mieszkam w domu u teściów, jest sporo terenu na piekny ogród ale nie mojego więc nie działam nic a poza tym brak środków na takie przedsięwzięcia więc marzenia o ogrodzie, warzywniaku i foliaku poszły na razie w kąt. Jest pare iglaków, sosenek i rododendronów ale teściowa ich na ziemi nie zabezpiecza a ja się nie wcinam

No ale po wichurze wszystko jest na swoim miejscu
-- 17 gru 2011, o 17:35 --
na zimę miało być
