Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

M. ANi dba, by miała duuuużo żurawek :D Mój nawet nie wie, że coś takiego istnieje. Dobrze, że choć róże rozpoznaje. No i ... irysy.
pomidorzanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 4697
Od: 26 cze 2012, o 12:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

No ja właśnie nie wiem gdzie ona tego chłopa wynalazła, no żeby dbał o takie rzeczy??????????

u nas to nie wykonywalne :;230 :;230 :;230
Pozdrawiam, Agata.
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Renatko, no chyba tej Pani nie dogonię :lol: :;230 .Jak na mnie ma za szybkie tempo ;:224 Swoja droga to ciekawe ile czasu zajęło jej skompletowanie takiej wspaniałej kolekcji?Dzieciaki już lepiej, ale bez bzu się obeszło.Twój wpis zachęcił mnie do zrobienia syropu z kwiatu, ale najpierw musiałam jakiś przepis znalexc bo nie miałam.Zawsze robię z owocu bzu i ten sprawdza się też fajnie.Franek pije go i mówi ze to jego "winko" :;230 .
Kocham pelargonie bo sa łatwe w rozmnożeniu i pięknie kwitną przez cały sezon.Co z tym idzie można tanio przyozdobić nimi balkon,czy inne wolne dziury.Bardzo je cenię.Pierwsze pelargonie dostałam od męża w ramach przeprosin. To były 3 kolorki.Potem bawiłam się w sadzonkowanie.Na drugi rok na balkoniku miałam już pelargoniowy busz.Teraz to mam pelaśki wszędzie tam gzdzie tylko mogę je mieć.Najtrudniejsze jest codzienne podlewanie, bo wody potzreba ok 30 litrów i tak biegam z tymi wiaderkami.Moje plecy są średnio z tego zadowolone, ale za to oczy mają raj :tan .
sweety pisze:M. ANi dba, by miała duuuużo żurawek :D Mój nawet nie wie, że coś takiego istnieje. Dobrze, że choć róże rozpoznaje. No i ... irysy.
Aniu, no taki jakiś inny mi się trafił :;230 .Moja mam kiedyś powiedziała ze to "baba" ;:306 ;:306 Wiec może to leży w jego naturze po prostu ;:306 ;:306
pomidorzanka pisze:No ja właśnie nie wiem gdzie ona tego chłopa wynalazła, no żeby dbał o takie rzeczy??????????

u nas to nie wykonywalne :;230 :;230 :;230
Agatko, wiem ze jest niezły, dlatego go sobie rozmnozyłam.Mam już dwie młode sadzonki ;:172 :;230 :;230
Awatar użytkownika
gracha
1000p
1000p
Posty: 4328
Od: 23 maja 2012, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Czyli chłop do wszystkiego ;:215
Pozdrawiam Gracha
Mój Raj cz.5
Moje wątki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Ania! Przepis jest na Kuchennej Wyspie 13 cz i u mnie, a teraz i Ty masz link do przepisu :;230
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1050
Sok z czarnego bzu! Zapisane ku pamięci!

A sadzoneczki z gatunku ,,najcenniejsze" ;:215
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
AliWas
500p
500p
Posty: 883
Od: 24 lut 2013, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KUJ-POM (okolice Grudziądza)

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Aniu, pięknie i kolorowo jest u Ciebie. Cudne zdjęcia zrobiłaś. Różyczka bardzo mi sie podoba - przygarnęłaś ją, więc na pewno się Tobie odwdzięczy.... zobaczysz.
Pochwały dla M. i młodocianych "sadzoneczek"..... ;:306
Marginetka
500p
500p
Posty: 929
Od: 28 sty 2013, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Aniu, jaki wspaniały masz ogród! Twoje żurawki ;:167 U nas niestety mały wybór :wink: Ja mam
AŻ 9 ;:131
Awatar użytkownika
jola1313
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5412
Od: 21 sty 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Suwałk

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Pięknie u Ciebie,kolorowo ;:215

Aniu,czytałam na innym forum,że żurawki można siać z nasion ;:oj (zaraz po zbiorze).I że żurawki się krzyżują,czyli mogą wyjść ciekawe okazy ;:224 .Próbujemy?
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Renatko, jakoś jeszcze się do tych ciasteczek nie zabrałam, choć dziś pewnie do takich zwykłych , kruchych to dzieci się zabiorą.Mam ich wtedy z głowy na jakieś dwie godzinki ;:224 :;230
Grażynko, podobno jak coś jest do wszystkiego , to jest do niczego :;230 :;230 .jakby nie było, póki ma takiego zielonego fioła jak ja, to jakoś mi się wszystko podoba ;:172 .
Alinko, różyczce przekazałam pozdrowienia :D .Sadzoneczki wieczorem podlewają ogródek Franka, bo tam jest totalna patelnia ;:219
Mato, żurawki sa wciągające . Pobuszuj na fo, na pewno coś znajdziesz ciekawego, a miejsce masz.... sadź i podziwiaj :D

Jolu, poobcinałam kwiaty żurawkom, bo niektóre niestety straciły na wyglądzie.Widzę poprawę.Kwiatostanów nie pozbyłam się jednak zupełnie.Zosatwiłam po jednym na każdej Żurawce.Może coś się posieje ;:224 jak to się mówi:"niech się dzieje wola nieba...." :D Moje rosną jedna przy drugiej, więc krzyżówki nie wykluczone ;:173

Justynko, dziękuję za pochwały.Cieszę się ze Ci się podoba u mnie :D
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Cześć Anulka ,sto żurawek ,niezły wynik,ale mnie to już nic nie zdziwi .Jak znam życie ,to na tym się nie skończy ,jest jeszcze tyle gatunków . :;230 Ślicznie i kolorowo masz u siebie ,jeszcze kilka róż i będzie komplet :;230 ;:196
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Ewus to poleć mi jakąś różę odporną dobrze zimującą, ze zgrabnym pączkiem, w kolorze różowy lub czerwonym.A i jeszcze żeby była w miarę odporna na choroby.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Aniu! Jedziesz do Płońska? Ja niestety dopiero w niedzielę mogłabym spróbować. ;:131
Tamta Pani zbiera żurawki od 12 lat, czyli tyle ile jest u mnie moja pierwsza żurawka. I pomyśleć, że do zeszłego roku była samotna. :;230 Dziś mam pięć i pewne plany, ale lepiej, coby moja rodzina o nich nie wiedziała... ;:170
Dobrze masz jak Maluchy już ciastka pieką ;:oj
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Reniu, oni wykrawają zgrabne kształty, przyklejają posypkę kolorową , zdobia lukrowymi pisakami i popędzają zebym szybciej piekła ;:306 ;:306
Do Płońska chyba tez pojadę w niedzielę.M ma inne plany ;:224 , ale pozostaje w tematyce rolniczej ;:173
Mam nadzieję że deczu nie będzie, bo coś przepowiadają ;:218 .Gdzies zapisałam Twój numer i oczywiście schowałam w bezpieczne miejsce i teraz znaleźć nie mogę ;:223
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Już wysyłam na PW! ;:196
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Moja kolorowa terapia antystresowa 2

Post »

Cyferki zapisałam, ale zdjęcia nie widze :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”