Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula cz.2

[nyskadu]

Ale fajowe dziobki u M.painteri ....jeszcze takich nie widziałam, u mnie też coś tam się wykluwa, bo pojawiły się czerwone punkciki Może i u mnie zawołają jeść

[theoria_]

Artur szczerze przyznam, że nie mierzyłam. Mam nadzieję, że Robert od którego je kupiłam nie obrazi się, jeżeli wstawię zdjęcie jego autorstwa dla lepszej orientacji: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/983 ... 8a746.html

Heniu za mąż wyszłam pierwszy i (mam nadzieję ostatni) raz a urodziny mam jak każdy, ale przegapiłam już imieniny, Walentynki i dzień kobiet a Boże Narodzenie i Mikołajki zawsze sobie odpuszczam, więc kolejna dobra okazja pewnie dopiero za rok Wszystkie bardzo mi się podobają (zdjęcia nawet w połowie nie oddają ich urody) i podejrzewam, że bardzo długo bym żałowała, gdybym ich nie kupiła (podobnie jak pięknie rozrośniętą M. hahniana fma. cristata i M. napina, które śmignęły mi koło nosa w ubiegłym roku).

Piotruś Ty to mnie zawsze rozumiesz

Zuza a gdzie zdjęcia?

Aga ten model wyjątkowo chętnie wystawia dzióbki a przy tym oryginalnie wygląda, polecam każdemu

[emerald]

Za małe pąki na fotki, może za tydzień.... Jutro wstawię inne

[sokolica]

Zanim przeczytałam podpisy, w pierwszej chwili pomyślałam, że z mamilarii przerzuciłaś się na inne cierniste No, dla mnie jak nie mamilarie. Naprawdę ładne A ostatnia, Mammillaria aff. polythele ssp. polythele, to wymiatacz I całe szczęście, że Cię skusiło.
Wszystkiego dobrego na Nowej Drodze Życia, oby usłane było różami, wbrew ciernistym zainteresowaniom

[LUKASxd]

Jakie śliczne
Bardzo pozytywnie zaskoczyłaś mnie tymi zdjęciami
Nawet faworyta trudno jest wybrać, bo wszystkie jednakowo piękne
Bardzo podoba mi się ich ciernie, są fascynujące
Pozdrawiam

[Inez]

M. matudae mają dużą zmienność gatunkową więc mogą się od siebie trochę różnić. Ale myślę, z\że u Pauli to właśnie jest M. matudae.
No i gratuluję kwiatów! moja matudka już dawno nie kwitła stoi obrażona...

A nowe nabytki....ach...miodzik

[Nadzieja]

Wspaniałae nabytki.
Oczywiście wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

[Paula15]

Ty jak coś pokarzesz to

[theoria_]

Dziękuję bardzo za życzenia i wszystkie miłe słowa

Na dzisiaj przygotowałam coś, co wszyscy lubią oglądać a rzadko zdarza mi się pokazywać...
Najbardziej "spektakularne metamorfozy" (w chwili, gdy do mnie trafiły i dziś).

Mammillaria longimamma 2011 i 2013


Gasteria carinata var. verrucosa 2011 i 2013


Pachyphytum oviferum 2011 i 2013


Crassula muscosa 2012 i 2013


Jak powszechnie wiadomo bardzo żałuję im wody, więc i tak uważam, że jakiś tam niewielki sukces jest, gdyż zazwyczaj metamorfozy przebiegają u mnie w odwrotnym kierunku

[sokolica]

Paula, od razu widać, że Ty z nimi nie rozmawiasz w ich ojczystym języku
A poważnie, to widać Twoje skąpstwo w dawkowaniu wody. Jak na dwa lata to raczej mały przyrost. Ma to też swoje dobre strony, długo posiedzą w swoich doniczkach, a więc nie tak szybko ubędzie Ci miejsca w związku z przesadzaniem do większych.
Najbardziej dziwi mnie muscosa. Nie będę Ci śmiecić, ale jakbym Ci pokazała zdjęcia mojej i jej przyrost półroczny, to Twoja zapadła by się pod ziemię ze wstydu. Przecież ona rośnie jak chwast

[Rejden]

Mammillaria longimamma ewidentnie u Ciebie wyładniała.
Może zechce zakwitnąć
Co do podlewania, to Cię rozumiem.
Ja też podlewałem kaktusy, tak aby tylko je przy życiu utrzymać, a w zeszłym roku do sierpnia to już szczególnie.
Teraz zmieniam postępowanie, leje wody na max, oczywiście tym wrażliwym mniej.
Już pisałem, że po zeszłorocznej ulewie która zlała mi kaktusy, urosły do jesieni tyle co przez jakieś 2 lata wcześniej.
Nic nie padło, więc jak widać woda im była potrzebna.
Może Ty też, spróbuj dać im więcej kropli.

[Nadzieja]

Longimamma super. Może wkrótce zakwitnie.

[Paula15]

Dolichothele wyładniała

[theoria_]

Mam na ten rok postanowienie, że będę je podlewała

[Marek L]

Fajne postanowienie jednak bym zaznaczył że tylko do końca sierpnia