Ja też po wpisach na Twoim wątku nabieram ochoty na main coona...
Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Widzę, Michale, że Ty jak ja - już nie mogę spać, więc czas najwyższy zasiąść do FO
Ja też po wpisach na Twoim wątku nabieram ochoty na main coona...
Ja też po wpisach na Twoim wątku nabieram ochoty na main coona...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michale, no niestety mój koci chłopak już zaczął znaczyć teren
Czekam tylko z kastracją, aż sama dojdę do siebie, bo dwóch rekonwalescentów w jednym domu mój mąż nie wytrzyma
Trochę boję się wiosny i tego, że nie utrzymam kotów w domu, a to takie domowe głupeczki...nie chcę, żeby skończyły jak ich poprzednik...jak myślisz, lepiej trzymać je przemocą w domu, czy jednak puścić na dwór i niech się uczą życia na otwartym terenie?
U nas wielkich mrozów nie ma, za to znowu pada śnieg, przypominając, że luty to jednak jeszcze nie wiosna
U nas wielkich mrozów nie ma, za to znowu pada śnieg, przypominając, że luty to jednak jeszcze nie wiosna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michale z góry bardzo dziękuję i muszę oczywiście zapytać jakie samosiejki usuwasz czy sieją Ci się jabłonie? Bo mnie zastanawia dlaczego nie mam siewek jabłoni ? Jedynie mam i to nie siewki a odrosty śliwek.Marysiu szczepienie coraz bardziej siedzi mi w głowie...Jak się przyjmą to kosztela powędruje do Ciebie a reszta to nie wiem... chyba pousuwam samosiejki albo mniej produktywne drzewa
Coś nie mam przekonania do main coona- nie wiem dlaczego czy przez jego wielkość?
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Ewo Gajowa my chyba jak koty, czujemy wiosnę i nie chce się leżeć w łóżku
Pat myślę, że Twoje kotki skoro były zimą w domu, to będą do niego wracały, przyzwyczaiły się do ciepła, może będą dzień spędzały na zewnątrz a na noc wrócą do domu? Albo zrób im jakieś posłanie w miejscu zadaszonym, żeby w momencie gdy ich najdzie ochota niewracania do domu miały się gdzie schronić
Z tą kastracją to masz rację, mieć na raz 2 wykastrowane koty to już dużo pilnowania jest a kota wykastrowanego i żonę z unieruchomioną ręką - tego mąż mógłby nie wytrzymać, oj nie dopilnowałby Was
jeszcze do tego Sarulek i Flo - poczekaj jednak aż dojdziesz do zdrowia
Marysiu Siały mi się papierówki i kosztele ale je usuwałem i aktualnie ich nie mam - nie przyszło mi wtedy do głowy żeby użyć ich na podkładki
Teraz zamierzam pousuwać czereśnie samosiejki i wiśnie bo kilka ich jest, może też orzechy. Te ostatnie dostałem od koleżanki, sadziła z takich orzechów o wielkich owocach, ale jest małe prawdopodobieństwo, że powtórzą cechy. Dostałem ich chyba 10 sztuk, więc kilka usunę, albo przesadzę do wiatrochronu wzdłuż sadu a na ich miejsce wsadzę drzewka, które mi obiecała pacynka przywieźć ze szkółki śląski z Krakowa, podkładki tez zaoferowała kupić - mają po złotówce. Odrosty śliwek trzeba jak najprędzej usuwać - potem będą latami odrastały
W ostatnich latach pojawiały mi się siewki morw czarnych - rosła taka jedna 7 domów przede mną ale wichura sierpniowa ją powaliła i już nie będzie się rozsiewać. Jedną posadziłem w sadzie ale jakoś licho rośnie, reszta wyłazi powoli wśród kwiatków i nie wiem co z nimi zrobić a szkoda wyrzucić bo już się nie mają z czego rozsiewać. Co do main coona - rzeczywiście rozmiary ma przerażający ale napatrzyłem się na Mańka ursulki, szczególnie fajnie wyglądał jak go wystrzygła - i narobiłem sobie ochoty na niego 
Pat myślę, że Twoje kotki skoro były zimą w domu, to będą do niego wracały, przyzwyczaiły się do ciepła, może będą dzień spędzały na zewnątrz a na noc wrócą do domu? Albo zrób im jakieś posłanie w miejscu zadaszonym, żeby w momencie gdy ich najdzie ochota niewracania do domu miały się gdzie schronić
Marysiu Siały mi się papierówki i kosztele ale je usuwałem i aktualnie ich nie mam - nie przyszło mi wtedy do głowy żeby użyć ich na podkładki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
No właśnie o podkładkach myślałam! to zmarnowałeś materiał szkółkarski
Jak dokładnie nazywa się ta szkółka śląski?
Wiśnie i czereśnie też mi się nie sieją, ale one chyba byłyby dziczki. Śliwki oczywiście usuwam, a morwę kupowałam rok temu na Al też kiepsko rośnie, ale była
- zobaczymy jak po zimie.
