Ogród Różą malowany
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Ogród Różą malowany
Jestem pełna p[odziwu dla ilości zamówionych rózyczek.
Ja tylko jedynaście ledwie zmieszczę. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Różą malowany
Witaj
. Obejrzałam Twój ogród po raz pierwszy i musiałam zostać. Masz takie piękne róże. Heidi zawładnęła moim
. Jest piękna. Lilie też masz bardzo ładne. Jest u Ciebie wszystko co lubię. I nawet Pankracy się znalazł
. A tulipany to już w ogóle cudowności. Jak większość, zachwycę się Ice Cream. Posadziłam go jesienią, ale wiadomo - nie wiadomo co wyrośnie 
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród Różą malowany
Elwi 
Faktycznie, opisane przez Ciebie objawy chorobowe musiały zakończyć się kumulacją schorzenia!
Bardzo jestem ciekawa, jak sobie z tymi 34 rozami poradzisz...
.
Jaki przyjmiesz klucz sadzenia.
A, i jeszcze ciekawi mnie, czemu ma służyć ten brukowany lizaczek z bukszpanami
?
Jagi
Faktycznie, opisane przez Ciebie objawy chorobowe musiały zakończyć się kumulacją schorzenia!
Bardzo jestem ciekawa, jak sobie z tymi 34 rozami poradzisz...
Jaki przyjmiesz klucz sadzenia.
A, i jeszcze ciekawi mnie, czemu ma służyć ten brukowany lizaczek z bukszpanami
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród Różą malowany
Witajcie
Poczułam się zobowiązana do SPROSTOWANIA. Otóż opisane przeze mnie objawy:
SĄ JEDYNIE literackim przerysowaniem, wyolbrzymieniem, fachowo zwanym "hiperbolą", zastosowanym przeze mnie dla ubarwienia opowieści. Objawy te w rzeczywistości nie miały miejsca
Wszystkim drogim Forumkom zaniepokojonym moim stanem zdrowia spieszę donieść, że czuję się dobrze i w kaftan jeszcze mnie nie biorą
Dla Was bukiet róż w podziękowaniu za dobre
:

Odpowiedzi na Wasze posty jak czas pozwoli.
Tymczasem trochę umilaczy i
dla Was wszystkich
Aprikola

Rhapsody in blue

Florentina

Lion's Rose

Gruss an Aachen

Etude z bliska

NN

Poczułam się zobowiązana do SPROSTOWANIA. Otóż opisane przeze mnie objawy:
wzrost ciśnienia, trudności z oddychaniem, gonitwa myśli, brak koncentracji (za wyjątkiem koncentracji na różach) w końcu drżenie rąk, powodujące niekontrolowane klikanie myszką
SĄ JEDYNIE literackim przerysowaniem, wyolbrzymieniem, fachowo zwanym "hiperbolą", zastosowanym przeze mnie dla ubarwienia opowieści. Objawy te w rzeczywistości nie miały miejsca

Odpowiedzi na Wasze posty jak czas pozwoli.
Tymczasem trochę umilaczy i
Aprikola

Rhapsody in blue

Florentina

Lion's Rose

Gruss an Aachen

Etude z bliska

NN

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Różą malowany
Elwirko, bo choroba różana to taka wyjątkowa choroba, z którą człowiek czuje się nader dobrze, wręcz rzekłabym - dostaje skrzydeł

