Permakultura cz.1

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Zablokowany
wabik222
50p
50p
Posty: 69
Od: 21 maja 2013, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Permakultura

Post »

żyto posiałem na jesienie na poplon i właśnie je ścinam i będę przekopywać tylko nie mam co zrobić ze ściętą zieloną masą. Na razie część dorzuciłem do kompostownik ale tego trochę jest i nie wiem do końca co z tym zrobić. Rzucam na jedną duża pryzmę
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

wabik222 pisze: Rzucam na jedną duża pryzmę
To błąd, zaparzy się jak trawa na pryzmie i zacznie gnić. Nie masz kosiarki? dobrze to przejechać kosiarką i podsypać cienką warstwą rosnące krzewy drzewa, co tam chcesz.
wabik222
50p
50p
Posty: 69
Od: 21 maja 2013, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Permakultura

Post »

kosiarką elektryczną 1600W 1m żyta raczej nie skoszę.Wiec muszę ręcznie pociąć na kawałki. Na działce mam na razie tylko 2 drzewa owocowe zasadzone w tym roku wiec nie spożytkuje żyta. Pod tuje mam nim ściółkować? Resztę chyba zetnę i glebogryzarką przejadę. Macie lepsze pomysły co zrobić z górą skoszonego żyta?
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Permakultura

Post »

Hałduj pod drzewami i hałduj między grządkami ogrodu.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

wabik222 myślałem że zrozumiesz :D
pelikano11 pisze: dobrze to przejechać kosiarką i podsypać cienką warstwą rosnące krzewy drzewa, co tam chcesz.
TO oznacza ścięte ręcznie żyto :D do dościółkowania lepsze rozdrobnione. A jak tobie łatwiej to jedź glebogryzarką, tylko co dalej chcesz tam robić?
Następnym razem nie pozwól mu tak wyrosnąć. Zielony nawóz powinien zostać w ziemi a nie lądować na kompoście.
wabik222
50p
50p
Posty: 69
Od: 21 maja 2013, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Permakultura

Post »

Ok dzięki za podpowiedzi, wybaczcie niewiedzę ale moja przygoda z ogrodem dopiero się zaczyna i na razie na działce oprócz trawy,tuji i 2 drzew owocowych oraz plagi kretów i nornic nic nie ma.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

Eee tam zaraz niewiedzę, jak zacząłeś od uzyźnania gleby to już dużo wiesz :wit
Jak są krety to zazwyczaj w ziemi są pędraki niestety, straszne szkodniki.
Awatar użytkownika
MarcinekSz
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 sty 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

Witam wszystkich "permanentnie zakręconych". Generalnie w tradycyjnym ogrodnictwie nawozy zielone przekopuje się razem z całą masą zieloną po częściowym jej uschnięciu. W zależności od pogody zostawia się pokos na dwa, trzy dni do zwiędnięcia po czym przystępuje się do płytkiego przekopania całości (dostarczyć do gleby jak najwięcej "słodkiej" próchnicy z rozkładu materii organicznej). W permakulturze częściej stosuje się jednak metodę 'czop and drop", czyli mniej więcej - utnij i rzuć. Co skosimy to zostawiamy na glebie = mamy za jednym zamachem ściółkę, która stopniowo rozkładając się będzie zasilać nasze uprawy w próchnicę, blokować rozwój chwastów i zapobiegać przesuszaniu się oraz erozji gleby. Permakultura pozostawia ogrodnikowi pełną swobodę wyboru w zależności od tego, jaki jest cel jego działania (co chce osiągnąć). Żyto ozime na nawóz zielony często występuje w mieszance z wyką kosmatą(ozimą), która potrafi się odradzać po koszeniu. Dla kogoś, kto stosuje permakulturę nie powinno to stanowić problemu - więcej materii organicznej plus wzbogacenie gleby w azot.
Awatar użytkownika
MarcinekSz
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 sty 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

Obecność kreta może sygnalizować także zwiększoną populację dżdżownic, a to z kolei można poczytać jako znak dla ogrodnika, że zmierza we właściwym kierunku.
wabik222
50p
50p
Posty: 69
Od: 21 maja 2013, o 07:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Permakultura

Post »

Dzięki za podpowiedz MarcinekSz, właśnie tak zrobię z resztą pola. Poczekam parę dni aż poleży i dopiero zaoram wszystko. Potem posieję łubin bo już kupiłem.A na krety u mnie to jest tylko jeden sposób pod trawnik idzie siatka na krety. Na jednym kawałku już mam założoną i problem minął, na drugim na wiosnę mam masakrę na trawniku. Cały trawnik zbombardowany kretowiskami gigantami.
ekobel
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 10 lip 2015, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

Cześć ;:7 Wiele odpowiedzi na Wasze pytania i wiele ciekawych pomysłów na naturalny i zdrowy ogród można znaleźć w poradnikach Zbigniewa Przybylaka pt: "TRADYCYJNY OGRÓD EKOLOGICZNY". (4 tomy). Uwielbiam te książeczki. Pełne praktycznej wiedzy i mnóstwo różnych przepisów na eko ogród. Pozdrawiam.

