Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

[Nutka81]

Majuś, pięknie już u Ciebie . Azalia japońska ma cudny kolorek Te Twoje busze są wspaniałe, uwielbiam je

[kogra]

Majka na owocówki wszelkiej maści są dla odmiany białe tablice lepne.
Ale trzeba wywiesić je w odpowiednim momencie, gdyż zbyt wcześnie powieszone przyciągają złotooki.
Pewno mają albo okres godowy i lecą do nawet jednego złotookoa przyklejonego do tablicy.
Ciekawe, bo kiedy wylecą owocówki to już prawie żaden się nie przyklei.
A może to głód ich przyciąga do tego co na tablicy już przyklejone ?
W każdym razie dla mnie lepsze to niż chemia.

[ewamaj66]

Wczesnych oprysków nie zdążyłam zrobić żadnych-ani Miedzianem, ani Promanalem Róże zaczynają rosnąć po opadach deszczu, ostatnio się pojawiły.

[AniaDS]

Witaj Majuś, w końcu przylazłam i już na wstępie wzdycham

[MaGorzatka]

Majeczko - piękne zdjęcia! A co to za odmiana tulipana z frędzelkami na brzegach płatków?

[edulkot]

Witam w deszczową niedzielę
Pada z małymi przerwami od wczoraj i wszystko rośnie w oczach, nawet chwasty. Różyczki nabierają ciała i pączków, zapowiada się udany sezon
Gosiu ta azalia japońska ma już dobrych kilkanaście lat, parę razy przesadzana ale udaje jej się kwitnąć każdego roku aby kilkoma kwiatkami, tegoroczne było wspaniałe
Grażynko zastanawiałam się czy na pnie drzewek owocowych nie nakleić opasek lepnych, przynajmniej mrówki by się przykleiły i nie wnosiły mszyc na górę. Wkurzają mnie te pielgrzymki po pniach w górę i w dół
Na owocówki białe tablice to nawet nie wiedziałam Na te żółte tablice nakleiło się dużo mączlika i skoczka, złotooków nie widziałam.
Ewuś cała ta chemia zostanie na przyszłą wiosnę, mówi się trudno.
Aniu witam, witam i pytam co u Ciebie słychać
Małgosiu te tulipany to jakieś resztki sprzed kilkudziesięciu lat, nowsze po sezonie lub dwóch zanikają całkowicie, do kitu z tymi holenderskimi nowościami

Troszkę deszczowego ogrodu
pierwsza azalia wielkokwiatowa




powojniki botaniczne - clematisy atragene - nówki












i zadomowiona choć słabo rosnąca Cecilie

[sweety]

Powojniki masz po prostu cudne Po zeszłym sezonie przekonałam się, że nie są takie trudne w uprawie, jak mi się wydawało (choć w sumie nie wiem dlaczego) i w tym dokupiłam kolejne.

[AniaDS]

Leci sobie, leci
Tak mi szybko zima przeleciała, że jestem w szoku, myślałam, że siedząc w domu znika mi dniem za dniem a teraz, odkąd pracuję, w mgnieniu oka znika mi tydzień za tygodniem

[Georginia]

Majeczko,dzisiaj szukam zagubionych wątków. No i mam

[edulkot]

Słodka Aniu też długo się nie mogłam przekonać do powojników, miałam dwa włoskie z których jeden zaginął na dobrych kilka lat i dopiero 3 lata temu postanowił wyrosnąć od nowa. Potem zaczęłam od bylinowych a w zeszłym roku doszły kolejne włoskie i botaniczne. Wielkokwiatowe mam dwa i chyba na tym poprzestanę, jeden ledwo z ziemi się kotasi a drugi też lichutki.
Druga Aniu byłam, widziałam i zaznaczyłam
Jak człowiek ma zajęcie to czas migiem leci.
Alicjo cieszę się że wpadłaś

[AniaDS]

Otóż to

[daffodil]

Majeczko ależ masz już kwitnących powojników
Wiesz, ja też podobnie do Ani Sweety jakoś się ich bałam.... i w sumie dalej wiele nie kupiłam, bo na razie kupiłam róże i teraz mam zamiar do nich dopasowywać powojniki. Oczywiście oglądając je u Was.... a u Ciebie juz ich tyle kwitnie - niewiarygodne.

Co do róż, to ja spryskałam i Promanalem i Miedzianem a skoczków mam tyle, że szok. na azie próbuję bez chemii, ale nie wiem czy dam radę.
I Majeczko, dzięki Wam, znalazłam już kwieciaka i bruzdownice - wiem, że to nic dobrego i nie powód do radościja, ale sie cieszę, że umiem je już odróżniać od innych owadów.

Muszę poszukać tych żółtych tablic lepnych...to chyba dobry pomysł. A nie jest juz za późno na ich wystawienie?
Pozdrawiam

[edulkot]

Asiu żółte tablice mam pierwszy raz i dopiero się uczę. Po tych deszczach zobaczę jak będzie coś fruwać to zmienię ja na nowe.
Powojniki bylinowe, botaniczne czy włoskie są bezproblemowe, no prawie. Tak wcześnie kwitną botaniczne i już dają kolor min zakwitną różyczki.
Aniu
Dalszy ciąg mokrego ogrodu.
różany busz












w tej części muszę zrobić chodniczki z płytek chodnikowych, no i jak mam wpuścić jakiegoś chłopa między ten busz, toż to będzie wszystko podeptane

przedogródek azaliowo hortensjowo hostowy i jeszcze inne krzaczory


a w górze zapach bzów

[kogra]

Złotooki kleją się do białych tablic nie do żółtych.
Opaski na pniach to dobry sposób, ale często trzeba je zmieniać bo inaczej mrówki i tak przejdą.
Mam wypraktykowane.
Przyznam, że do przedogródka też bym facetów nie wpuściła.
Ściana lilakowa super.

[edulkot]

Grażynko mam całą rolkę to będę zmieniać. A jak pojawią się na śliwach i czereśniach mszyce to i tak muszę pryskać, nie sięgnę końcówek pędów żeby je obciąć razem z mszycami co robię zawsze dopóki drzewka są w miarę kompaktowe. Zawsze tak robię z wiśniami bo te utrzymuję dość niskie.
Czyli bezpiecznie mogę wieszać zółte, złotooki ani biedronki na nie się nie kleją, dzięki za podpowiedź.