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Różą malowany
Elwi co ja tu czytam? Zamówienie różane spore,ja na jesieni 4 nowości posadziłam,a na wiosnę planuję dokupić Your B,tylko gdzie?
Nie znam szkółki ,w których ją oferują
Savoy Hotel w tym roku po raz pierwszy i u mnie zakwitnie i jestem bardzo ciekawa tej właśnie różyczki.
Twoje fotki są mistrzowskie,uwielbiam je
Nie znam szkółki ,w których ją oferują
Savoy Hotel w tym roku po raz pierwszy i u mnie zakwitnie i jestem bardzo ciekawa tej właśnie różyczki.
Twoje fotki są mistrzowskie,uwielbiam je
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Różą malowany
Aniu77 - tutaj ją kupisz.
http://www.rosaplant.pl/pl/nowosci/454- ... yracy.html
Elwi - śliczności te róże.
Gdzie nie zajrzeć wszędzie pokusa i wszędzie czytam o robionych zamówieniach.
Trudno się dziwić że i Ciebie dopadło, ale nie martw się, to przejściowe.......kiedyś minie.
http://www.rosaplant.pl/pl/nowosci/454- ... yracy.html
Elwi - śliczności te róże.
Gdzie nie zajrzeć wszędzie pokusa i wszędzie czytam o robionych zamówieniach.
Trudno się dziwić że i Ciebie dopadło, ale nie martw się, to przejściowe.......kiedyś minie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Różą malowany
Elwi pisze: Ech, efekt... 34 kupione różePocieszam się, że odniosłam małe zwycięstwo w tym szaleństwie: udało mi się trzymać zaplanowanej jesienią orientacji kolorystycznej.[/b][/color]
No to teraz wyznaję z pokorą swoje grzechy:
1. tonacja "deserowa" (krem budyniowy i inne pyszności), do towarzystwa posadzonym jesienią purpurom: Madame Anisette, Sally Kane, Lacre, Miss Fine, Champagne Celebration, Angie, Sweet Blondie, Kronprinsesse Mary i Honeymilk
2. historyczne: Duchesse de Montebello, Louis Odier, Mme Louis Laveque, Mme Hardy, Jacques Cartier
3. tonacja pudrowego różu: Camelot, Savoy Hotel, Natasha Richardson, Pashmina, Granny
4. tonacja biało-różowa: Bouquet Parfait, Stephanie Baronin zu Guttenberg, Sebastian Kneipp, Prince Jardinier
5. fiolety (w 100% nieplanowane!): Moody Blue, Minerva, Heaven's Eye (Himmelsauge)
6. I kompletne fioły, niepasujące do niczego w mojej wizji: Tea Clipper, Mary Rose i Tickled Pink.
Ciekawe co ja zrobię, kiedy to wszystko do mnie przyjedzie na raz????? Tymczasem staram się o tym nie myśleć tylko koncentrować się na błogości wynikającej z dobrze wykonanych zakupów![]()
Ale zaszalałaś.... no nie powiem... masz takie pozycje, które i mi łaziły po główce... Madame Anisette Miss Fine
Może i ja coś poklikam....
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród Różą malowany
O kurczę... Elwi, ale szaleństwo. Kupiłaś połowę mojej różanki
ale chyba całkiem dobrze się czujesz? Bo ja bym się dobrze czuła 
Pozdrawiam
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród Różą malowany
Piękne zdjęcia, piękne rośliny, cóż więcej napisać? Bajkowo.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Różą malowany
Aprikola wygląda tak smacznie....aż chciałoby się skosztować
taka wata cukrowa kiedyś była, ten sam kolorek 
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Różą malowany
Elwi, jak się u Ciebie sprawuje Eden Rose? Cały czas się nad nią zastanawiam, ale jest tyle sprzecznych opinii o tej róży, że sama nie wiem co myśleć
Urodziwa jest bardzo, ale uroda to nie wszystko. Kupować, czy nie kupować?
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród Różą malowany
Dorotka ja chce stworzyć maleńką różankę właśnie przez Eden Rose i Artemisa. O Edence to ja słyszałam same ochy i achy ale ze mnie ci żaden znawca róż.
Chetnie przeczytam co Elwi ma do powiedzenia o Eden Rose.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Różą malowany
Witaj Elwi już tyle pięknych róż w Twoim ogrodzie i jeszcze te cudne nowe nabytki,no to będzie się działo,i będziemy podziwiać,ja dopiero zbieram listę róż,aż się siebie boję bo nie umiem z niczego zrezygnować ,ale ryję obecnie pod ową rabatę i już wszystko układam w głowie,więc jakieś nowe miejsce będzie,pozdrawiam 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Różą malowany
Przyszalałaś
Ja na razie weszłam w byliny i na nich chyba się skupię. Moim przekleństwem jest to, że mi się wszystkie rośliny podobają, tylko w każdym sezonie coś bardziej
Róż kilka dokupię, mam listę wielu krzaków, które chętnie posadziłabym w ogrodzie, ale na razie bardziej kręcą mnie rutewki i epimedia 


