Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
BOMBOWO! Takie przedszkola powinny być dotowane z urzędów i unii europejskiej!

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko a widzisz, ja na balkon niestety fiołków wynieść nie mogę.
Ciągle plącze się jakieś robactwo.
Na moich fiołkowych dorosłych kundelkach złapałam mączlika jak wyniosłam je na troszkę do sesji fotograficznej.
Fuksje też mi osiadły razem z mszycami i nawet na najmłodszym pączku masdevalli wczoraj mszyce zobaczyłam.
Jesienią zanim wezmę je do domu będą musiały porządny oprysk przejść i kwarantannę w małym pokoju.
Żłobek i przedszkole masz super.
A fuksja przecudna.

Na moich fiołkowych dorosłych kundelkach złapałam mączlika jak wyniosłam je na troszkę do sesji fotograficznej.
Fuksje też mi osiadły razem z mszycami i nawet na najmłodszym pączku masdevalli wczoraj mszyce zobaczyłam.
Jesienią zanim wezmę je do domu będą musiały porządny oprysk przejść i kwarantannę w małym pokoju.
Żłobek i przedszkole masz super.
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Jestem pod ogromnym wrażeniem przedszkolaków (i fiołkowych i skrętnikowych)
. Strach pomyśleć co będzie, jak urosną
. Fuksja kwitnie przepięknie
.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Sari- już się przyzwyczaiłam do hurtowych ilości sadzonek, listków, doniczek, kubeczków ...itd. na razie ślicznie rosną
Stokrotkania- Widzisz, nie Przegapiłaś. Fotka zrobiona po to, by za miesiąc może dwa, porównać wielkość przedszkolaków ;)
Anjju- ale to przecież proste zadanie jest... Ja wyciągam całą roślinkę z doniczki - delikatnie usuwam wierzchnią warstwę ziemi, by widać było korzonki poszczególnych sadzonek i tnę nożem na części. Sadzonkę z listkiem - najładniejszą -zostawiam dla siebie (listek - jest jakby dodatkowym zabezpieczeniem dla maleństwa). Pozostałe sadzonki wsadzam do maleńkich pojemniczków, podlewam troszku i ustawiam na kilka dni na blacie kuchennym. Po około tygodniu - przenoszę je na okno północno- zachodnie. Przyzwyczajają się tam do słoneczka, by potem mogły pojechać na wymiany. A sadzonka z listkiem zostaje u mnie, po kilku tygodniach - listek "matka" jest odcinany i to wszystko ;)
Mis20/Asiu- widziałam o wiele większe żłobki... Hihi...ale wystarczą mi takie - na razie
Adam- dziękuję ;)
Kurka- o tak...przedszkolaki rosną w siłę, a czy są śliczne...może...
Avocado-dziękuję ;)
Flichoo- myślę, że wiele Osób na forum Ma podobne przedszkola i żłobki...
Arlet- zdjęcia były robione na ławeczce. Fiołków nie trzymam na zewnątrz, tylko na parapecie wewnątrz budynku
Mam iglaki w ogrodzie i przez to więcej jest mszyc, mimo cotygodniowych oprysków.
Fuksja tez była pryskana tuż przed tym, jak brałam od niej sadzonki do ukorzenienia. A storczyki i inne doniczkowce, przed przyjazdem do mieszkania, conajmniej dwa razy środkiem owadobójczym spryskam. Potem wniosę je na kwarantannę do budynku i dopiero później przywioze do mieszkania..
Dziękuję za odwiedziny ;)
I zapraszam do mojego wątku sprzedaży. Jeśli Ktoś ma chęć na listki skrętnikowe - niektóre już mają korzonki ( ukorzeniane w wodzie)
Stokrotkania- Widzisz, nie Przegapiłaś. Fotka zrobiona po to, by za miesiąc może dwa, porównać wielkość przedszkolaków ;)
Anjju- ale to przecież proste zadanie jest... Ja wyciągam całą roślinkę z doniczki - delikatnie usuwam wierzchnią warstwę ziemi, by widać było korzonki poszczególnych sadzonek i tnę nożem na części. Sadzonkę z listkiem - najładniejszą -zostawiam dla siebie (listek - jest jakby dodatkowym zabezpieczeniem dla maleństwa). Pozostałe sadzonki wsadzam do maleńkich pojemniczków, podlewam troszku i ustawiam na kilka dni na blacie kuchennym. Po około tygodniu - przenoszę je na okno północno- zachodnie. Przyzwyczajają się tam do słoneczka, by potem mogły pojechać na wymiany. A sadzonka z listkiem zostaje u mnie, po kilku tygodniach - listek "matka" jest odcinany i to wszystko ;)
Mis20/Asiu- widziałam o wiele większe żłobki... Hihi...ale wystarczą mi takie - na razie
Adam- dziękuję ;)
Kurka- o tak...przedszkolaki rosną w siłę, a czy są śliczne...może...
Avocado-dziękuję ;)
Flichoo- myślę, że wiele Osób na forum Ma podobne przedszkola i żłobki...
Arlet- zdjęcia były robione na ławeczce. Fiołków nie trzymam na zewnątrz, tylko na parapecie wewnątrz budynku
Fuksja tez była pryskana tuż przed tym, jak brałam od niej sadzonki do ukorzenienia. A storczyki i inne doniczkowce, przed przyjazdem do mieszkania, conajmniej dwa razy środkiem owadobójczym spryskam. Potem wniosę je na kwarantannę do budynku i dopiero później przywioze do mieszkania..
Dziękuję za odwiedziny ;)
I zapraszam do mojego wątku sprzedaży. Jeśli Ktoś ma chęć na listki skrętnikowe - niektóre już mają korzonki ( ukorzeniane w wodzie)
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Przedszkole super, fuksja oczywiście bardzo ładna, przepięknie kwitnie 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Kasialb- dziękuję ;)
Rozsadzałam dziś niektóre przedszkolaki fiołkowe i pokażę Wam, jaką "wielką" sadzoneczkę mam. Wsadziłam ją do ziemi, tylko dlatego, że miała 10 ładnych korzonków. Oto "Red Summit" w porównaniu z 1o groszówką:

