Kochane dziewczyny!  
 
  
wpisujecie się tak serdecznie i ciepło, że trudno mi skomentować wasze wypowiedzi  
 
 
pustka w głowie, brak słów i rumieńce na policzkach  

 Dziękuję pięknie!  
Aguś,  
 
 
Kasiu, Maju, 
I ja się cieszę, że Kent u was zakwitnie, super róża!  
 
 
Izulek, jak dobrze, że znów jesteś  
 
 
też mam takie nadzieje, że szybko się rozrosną. Mam teraz glinę więc twardo i mokro, ale za to słonecznie- raj dla różyczek 

juz zasmakowałam z czym to się je... wykopanie kilku dołków trwało wieki .
Małgosiu, dzięki! 

życzę ci aby twoja róża odzyskała zdrowie! 
z czasem przyzwyczaiłam się do czekania na efekty u roślin,
ponoć cierpliwość to największa cnota ogrodnika...
Kasiu, 
pięknie powiedziane  

 dziękuję i nawzajem! Twój ogród też się na nowo odradza.
 Niech Ci wszystko rośnie jak najpiękniej i ozdabia przestrzeń wokół domu! 
Wiesz, do filmiku, który nakręcił Marek orinoko i ja wciąż wracam .
Ewciu  
 
 
Najbardziej brakuje mi teraz nie ogrodu, ale tych wspaniałych zielono zakręconych ogrodników, których mogłam poznać  
 
 
Izuś,  
 
 
obserwuję, jak się zachowują clematisy i widzę, że dobrze chroni przed uwiądem nie za wilgotne podłoże,
Nie wiem jaka u ciebie gleba, czy bardzo mokro? 
Moniu,  

 dziękuję 
dziś obiecałam dla Ewci trawy, zatem zmiana tematu ...
a na weekend przyjeżdza córcia z koleżankami, więc mama do kuchni... i do usłyszenia za kilka dni  
 
 
 