Michale wracając do main coona to muszę go zobaczyć na żywo, zresztą dwa w domu wystarczy a wypuszczać nie mam warunków - może kiedyś
Wiśnie i czereśnie też mi się nie sieją, ale one chyba byłyby dziczki. Śliwki oczywiście usuwam, a morwę kupowałam rok temu na Al też kiepsko rośnie, ale była
Michale wracając do main coona to muszę go zobaczyć na żywo, zresztą dwa w domu wystarczy a wypuszczać nie mam warunków - może kiedyś
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Marysiu wpisałem w goglach szkółka śląski kraków i mi wyskoczyło ale nazwy zapomniałem ;:125To jest chyba ta szkółka co mi kiedyś linka z dresem wysyłałaś
Morwy chyba wilgoć lubią i zaciszne miejsca a moja stoi w sadzie na wygwizdowie i nie ma ani jednego ani drugiego. Już znalazłem nazwę Gałczyński B., Ślaski J. Szkółki drzew, krzewów i bylin, ona jest koło takiego dziwacznego kościoła za Wisłą, to są chyba Dębniki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
A to ta moja, wiem; tylko ja ją jako Gałczyński znam ok. też się tam wybieram! oczywiście po podkładki.
Michale takie przyjemności kocie jak opisujecie na długi czas pozbawiły mnie miłości do kotów. Miałam ciotkę i wujka miłośnicy kotów, którzy od jednego doszli do 8 w kamienicy na IV piętrze w Krakowie. Kiedy jeszcze nie było żwirków tylko zwykły piasek. Od 2 pietra czułam zapach ich mieszkania. Byli wspaniałymi ludźmi tylko .... no właśnie.
Michale takie przyjemności kocie jak opisujecie na długi czas pozbawiły mnie miłości do kotów. Miałam ciotkę i wujka miłośnicy kotów, którzy od jednego doszli do 8 w kamienicy na IV piętrze w Krakowie. Kiedy jeszcze nie było żwirków tylko zwykły piasek. Od 2 pietra czułam zapach ich mieszkania. Byli wspaniałymi ludźmi tylko .... no właśnie.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michale witam w niedzielne popołudnie!...Niesamowite...jaka u Ciebie zima?... u mnie śniegu nie ujrzysz wcale ...a temp.+1C...zatem pozdrawiam z cieplejszego zakątka.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
U mnie tak ogon zadziera wcale nie kocur, tylko kotka Czarniuta, która wszystkimi rządzi. Kocice trzymają się raczej domu i najbliższej okolicy, wracają na noc na ciepłe parapety 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Sporo śniegu leży u Ciebie.
Chyba jeszcze będą mrozy

- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Witam... Siedzę cały dzień w Twoim ogrodzie w towarzystwie kotów... Kawał roboty odwaliłeś i to w krótkim czasie, jest uroczo... Chętnie się pouczę o szczepieniu, bo już lata nic nie robiłam w tym kierunku... A koty... No, super są... Sama mam cztery i radości i kłopotów z nimi... Ale bez nich, to już zupełnie nie wiem, jak by było... Koty mam w domu od dziecka... I do czynienia z różnymi ludźmi też... Ignorować ich, to najlepsze, co można...
A ja chętnie będę odwiedzać Twój ogród i odwiedzać Twoje koty, jeśli tylko pozwolisz...
Serdeczności przesyłam i pozdrawiam...
A ja chętnie będę odwiedzać Twój ogród i odwiedzać Twoje koty, jeśli tylko pozwolisz...
Serdeczności przesyłam i pozdrawiam...
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Ewo kocice też podnoszą ogon, nie wiem już czy bardziej śmierdzi po kocie czy po kocicy. Jeszcze przychodzi kot od kuzynki i też próbuje znaczyć teren, ale moje go gonią bo to nie jego podwórko
Krysiu mam nadzieję, że to jednak ostatnie mocniejsze podrygi zimy, ostatnie chłodne noce - 3 noce wstecz było -10,5* i oby już się to nie powtórzyło. Jak na razie nie zapowiadają żeby coś w pogodzie miało się zmienić, 2 tygodnie ma być taka pogoda.
Dorotko witam serdecznie w moich progach
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Cytat rewelacyjny, nie wiem kto go napisał, ale słyszałam bardzo podobną wypowiedź dr House'a, w jednym z odcinków...
Moje koty, to Perełka, najstarsza z kotów i niesamowicie mądra, Tośka, takiej gniewalskiej kotki, to jeszcze w życiu nie miałam, Czarna, to najmłodsza kotka, z uszkodzonym nerwem szyjnym i Felek... Taki nicpoń, że nawet nie mam sił do niego... Ale jak szaleją po domu, to tylko patrzeć, jak jakaś doniczka z kwiatkiem wyląduje z hukiem na podłodze...
No i jak bez nich smutno by było...
Moje koty, to Perełka, najstarsza z kotów i niesamowicie mądra, Tośka, takiej gniewalskiej kotki, to jeszcze w życiu nie miałam, Czarna, to najmłodsza kotka, z uszkodzonym nerwem szyjnym i Felek... Taki nicpoń, że nawet nie mam sił do niego... Ale jak szaleją po domu, to tylko patrzeć, jak jakaś doniczka z kwiatkiem wyląduje z hukiem na podłodze...
No i jak bez nich smutno by było...
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Zastanowiłeś mnie z tymi pieskami ziemnymi... Do tej pory sądziłem, że grasują u mnie tylko nornice i myszy. Ale pieski tworzą chyba większe otwory, jak piszesz o śr. 7cm. Kotka nigdy czegoś takiego nie uplowała, ale dziur u mnie sporo i to różnego kalibru więc kto wie?
Piękny ten main coon! Do tej pory marzyłem o kocie leśnym norweskim ale teraz się waham.
Piękny ten main coon! Do tej pory marzyłem o kocie leśnym norweskim ale teraz się waham.






