Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

O nawożeniu pomidorów mamy oddzielny wątek i tam proszę prowadzić dalszą dyskusję
na temat nawożenia pomidorów.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Pyxis
200p
200p
Posty: 373
Od: 19 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

zenmach pisze:Ogromne krzaczysko? a jak z owocami? dużo?mało?
Ta odmiana "gruszkowego" rosnie jak chwast. Do tego owoce w smaku IMHO wrecz nieakceptowalne. U mnie szly jako "wypelniacz" przy robieniu przecierow. Za duzo tego nie sadz, bo szkoda miejsca.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2936
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Ooo, mam pierwszy raz i dobrze, że jeden krzak :wink:
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
rozmalinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 7 sty 2013, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Moja Wilma od dzisiaj w gruncie :)
Pozdrawiam. Ania
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
estel7
50p
50p
Posty: 76
Od: 13 lip 2012, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Ja wsadziłam wszystkie koraliki - żółte i czerwone - mam nadzieję, że dadzą radę, choć są malutkie...
najwyżej zdążę jeszcze kupić sadzonki.
Awatar użytkownika
Ganesh
200p
200p
Posty: 215
Od: 25 kwie 2012, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

:wit

Ja w końcu wczoraj wysadziłam część koktajlówek do tunelu. 15 sztuk w tunelu i chyba jeszcze z 6 pójdzie do gruntu.
Męczą się kubkach 0,5l, ale u nas jest tak mokro,że samemu można ugrzęznąć.
Pozdrawiam serdecznie:)
Sylwia
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Ja moje koktajlowe zasadziłam już dawno do doniczek wiszących w szklarni i ...katastrofa:(. Nie rosną w ogole niektóre mają kilka bladożółtych podwiędniętych kwiatków i wyglądają na chore. Teraz nie wiem czy 1. Uszkodziłam im system korzeniowy gdy przesadziłam z nawożeniem kurzeńcem czy 2. Mają za mało miejsca ale ciagle sadzonki są małe więc nie wyglada na to że im ciasno czy 3. Są za blisko nagrzanego choć zacienionego dachu?
Te posadzone do wiader lub do szklarni wyglądają lepiej. Zasiałam nowe ale chyba nie zdążą zaowocować - to taka próba...
Awatar użytkownika
zenmach
200p
200p
Posty: 439
Od: 11 lip 2011, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Jak koktajlowe to pewno dużo wilków, szybciej będzie ukorzenić wilka niż siać od nowa..
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Te wilki są mikroskopijne,kilka wlozylam do ziemi ale nie ukorzeniły się... Będę dalej próbować.
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

jondi

Pewnie im tam pod sufitem za gorąco.Mimo zacienionego dachu temperatura w górze jest wyższa.
U mnie w folii na poziomie metra od ziemi w tej chwili jest 35C.Moje sadzonki stoją na ziemi w kubkach
i też pewnie odczuwają wysoką temperaturę.A co dopiero gdyby były tak powyżej 1,5 m?

Jeśli szklarnia stoi w pełnym słońcu to one tam powieszone nie przeżyją.
jondi
500p
500p
Posty: 725
Od: 3 kwie 2014, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Cóż to mój pierwszy rok w szklarni i eksperymentuje no i ten się nie udał :(. Zostawię ten, który ma malutki owocek a na resztę nie liczę. Dwa obecnie reanimuje. Ja mam w suficie okna więc myślałam, że im za ciepło nie bedzie:(. Dzięki za rady!
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Koralikowy lasek w miejscu, gdzie w zeszłym roku rósł krzaczek...Pod chmurką oczywiście :D
Obrazek
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
krukofanka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 9 maja 2014, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Mam na balkonie pomidorki koktajlowe w doniczkach. Jeden z nich- wystawiony na balkon jako pierwszy (przełom kwietnia i maja) trochę zmarzł ale rósł dalej. Ostatnio uschły kwiatki z pierwszego grona- mimo, że rozkwitły pięknie to nie zapyliły się tylko zwinęły do środka i uschły... nie wiem czy to po prostu przez tamto zmarznięcie? Powyżej zaczęły kwitnąć już kolejne.
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 659
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Krukofanka nie chcę straszyć, ale możliwe że Twoje pomidory dopadła szara pleśń.
Poczytaj w wątku o chorobach pomidora jakie są objawy i jak zareagować.
Pozdrawiam Kaśka
D3flo
200p
200p
Posty: 350
Od: 2 cze 2013, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Pomidorki koktajlowe - 4 cz.

Post »

Niestety ale pomidor to taki filozof ze przy nadmiarze wody z nogach i chłodzie, czyli bez parasola gdzie temperatura niższa niż 14*C to mysli sobie "pieprze owoce, sam muszę to jakos przetrwać" Czasem to nawet nic nie ma wspólnego z koleżanką której nie lubi, szarą pleśnią.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”