Krysiu bardzo Ci jestem wdzięczna że mnie ostrzegłaś już wykopałam i zniszczę nawet na kompost nie wyniosę bo się boję.A w ogóle nie wiem skąd się wzięło to chwaścisko.
Przecież ten rok i tak obfitował w chwasty z tej racji że padały deszcze.Teraz spędzam czas w oczyszczaniu grządek z chwastów.

