zmod, pomid.
Awatar użytkownika
mundzia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 mar 2015, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Permakultura

Post »

Mam małe pytanie, tylko się nie śmiejcie :P
MarcinekSz pisze:Witam wszystkich "permanentnie zakręconych". Generalnie w tradycyjnym ogrodnictwie nawozy zielone przekopuje się razem z całą masą zieloną po częściowym jej uschnięciu. W zależności od pogody zostawia się pokos na dwa, trzy dni do zwiędnięcia po czym przystępuje się do płytkiego przekopania całości (dostarczyć do gleby jak najwięcej "słodkiej" próchnicy z rozkładu materii organicznej). W permakulturze częściej stosuje się jednak metodę 'czop and drop", czyli mniej więcej - utnij i rzuć. Co skosimy to zostawiamy na glebie = mamy za jednym zamachem ściółkę, która stopniowo rozkładając się będzie zasilać nasze uprawy w próchnicę, blokować rozwój chwastów i zapobiegać przesuszaniu się oraz erozji gleby. Permakultura pozostawia ogrodnikowi pełną swobodę wyboru w zależności od tego, jaki jest cel jego działania (co chce osiągnąć). Żyto ozime na nawóz zielony często występuje w mieszance z wyką kosmatą(ozimą), która potrafi się odradzać po koszeniu. Dla kogoś, kto stosuje permakulturę nie powinno to stanowić problemu - więcej materii organicznej plus wzbogacenie gleby w azot.
Z tego co piszesz to korzenie mają zostać w ziemi i tam się rozłożyć. A jednym z celów stosowania nawozów zielonych jest wydobycie wypłukanych składników na powierzchnie. No to nie lepiej by całą roślinę wyrwać, wraz z korzeniem i położyć na
glebie?
Za wszystkie udzielone rady bardzo dziękuje ;:131
logan18
100p
100p
Posty: 190
Od: 16 mar 2010, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Permakultura

Post »

To zależy :-)

Różne metody można stosować na wiele sposobów.

W przypadku roślin niepożądanych oczywiście lepiej jest wyrywać je całe, z korzeniami.

Jeśli zaś chodzi o nieprzypadkowe, permakulturowe nasadzenia to sprawa ma się inaczej. W zaplanowanych gildiach znajdują się gatunki, których korzenie nie konkurują z korzeniami krzewów i drzew owocowych przy których rosną ze względu na inny system korzeniowy. W takim wypadku nie chcemy usuwać tych roślin na stałe poprzez usunięcie korzeni, jedynie dwa lub trzy razy w sezonie ściąć ich nadziemną część, aby pobrane przez nie z głębi gleby minerały dotarły do wierzchniej warstwy, gdzie są dostępne dla roślin owocowych.
Awatar użytkownika
MarcinekSz
50p
50p
Posty: 52
Od: 25 sty 2013, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Permakultura

Post »

Witam wszystkich. Pisałem o popularnych w rolnictwie nawozach zielonych takich jak np. facelia, żyto ozime, peluszka, gryka, gorczyca, łubin itp. Są to w większości rośliny jednoroczne nie tworzące rozbudowanych systemów korzeniowych ( nie powinny stać się "chwastami" w następnym roku). Mają dostarczyć jak największą masę zieloną(1) lub wzbogacić glebę w azot (2). W pierwszym przypadku nie ma znaczenia jak z nimi postąpimy - próchnica znajdzie się w wierzchniej warstwie gleby (nie można ich jedynie głęboko przekopywać). W drugim przypadku (podobnie jak z obornikiem) pozostawiając korzenie w glebie ograniczamy straty azotu i oszczędzamy sobie pracy. Pamiętajmy, iż sole mineralne wraz z wodą są rozprowadzane po całej roślinie i nie pozostają jedynie w jej korzeniach. Nawozami zielonymi można nazywać także te rośliny o których pisze logan18, czyli wieloletnie rośliny w permakulturze często nazywane "roślinnymi akumulatorami minerałów". I postępujemy z nimi dokładnie tak jak logan18 napisał. Przykładami takich roślin są np. żywokost, robinia, łubin wieloletni itp. Pozdrawiam, Marcin.
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1678
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Ziemniaczki, ziemniaki- wszystko o uprawie

Post »

Podzielę się z wami wynikami mojej eksperymentalnej uprawy ziemniaków (odmiany Denar i Vineta). Nieoraną działkę przykryłam warstwą tektury, na to gruba warstwa słomy. Wiosną włożyłam ziemniaki pod słomę, bez zakopywania w ziemi. Urosły i dały plon, przy znacznym ograniczeniu nakładu pracy - bez kopania, prawie bez pielenia, zbiór też banalnie prosty. Jestem zadowolona, zamierzam kontynuować ten sposób. Tylko muszę po wzejściu lepiej przykrywać słomą, bo w miejscach, gdzie zrobiło się za cienko jest trochę zazielenionych. Teraz takie ładne, duże, ale zielone będę od razu wkopywać w ziemię i przykrywać słomą, żeby tak przezimowały i urosły w przyszłym roku.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Zablokowany

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”