Coraz bliżej kwitnienia "smoczątek":

I...porównanie listków wielkanocnika i grudnika. Wielkanocnik jest bardziej owalnych, boki listków są gładkie i bez wypustek - na zdjęciu wielkanocnik jest na dole z prawej strony;
Grudnik - ma bardziej podłużne listki, a na bokach listków - są wypustki - na zdjęciu - po lewej stronie:

Rozsadzałam dziś niektóre przedszkolaki fiołkowe i pokażę Wam, jaką "wielką" sadzoneczkę mam. Wsadziłam ją do ziemi, tylko dlatego, że miała 10 ładnych korzonków. Oto "Red Summit" w porównaniu z 1o groszówką:

Coraz bliżej kwitnienia "smoczątek":

I...porównanie listków wielkanocnika i grudnika. Wielkanocnik jest bardziej owalnych, boki listków są gładkie i bez wypustek - na zdjęciu wielkanocnik jest na dole z prawej strony;
Grudnik - ma bardziej podłużne listki, a na bokach listków - są wypustki - na zdjęciu - po lewej stronie:

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Smoczki coraz bardziej nabrzmiałe
oj będzie widok ja czekam na rozwinięcie drugiego kwiatostanu 
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Multiflorki prawie na tym samym etapie mamy
a sadzonka fiołka mnie rozczuliła. Maleństwo takie już na samopas zostawione ;:149
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- karolinab20
- 100p

- Posty: 111
- Od: 14 lip 2011, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Lublin
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Ale malusieńki fioleczek
Ja czekam na listki swojego ale chyba nie polubily mnie bo bardzo kapryśne
czekam na kwitnienie smoczątek ;)
Pozdrawiam
Ja czekam na listki swojego ale chyba nie polubily mnie bo bardzo kapryśne
czekam na kwitnienie smoczątek ;)
Pozdrawiam
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Nie wiem jak to się stało ale przegapiłam Twój post z instruktażem dla mnie
Dziękuje Justynko
Widzisz ja bym już popełniła pierwszy błąd bo listek matkę bym odcięła od razu
Dzisiaj jadę po kubeczki i metki a od jutra do roboty
Dziękuje Justynko
Dzisiaj jadę po kubeczki i metki a od jutra do roboty
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Bardzo ładne te Twoje kwiatki.
Gdzie kupujecie metki ?
Gdzie kupujecie metki ?
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
-
Adam12222
- 1000p

- Posty: 1231
- Od: 30 maja 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
- Kontakt:
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
A to ten fiołeczek więcej już nie urośnie???
Pięknie napuściły młode listki gródniki i wielkanocniki
A ten kwiatek co piszesz że coraz bliżej kwitnienia smoczą t co to jest???
Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Witaj Justyno!
Twoja fuksja wydała mnóstwo cudownych kwiatuszków!




