym samym rozpoczęłam sezon '' - ja też popracowałam i kiełbaskę pieczona zjadłam , więc sezon otwarty
Śliczne zdjęcia słońca
Ciemierniki też
Dzięki za przepis na ziemiórki coś mi się okazały
Bardzo gorąco pozdrawiam i życzę zdrówka

[Maska]

Lidziu 12 m ? sama kopiesz ten rów To przecież ciężka praca, ja wiem że chodzi o rośliny ale uważaj na siebie

Tereniu witam Cię serdecznie !
A mnie się jeszcze coś dzisiaj udało i trzymaj kciuki za powodzenie, odkopałam po kawałku hortensji dla Ciebie i Michała i siedzę już w doniczkach. Jak zaczną wypuszczać liście to znaczy, że się udało
Kiełbasa była średnia bo kupiona przez M przypadkowo, ale przyjemnie pachnę ogniskiem
Serdeczności i ucałowania

[koziorozec]

Witaj Marysiu,ciemierniki jak malowane ,ja nie mogę się napatrzyć ,mówisz,ze coś zrobiłaś w ogrodzie ,ja też dzisiaj sadziłam ,ale to końca nie ma ,bo ogród nie oporządzony,i za chwilę będzie zmęczenie materiału i klops,ale nawet się tym nie denerwuję ,bo to nic nie da ,jak człowiek taki głupi to trudno ,pozdrawiam i pięknych snów życzę

[delosperma]

Lidziu, więcej optymizmu. Eksperci od pogody muszą pleść swoje opowieści, które najczęściej niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Dzisiaj miało być na ranem w plusie i zachmurzenie, a tu przymrozek -3 i piękne słońce. Wprawdzie u mnie to raczej niezbyt dobrze, bo grządki suche, no ale tak bywa, że nie ma wspólnoty interesów.

[Maska]

Martuś pierwsze prace było widać, jak się zdjęło okrycia z roślin , ale kopczyków jeszcze nie rozgarniam, róż nie obcinam więc praca stale mnie czeka. Coś popycham do przodu, robię jakieś sadzonki (obowiązkowo) ale tego nie widać w ogrodzie a zmęczenie materiału jest i to naturalne Uwielbiam ciemierniki o tej porze To ozdoba którą z daleka widać Dzień kolejnych porządków więc życzę sił i dobrej organizacji, bo mnie tego często brakuję. Buziaczki

Marysiu i u mnie w prognozie deszcz i ochłodzenie, ale to chyba naturalne, bo wszyscy jak okna myją to wieczorem albo na drugi dzień pada, no to tradycji musi się stać zadość U mnie jest połowa Twojej prognozy +2 , ale słonecznie

[tynia83]

Dołączam do klubu "ochów i achów" zdjęcia przepiękne.
Susza, zgadza się. Ja na dodatek pogorszyłam sprawę. Otóż - "pani mądra głowa" - wymyśliła, że ta strasznie zbita ziemia w ogrodzie jest zła dla roślinek i kupiła ziemię do uprawy warzyw, jak siała marchewkę, sałatę i rzodkiewkę, to syp do rządka w warzywniku tej ziemi i nasionka, podlała wszystko, przykryła włókniną i czekała na efekty
Efekty są, a jakże - pustynia - nasionka w tym "suszu" sobie siedzą, ciekawe, czy coś urośnie i kiedy
Dzisiaj spróbuję odratować sytuację, ale jak

Marysiu - nie było czosnku niedźwiedziego na targowisku, ładnie się uśmiecham do Ciebie
Natomiast sprzedają już rozsadę pietruszki, pora i kalarepy, korci mnie ta pietruszka i por, zwłaszcza, że moje w powijakach.

[Tacca]

Ja też jeszcze wszystkiego z rabat nie usunęłam, Liście pod porzeczkami leżą i chyba ich nie będę usuwała tylko przekopię widłami. Pożyczył eM od zięcia rozdrabniacz i zmielił wreszcie gałęzie z drzew owocowych i wszystkie iglaste po okrywach zimowych. Pół dnia mu zajęło i jeszcze zabrałam wszystko co zięć u siebie pociął. Ładnie się tego nazbierało, wszystkie maliny mam przykryte i jedną rabatę z ozdobnymi, to mi zdecydowanie ograniczy podlewanie..